Komputery i internet

W coraz szybciej rozwijającym się świecie komputery stały się przedmiotami codziennego użytku, znajdując szerokie zastosowanie chyba we wszystkich możliwych dziedzinach naszego życia: w nauce i medycynie, przemyśle, handlu, komunikacji i nawet w życiu codziennym. Od momentu wynalezienia komputera technologie rozwijają się i pojawiają się coraz to nowe rozwiązania. Najważniejszym chyba z nich jest sieć Internet. Stanowi ona połączenie wielu pomniejszych sieci komputerowych i umożliwia komunikację między nimi, obejmując swym zasięgiem cały świat. Jak każdy wynalazek, internet powstał po to, by przynosić korzyści - i tak niewątpliwie jest: stanowi źródło wiedzy i rozrywki, stwarza możliwość przyjemnej i skutecznej nauki. Ale niestety - również jak wiele wynalazków - jest wykorzystywany w sposób niosący zagrożenie dla jego użytkowników.

Bardzo łatwo podczas surfowania po sieci można natknąć się na strony pornograficzne. Ich reklamy są obecne prawie wszędzie, a "odpowiednie" okienka otwierają się same, nawołując do przejrzenia zawartości. Wszechobecna jest też przemoc, która przez każdego odbierana jest inaczej, ponieważ jedna osoba jest mniej wrażliwa, inna bardziej. Owszem, można powiedzieć: Jeśli ci się to nie podoba, nie oglądaj, nikt cię nie zmusza! Ale nie jest tak łatwo nie widzieć czegoś, co bombarduje nas ze wszystkich stron w przeróżnych postaciach. Internet pełen jest także z pozoru niewinnych informacji, na podstawie których można na przykład domowym sposobem przyrządzić narkotyk. Anonimowość w sieci, tak cenna dla niektórych, jest dla innych przykrywką dla szukania ofiar - tak łatwo podszyć się pod kogoś, kim się nie jest! Ofiarami takich oszustów przeważnie padają dzieci, które dopiero uczą się życia i odróżniania dobra od zła oraz prawdy od fałszu.

Za pośrednictwem internetu zawiera się mnóstwo transakcji, wymagających podania danych osobowych oraz numeru karty kredytowej, haseł dostępu i innych poufnych informacji. Oszuści wyspecjalizowali się i w tej dziedzinie - odpowiednie programy potrafią skopiować wprowadzane dane i w ten sposób obca osoba może korzystać z naszej karty kredytowej lub przeglądać naszą skrzynkę pocztową. Należy więc bardzo ostrożnie postępować przy takich operacjach i chronić swoje poufne dane. Jednak na szczęście wraz z rozwojem przestępczości internetowej, rozwijają się też metody policji. Coraz trudniej jest o całkowitą anonimowość - policjanci mogą monitorować sieć i są w stanie wyśledzić osoby łamiące prawo. W ten właśnie sposób jakiś czas temu ujęty został w Stanach Zjednoczonych pewien 17-latek, który dla zabicia nudy wysyłał drogą elektroniczną do jednej ze szkół pogróżki o umieszczonej w budynku bombie. Skazano go na dwa lata więzienia.

Niebezpieczeństwem dla każdego użytkownika internetu są wirusy komputerowe. Programy te rozsyłają się przez skrzynki e-mailowe lub pobierają się bezpośrednio z niektórych stron www. Jest ich coraz więcej i są coraz bardziej wymyślne. Uruchomienie się takiego wirusa na komputerze może spowodować katastrofalne skutki.

Internet, mimo, że jest środkiem komunikacji, zabiera prawie cały wolny czas, przez co tradycyjne kontakty międzyludzkie zostają ograniczone. Na spotkania i rozmowy z rodziną i bliskimi poświęca się znacznie mniej czasu niż kiedyś. Według polskich statystyk, tak naprawdę rozmawiamy ze sobą jedynie 17 minut w tygodniu! Internet staje się naszym "drugim światem", a często (i niestety) nawet w ogromnym stopniu zastępuje prawdziwe życie.

Biorąc pod uwagę wszystkie te zagrożenia, nie należy wcale rezygnować z używania internetu! Trzeba tylko racjonalnie z niego korzystać, ponieważ mimo wszystko stwarza wiele cennych możliwości. Przede wszystkim trzeba umieć oceniać to, co znajdziemy w sieci - segregować informacje i odróżniać prawdziwe od fałszywych. Ważne jest, byśmy panowali nad naszymi działaniami w sieci i nie pozwalali sobą manipulować. Wspomnieć też należy o tym, że długotrwałe siedzenie przy komputerze jest szkodliwe dla zdrowia, przede wszystkim dla oczu i kręgosłupa.

Przykładowe badania

Swego czasu w Stanach Zjednoczonych, kraju, w którym internet jest najbardziej rozpowszechniony, firmy Yahoo! i OMD przeprowadziły badanie rodzin pod kątem uzależnienia od internetu. Badanie polegało na obserwowaniu zachowań członków kilkunastu rodzin z Bostonu, Portland i Chicago, które przez dwa tygodnie nie miały możliwości korzystania sieci.

