Motyw szczęścia w literaturze
Motyw szczęścia to jeden z tych, które w literaturze przybierają wiele znaczeń i odcieni – od radości z codziennych doświadczeń, przez spełnienie duchowe, aż po filozoficzną refleksję nad naturą ludzkiego losu. W zależności od epoki szczęście może być rozumiane jako stan duszy, nagroda za cnotę, harmonia z naturą, miłość, wolność, a nawet cel życia. Często w literaturze konfrontowane jest z jego brakiem – cierpieniem, samotnością czy rozczarowaniem, co wzmacnia dramatyzm przekazu. Szczęście bywa też przedstawione ironicznie, jako iluzja lub konstrukt społeczny, albo z kolei podnoszone do rangi najwyższego dobra. W wielu tekstach walka o szczęście staje się osią dylematów etycznych, egzystencjalnych i światopoglądowych. Zawsze jednak towarzyszy mu pytanie: czy człowiek może być naprawdę szczęśliwy – i za jaką cenę?
Antyk i motyw szczęścia w literaturze i filozofii
W literaturze antycznej szczęście było postrzegane jako harmonia między losem a cnotą – człowiek szczęśliwy to ten, kto żyje zgodnie z porządkiem wszechświata i nie występuje przeciw bogom ani przeznaczeniu. Filozofowie greccy, tacy jak Arystoteles czy Epikur, poszukiwali szczęścia w umiarkowaniu, rozumie i cnotliwym życiu, a tragediopisarze ostrzegali, że pozorne szczęście może zostać łatwo zburzone przez hybris i wolę bogów.
- W „Antygonie” Sofoklesa szczęście jawi się jako stan nieosiągalny w świecie konfliktów między prawem boskim a ludzkim. Antygona, choć działa moralnie, nie znajduje szczęścia – jej wybór prowadzi do tragedii, co pokazuje, że szczęście nie zawsze towarzyszy czynowi sprawiedliwemu.
- W mitologii motyw szczęścia często wiąże się z nagrodą od bogów lub jego pozornością – np. Midas, który pragnie bogactwa, otrzymuje dar zamieniający się w przekleństwo. W wielu mitach szczęście zostaje utracone przez pychę, nieumiarkowanie lub przekroczenie granic boskiego porządku.
- W „Odysei” Homera szczęście Odysa to powrót do rodzinnej Itaki, do Penelopy i do tożsamości jako ojca i króla. Jego droga pełna jest pokus, które obiecują łatwe szczęście (jak pobyt u Kirke czy Kalipso), ale prawdziwe szczęście okazuje się związane z odpowiedzialnością i miłością.
Biblia – szczęście jako dar od Boga
W Biblii szczęście ma charakter duchowy i moralny – to stan łaski, błogosławieństwo Boże, życie zgodne z przykazaniami. Błogosławiony (czyli szczęśliwy) jest ten, kto ufa Bogu, żyje sprawiedliwie i nie szuka szczęścia w bogactwie czy władzy. Biblia wskazuje na szczęście wieczne jako cel ostateczny, ale także ukazuje cierpienie jako drogę prowadzącą do duchowego spełnienia.
W „Księdze Rodzaju” motyw szczęścia pojawia się przede wszystkim w opisie Raju – ogrodu Eden, gdzie Bóg umieszcza Adama i Ewę. Ich życie jest harmonijne z naturą, pełne wolności i bliskości z Bogiem, a także pozbawione cierpienia. To archetypiczne szczęście człowieka, który nie zna jeszcze grzechu, wstydu ani śmierci. Raj jest przestrzenią, gdzie człowiek ma wszystko, czego potrzebuje, a jego istnienie wpisane jest w doskonały porządek stworzenia.
- W „Księdze Hioba” szczęście jest próbowane przez cierpienie – Hiob zostaje pozbawiony wszystkiego, ale zachowuje wiarę, za co zostaje na końcu wynagrodzony. To pokazuje, że szczęście nie polega na braku cierpienia, ale na wierności i zaufaniu wobec Boga.
