Wśród roślin okrytonasiennych (Angiospermae, okrytozalążkowe) występuje ogromna różnorodność gatunków i ich stopnia rozwoju ewolucyjnego. Do okrytonasiennych zalicza się drzewa, krzewy, rośliny zielne. Kwiaty okrytozalążkowych mają różną budowę, często tworzą kwiatostany. Zapylane są przez wiatr, owady, wodę, ptaki, inne zwierzęta. Nasiona ukryte są w okrywie owocowej, która często służy również zwabianiu zwierząt. Okrytonasienne uniezależniły się od wody, co oznacza, że nie potrzebują już jej do rozmnażania. Pyłek tych roślin jest odporny na brak wody, może wysychać nie tracąc przy tym swych zdolności życiowych. U dwuliściennych okwiat złożony jest z działek kielicha i płatków korony oraz słupków i pręcików. Pręcik jest narządem płciowym męskim, a słupek żeńskim. Słupek powstaje ze zrośniętych owocolistków. Dolna część słupka, to zalążnia z zalążkami. Górna część słupka, to jego szyjka (ma postać wydłużoną), a na szczycie szyjki znajduje się znamię słupka. W skład zalążka wchodzi ośrodek i osłonki otaczające ośrodek. Kwiat może być zaopatrzony w jeden słupek lub większą ilość. Jeśli słupków jest więcej, to tworzą słupkowie. Wszystkie elementy kwiatu spoczywają na dnie kwiatowym, będącym podstawą kwiatu. Kwiat zazwyczaj jest obupłciowy, co oznacza, że występują na nim i słupki i pręciki. Jeśli kwiat jest jednopłciowy, to posiada albo pręciki albo słupki. Budowa dna kwiatowego może być różna i dlatego wyróżnia się kwiaty dolne (z wypukłym dnem kwiatowym i dominującym nad okwiatem słupkiem), kwiaty kołozalążniowe ( z miseczkowatym dnem kwiatowym i nie zrośniętym z owocolistkami oraz znajdującymi się na jego brzegach organami kwiatowymi) i kwiaty górne (z dnem kwiatowym otaczającym dolną część słupka, a organy położone na brzegu dna kwiatowego górują nad słupkiem).

Pręcik, będący męskim organem płciowym składa się z główki i nitki. Pręciki występują na kwiecie w różnej ilości (różnej u różnych gatunków, ale dla jednego gatunku jest to stała ilość). Kwiaty często zebrane są w kwiatostany o różnej budowie. Wyróżnia się różne kwiatostany ze względu na ułożenie w nich kwiatów: kłos (np. u żyta), koszyczek (np. u rumianku), baldaszek, baldach złożony (u kopru), wiecha i inne.

Kwiat roślin okrytonasiennych jest bez wątpienia organem bardzo złożonym, który powstał w toku ewolucji. Właściwie nie wiadomo jak do tego doszło. Nie znamy ewolucyjnego przebiegu rozwoju kwiatu. Są różne teorie tłumaczące ten proces. Jedna z nich zakłada, że kwiat roślin okrytozalążkowych jest przekształconym kwiatem obupłciowym roślin nagonasiennych, na którym wykształciły się pręciki.

Zapyleniem nazywamy przeniesienie pyłku z pręcika na znamię słupka. Oczywiście zapylenie zachodzi w obrębie jednego gatunku, jednak niekoniecznie w obrębie jednego kwiatu. Niekorzystne pod względem genetycznym jest zapylanie, w którym łączą się komórki płciowe pochodzące od jednego osobnika. Nowe osobniki powstające w wyniku takiego zapylenia mogą być słabe, wykazywać pewne wady, gdyż nie ma w tym przypadku zmienności genetycznej. Rośliny próbują się zabezpieczać przed zapyleniem własnym pyłkiem (przed takim zapyleniem, w którym pyłeksłupek, do którego trafia pyłek pochodzą z jednej rośliny). Sposobem na uniknięcie samozapylenia jest przedsłupność albo przedprątność. W pierwszym przypadku wcześniej dojrzewają słupki, niż pręciki na kwiecie i dzięki temu na słupek trafiają ziarna pyłku z innej rośliny, podczas gdy pręcik (lub pręciki) w tym czasie nie jest jeszcze dojrzały. W przypadku przedprątności najpierw dojrzewają pręciki i uwalniają pyłek zdolny do zapylania kwiatów na innej roślinie. W tym czasie słupek kwiatu z dojrzałymi pręcikami nie jest jeszcze dojrzały i nie może przyjąć pyłku. Gdy słupek dojrzeje, na jego kwiecie nie będzie już pręcików i tym samym nie dojdzie do samozapylenia. Cały problem dotyczy oczywiście kwiatów obupłciowych. Heterostylia też jest sposobem na uniknięcie samozapylenia. Polega ona na umieszczeniu słupka i pręcików w kwiecie na różnej wysokości. To również zapobiega zapyleniu słupka przez pyłek pochodzący z tego samego kwiatu. Niektóre rośliny wykształciły jeszcze inne zabezpieczenia, mianowicie zapylenie własnym pyłkiem nie powoduje rozwoju nasienia. Zapylenie u roślin następuje głównie przy udziale wiatru, który przenosi ziarnka pyłku. Rośliny wiatropylne produkują dużo pyłku, gdyż oczywiste jest, że zapylanie przez wiatr jest w dużej mierze przypadkowe. Im więcej ziarenek pyłku roślina wyprodukuje, tym większe prawdopodobieństwo, że któreś z nich trafi na znamię słupka. Przykłady roślin wiatropylnych: trawy (w tym również zboża), brzoza, wierzba, leszczyna, orzech włoski, olcha, dąb. Częściej jednak rośliny zapylane są przez zwierzęta, przede wszystkim przez owady. Rośliny zapylane przez owady wydzielają silną woń, działającą wabiąco. Wydzielają też słodki płyn, który jest chętnie przez owady zjadany. Oprócz zapachu czynnikiem wabiącym jest kolor okwiatu. Owad odwiedza wiele kwiatów, a na każdym z nich strzepuje się na jego ciało odrobina pyłku, który jest przenoszony z jednego kwiatu na drugi. Tak dochodzi do zapylenia dzięki owadom. Oprócz owadów do zapylania kwiatów przyczyniają się ptaki, zwłaszcza kolibry. Patki mają słaby zmysł powonienia, dlatego zapach kwiatu nie ma w tym przypadku wielkiego znaczenia. Z tego też powodu kwiaty zapylane przez ptaki mają piękne i intensywne ubarwienie okwiatu. Jest to bez wątpienia silnie działający na ptaki bodziec, zachęcający je do odwiedzenia kwiatu. Ptaki mają silnie rozwinięty zmysł wzroku i potrafią spostrzec kolorowy kwiat z dużej odległości. Oczywiście ptaki nie przybywają na kwiat dla samego tylko koloru, ale dla nektaru, służącego im za pożywienie. Kwiaty zapylane przez zwierzęta nie muszą produkować tak dużych ilości pyłku, jak kwiaty wiatropylne. Niektóre rośliny do zapylenia wymagają wody, jednak są to rośliny wodne (kwitnące pod wodą).