Opis należy zacząć od tego, że ogromne trudności wystąpiły ze znalezieniem rodzin, które chciałyby poddać się temu eksperymentowi, mimo, że udział w nim był odpłatny (każda rodzina otrzymała 950$). W trakcie trwania kilka rodzin chciało się wycofać.

Okazało się, że uczestnicy programu badawczego nie zdawali sobie sprawy z własnego uzależnienia. Brak dostępu do sieci powodował złość i narastającą frustrację, a jeden z nich już po kilku dniach stwierdził: "Nie potrafię żyć bez internetu!"

Czego pozbawiono uczestników badania odłączając ich od sieci? Utrudnione stały się takie czynności, jak wyszukiwanie adresów i wszelkich innych drobnych informacji czy robienie zakupów. Wymuszony w ten sposób powrót do starych metod, czyli przeglądania książki telefonicznej i zakupów w supermarkecie, był powodem narzekań i frustracji. Skarżono się na ich niewydolność, brak wygody i czasochłonność. Internet był też wykorzystywany do kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, więc na okres badania aktywność towarzyska znacznie spadła, ponieważ telefon nie był w stanie zastąpić sieci z taką samą częstotliwością i intensywnością, choć korzystano z niego częściej niż zwykle. Podobnie było z faksem. Wiele kłopotów sprawiał również brak możliwości korzystania ze skrzynki e-mailowej. Częściej przeglądano też gazety, choć świadomość, że te same informacje były dostępne w internecie wiele godzin wcześniej, działała frustrująco.

Wyników tego eksperymentu nie trzeba chyba specjalnie komentować. Świadczą one o silnym uzależnieniu od internetu, które zmierza do tego, że za jakiś czas w ogóle nie będzie trzeba wychodzić z domu, bo za pośrednictwem sieci załatwi się dosłownie wszystko. Z jednej strony jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ale z drugiej może silnie wpływać na osobowość i degenerować kontakty społeczne.

Inną formą korzystania z komputera są gry komputerowe. Internet nie jest do tego niezbędny, aczkolwiek wiele gier rozgrywanych jest właśnie w sieci, przez wielu użytkowników jednocześnie. Oczywiście, istnieją gry edukacyjne, ćwiczące spostrzegawczość, refleks i zdolność logicznego myślenia. Zapewniają one bezpieczną i przyjemną rozrywkę, pozytywnie wpływając na rozwój dzieci i młodzieży. Większość gier znajdujących się na rynku jednak obfituje w przemoc i okrucieństwo - takie gry cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Szczególnie niebezpieczne są one dla młodych ludzi, którzy jeszcze mogą mieć problemy z odróżnieniem wirtualnej rzeczywistości od prawdziwego życia. Fabuła gry potrafi być tak wciągająca, że często nawet dorośli tracą kontakt z rzeczywistością i godzinami przebywają w świecie wirtualnym.

Uzależnienie od komputera i internetu jest poważną chorobą. Pierwsze jej opisy pojawiły się w Stanach Zjednoczonych, gdzie komputerów jest najwięcej i są one stałym elementem życia codziennego. Choroba ta istnieje również w Polsce i dotyka coraz więcej osób - zwłaszcza dzieci i młodzież. Lekarze ostrzegają przed skutkami tego uzależnienia, które mogą być naprawdę groźne dla zdrowia. Dzieci przez pół dnia przebywają w szkole, siedząc w ławkach, a po powrocie do domu, zamiast korzystać ze świeżego powietrza i zażywać ruchu, siadają przed komputerem na kolejne kilka godzin. Zwykle komputer - internet lub gra - okazuje się większą atrakcją niż wyjście na boisko. W wyniku takiego trybu życia rozwijają się wady kręgosłupa (dzieci są szczególnie na nie podatne) oraz wzroku. Coraz częściej występują schorzenia nadgarstka, będące wynikiem długotrwałego używania myszki i klawiatury w niewłaściwej pozycji. W szczególnych przypadkach komputer może być przyczyną padaczki (tzw. komputerowej) - migający, intensywnie świecący kolorowy monitor może wpływać szkodliwie na funkcjonowanie mózgu.

Istotnym elementem uzależnienia od internetu jest wymiar psychologiczny. Ludziom nieśmiałym, o niskiej samoocenie sieć zapewnia bezpieczeństwo i podnosi ich pewność siebie. Anonimowość pozwala zignorować wygląd, urodę, płeć, wiek, wykształcenie czy przekonania. W sieci wszyscy są równi. Jedynym kryterium oceny jest umiejętność poruszania się w sieci, którą rozwinąć może każdy.

Niestety, ciągły rozwój techniki wymusza spędzanie przy komputerze coraz więcej czasu. Każdy, kto chce być na bieżąco z rozwojem branży informatycznej, musi stale go śledzić i zdobywać informacje - właśnie za pomocą internetu. Informacji zaś jest mnóstwo, więc samo wyszukanie ich i pobieżne przejrzenie zajmuje mnóstwo czasu. Doskonalenie swoich umiejętności również zabiera czas i ogranicza działalność pozainternetową. Wszystko to prowadzi stopniowo do popadnięcia w uzależnienie.