- W „Księdze Psalmów” szczęśliwy jest człowiek sprawiedliwy, który strzeże prawa Bożego, a jego życie porównywane jest do drzewa zasadzonego nad wodą – trwałe, owocujące i spokojne.
Średniowiecze a motyw szczęścia
Dla literatury średniowiecznej szczęście miało charakter transcendentny – było utożsamiane ze zbawieniem i obecnością Boga. Życie ziemskie uważano za próbę, oczyszczenie, czas przygotowania do wiecznego szczęścia, które nastąpi po śmierci. Prawdziwe szczęście nie było zatem osiągalne tu i teraz, lecz w niebie – pod warunkiem życia cnotliwego i pokornego.
- W „Legendzie o świętym Aleksym” tytułowy bohater rezygnuje z ziemskiego szczęścia – rodziny, pozycji społecznej, miłości – by całkowicie oddać się Bogu. Jego ascetyczne życie staje się drogą do szczęścia duchowego i wiecznego.
- W „Boskiej komedii” Dantego szczęście osiągają dusze zbawione, które w Raju doświadczają wiecznej harmonii, światła i miłości Bożej. Utwór pokazuje, że szczęście jest nagrodą za życie zgodne z porządkiem moralnym i teologicznym.
- Pojawiają się jednak pewne wyjątki od tej religijnej perspektywy. W „Tristanie i Izoldzie” motyw szczęścia pojawia się jako miłość absolutna, spełniona jedynie poza granicami prawa, konwenansu i rzeczywistości społecznej. Uczucie Tristana i Izoldy, choć szczere i głębokie, od początku skazane jest na tragiczny los, ponieważ sprzeciwia się obowiązkom wobec króla Marka, władzy i porządkowi społecznemu. Ich szczęście jest możliwe jedynie chwilowo, w ukryciu, w lesie, w ucieczce od świata, co czyni je ulotnym i niepełnym. Paradoksalnie, prawdziwe zjednoczenie kochanków następuje dopiero po śmierci, kiedy zostają pochowani obok siebie, a z ich grobów wyrastają splecione rośliny. W tym sensie szczęście ma wymiar metafizyczny i romantyczny – możliwe dopiero poza doczesnym życiem, jako ostateczne spełnienie przeznaczone dla tych, którzy kochali bez granic.
Renesans wobec motywu szczęścia
W renesansie szczęście zostaje zinterpretowane w duchu humanizmu i filozofii klasycznej – jako stan wewnętrznej równowagi, harmonii ze światem, rozumu i moralności. Człowiek jest w centrum wszechświata i może osiągnąć szczęście dzięki cnocie, edukacji, umiarkowaniu i mądrości. Nie oznacza to jednak rezygnacji z radości życia – przeciwnie: życie ziemskie może być dobre i piękne, jeśli przeżywane jest z umiarem i odpowiedzialnością.
W „Pieśniach” Jana Kochanowskiego autor wskazuje, że szczęście nie zależy od bogactwa ani losu, lecz od postawy człowieka wobec świata. Największe dobro to umiejętność zachowania spokoju i wdzięczności wobec zmienności losu, zgodnie z zasadą złotego środka.
W „Odprawie posłów greckich” szczęście obywateli zależy od roztropności władców i cnoty politycznej. Dzieło ukazuje, że szczęście państwa może być zaprzepaszczone przez prywatę i brak odpowiedzialności elit – to refleksja o szczęściu zbiorowym, nie tylko indywidualnym.