Ziarno pyłku, które opuszcza woreczek pyłkowy składa się z dwóch komórek: wegetatywnej i generatywnej. Kiedy pyłek trafia na znamię słupka, komórka wegetatywna rozwija się w łagiewkę, do której wnika komórka wegetatywna dzieląca się na dwie komórki - gamety męskie (jądra plemnikowe). Łagiewka wrasta w słupek i dociera w nim do zalążka. W zalążku znajduje się ośrodek zawierający jedną komórkę, która dzieli się mejotycznie i daje cztery komórki potomne. Trzy komórki zanikają, a czwarta zaczyna się rozwijać. Jądro tej komórki dzieli się trzy razy, powstaje więc z niego osiem jąder, z których trzy zostają otoczone cytoplazmą. Jedna z tak powstałych komórek, to komórka jajowa, a dwie pozostałe, to synergidy (komórki pomocnicze). Na drugim końcu woreczka zalążkowego gromadzą się trzy kolejne komórki (z ośmiu), nazywane antypodami. Dwie ostatnie z ośmiu komórek zajmują miejsce na środku woreczka zalążkowego i powstaje z nich tzw. wtórne jądro woreczka zalążkowego.

Łagiewka z dwoma jądrami plemnikowym rośnie aż dociera do komórki jajowej. W tym miejscu gamety męskie zostają uwolnione z łagiewki a jedna z nich łączy się z komórką jajową i tak powstaje zygota, która jest diploidalną komórką. Zygota dzieli się i powstaje zarodek, który można już uważać za sporofit we wczesnym stadium rozwoju. Drugie jądro plemnikowe (gameta męska) łączy się z wtórną komórką woreczka zalążkowego (która jest diploidalna, gdyż powstała z dwóch jąder). Tak więc powstaje komórka triploidalna, która dzieli się i przekształca w bielmo. Jest to ważna informacja, którą trzeba pamiętać: bielmo u roślin okrytonasiennych jest triploidalne (nie haploidalne ani nie diploidalne). Z tego względu, że doszło do połączenia się jednej gamety męskiej z komórką jajową, a drugiej z wtórną komórką woreczka zalążkowego, mówi się o podwójnym zapłodnieniu u roślin okrytonasiennych.

Z osłonek zalążka powstaje łupina nasienia, natomiast samo nasienie powstaje z zalążka.

Zarodek, to najistotniejszy element całego nasienia. U roślin dwuliściennych w czasie kiełkowania nasienia powstają dwa liścienie, u jednoliściennych - jeden. Bielmo stanowi źródło materiałów zapasowych dla rozwijającego się zarodka. Nie jest tak jednak u wszystkich roślin. Fasola na przykład gromadzi materiały zapasowe w rozbudowanych liścieniach.

Gdy nasionko znajdzie się w odpowiednich warunkach ( chodzi o odpowiednią wilgotność i temperaturę, dobre napowietrzenie gleby), to kiełkuje. Najpierw pobiera wodę i pęcznieje. Pęka łupina nasienna i na świat wydostaje się najpierw korzeń, a potem mała łodyżka. Tak więc wyrasta nowa roślina, której celem życiowym będzie zakwitnięcie i wydanie nasion zdolnych do kiełkowania.