O uzależnieniach tak wypowiedział się Lee Jampolsky, traktując je jako tendencję do poszukiwania szczęścia: "Dopóki szukamy szczęścia w świecie zewnętrznym, poza naszym umysłem, jesteśmy zagrożeni uzależnieniem. Gdy umysł wpada w błędne koło uzależnienia, spokój umysłu pozostaje poza naszym zasięgiem."

Oto kilka pytań, które pomogą sprawdzić, czy jesteś uzależniony od internetu. Wynik będzie wskazywał na uzależnienie, jeśli odpowiesz twierdząco na przynajmniej 5 z nich:

  1. Czy czujesz ożywienie na myśl o ostatniej lub nadchodzącej sesji internetowej?
  2. Czy odczuwasz potrzebę ciągłego wydłużania czasu spędzanego w internecie?
  3. Czy próbowałeś ograniczać lub całkowicie zrezygnować z korzystania z internetu i nie udało się?
  4. Czy czujesz zdenerwowanie i irytację, gdy próbujesz ograniczyć czas trwania sesji internetowej?
  5. Czy przebywasz w internecie dłużej niż planowałeś?
  6. Czy z powodu internetu ucierpiały twoje kontakty z bliskimi, praca lub szkoła?
  7. Czy kiedykolwiek skłamałeś, aby ukryć czas, jaki spędzasz w internecie?
  8. Czy internet jest dla ciebie sposobem na poprawienie złego nastroju (np. poczucia niepokoju czy depresji)?

Objawy uzależnienia od internetu i gier komputerowych to m.in.:

  • opuszczenie się w nauce i brak zainteresowania nią
  • utrata przyjaciół i zaniechanie kontaktów towarzyskich
  • brak posłuszeństwa w stosunku do dorosłych
  • próby stosowania przemocy do rozwiązywania problemów
  • zaburzenia koncentracji
  • stany lękowe i niepokój
  • skrajne reakcje emocjonalne
  • brak wrażliwości i utrwalanie postaw egocentrycznych
  • skłonność do kłamstw i fantazjowania
Telewizja

Jeszcze zanim w naszych domach pojawiły się komputery i internet, występowało już uzależnienie od telewizji. Według badań OBOP-u więcej niż połowa Polaków spędza na oglądaniu telewizji ponad trzy godziny dziennie. Aby się o tym przekonać, wystarczy wyjść na dowolne osiedle w zimowy wieczór - praktycznie w każdym oknie widoczna jest charakterystyczna niebieska poświata od telewizora. Ludzie uzależnieni od telewizji potrafią spędzić przy niej cały dzień - włączają telewizor zaraz po przebudzeniu i oglądają wszystkie nadawane po kolei programy, wykonując przy tym codzienne czynności, jak sprzątanie, gotowanie, jedzenie, odrabianie lekcji. Często telewizor nie jest wyłączany na noc, bo nałogowiec nie może bez niego zasnąć.

Najbardziej widocznym przejawem uzależnienia od telewizji jest masowe oglądanie seriali, szczególnie popularnych telenowel, zaczerpniętych z telewizji brazylijskiej. Emisja ulubionego serialu ściąga nas przed telewizor codziennie o tej samej porze, stając się stałym punktem harmonogramu dnia. A po jednym serialu przełączamy na inny kanał, bo tam zaczyna się kolejny... A później jeszcze inny. Tłumaczymy, że to relaks, i że równie dobrze moglibyśmy zrezygnować z serialu i robić coś innego. Jednak kiedy rzeczywiście nie obejrzymy któregoś odcinka, umieramy z ciekawości, co też się w nim wydarzyło. Kiedy na antenę weszła pierwsza telenowela, wywołała szerokie socjologiczne konsekwencje. Wszędzie można było usłyszeć dyskusje na temat losów bohaterów, a wielu rodziców nadało ich imiona swoim dzieciom.

Dziś seriali oraz innych programów i kanałów do wyboru jest cała masa i uzależnienie od telewizji coraz silniejsze. Dzieci już od najmłodszych lat są wychowywane właśnie przez telewizję, ślęcząc przy niej całymi dniami, podczas gdy rodzice wykonują swe codzienne obowiązki i nie mają czasu sami się nimi zająć. Spędzanie całego czasu przed telewizorem powoduje, że zaniedbywane są obowiązki domowe, rodzinne, zawodowe czy szkolne, wpływa również wypaczająco na psychikę (szczególnie dzieci) i osłabia więzi rodzinne. Wpływa też niekorzystnie na zdrowie, powodując wady wzroku i kręgosłupa oraz otyłość (przez brak aktywności fizycznej). Telewizja zastępuje stopniowo inne formy kultury, wypierając książki i teatr, przez co obniża się poziom kultury i wychowania w społeczeństwie, ubożeje słownictwo i zanikają więzi społeczne.