Barok – szczęście ulotne i prawdziwe
W epoce baroku szczęście bywa podawane w wątpliwość, przefiltrowane przez lęk przed śmiercią, przemijalność i grzech. Człowiek rozdarty jest między cielesnością a duchowością, między światem a Bogiem – dlatego szczęście ziemskie wydaje się ulotne, a prawdziwe szczęście zostaje przeniesione w sferę wieczności. Barokowa poezja często ukazuje marność świata i wzywa do porzucenia iluzji szczęścia doczesnego. W poezji Mikołaja Sępa Szarzyńskiego szczęście ziemskie okazuje się fałszywe, kruche i zwodnicze – prawdziwe szczęście można osiągnąć tylko przez walkę duchową i zbliżenie do Boga. Wiersze pokazują, że życie to nieustanne zmaganie między dobrem a złem.
Oświecenie
W oświeceniu motyw szczęścia związany jest z rozumem, postępem, edukacją i moralnością świecką. Szczęście człowieka traktowane jest jako prawo naturalne, które można osiągnąć dzięki rozwijaniu wiedzy, życiu dla społeczeństwa i dbaniu o etykę. Jednocześnie autorzy oświeceniowi krytykują przesądy i instytucje, które ich zdaniem odbierają ludziom możliwość bycia szczęśliwym, jak nietolerancja religijna czy despotyzm.
- W „Umowie społecznej” Rousseau formułuje wizję szczęścia jako stanu społecznego, w którym człowiek żyje wolny, równy i zgodny z naturą oraz wolą ogólną. Szczęście nie jest tu kwestią indywidualnego przeżycia czy emocji, lecz rezultatem dobrze zorganizowanego społeczeństwa, w którym jednostka oddaje część swojej wolności w zamian za wspólne dobro.
- W „Kandydzie” Woltera szczęście zostaje ośmieszone jako naiwny filozoficzny konstrukt – bohater doświadcza cierpienia, wojny, gwałtów i chorób, mimo że uczył się, iż „wszystko dzieje się na lepsze”. Wolter pokazuje, że szczęście nie przychodzi automatycznie z wiedzą ani z filozofią, lecz musi być konkretnym wysiłkiem – jak praca w ogródku, którą Kandyd ostatecznie wybiera.
- W „Powrocie posła” Niemcewicza szczęście społeczne i narodowe łączy się z rozsądnym ustrojem, reformą obyczajów i odpowiedzialnością obywatelską. Autor przekonuje, że szczęście jednostki i wspólnoty zależy od harmonii między wolnością a prawem.
Romantyzm i motyw szczęścia utraconego
Romantyzm ukazuje szczęście jako stan intensywnych emocji, jedności z naturą, duchowej ekstazy lub miłości absolutnej, ale też jako coś nieosiągalnego w świecie realnym. Romantyczni bohaterowie tęsknią za szczęściem, ale często je tracą lub nie potrafią go unieść, gdyż są wewnętrznie rozdarci, zbuntowani, rozdwojeni między pragnieniem a powinnością.
- W poprzedzających romantyzm właściwy „Cierpieniach młodego Wertera” Johanna Wolfganga Goethego szczęście ukazane jest jako stan emocjonalnego spełnienia, absolutnego zjednoczenia z naturą, sztuką i ukochaną osobą. Werter przeżywa momenty ekstazy i wewnętrznego szczęścia, gdy przebywa sam w przyrodzie lub w towarzystwie Lotty – są to jednak chwile intensywne, ale krótkotrwałe, zawsze podszyte przeczuciem straty i tragizmu. Goethe pokazuje, że im głębsze uczucia, tym bardziej ulotne i bolesne staje się szczęście.
- W „Giaurze” George’a Byrona szczęście bohatera zostaje zniszczone przez zdradę i śmierć ukochanej, co prowadzi go do zemsty i duchowego upadku. Romantyzm ukazuje, że szczęście może być piękne, ale jednocześnie niebezpieczne i destrukcyjne, jeśli zostanie utracone.
- W „Dziadach cz. IV” Adama Mickiewicza Gustaw to bohater zniszczony przez utracone szczęście miłości, które staje się dla niego źródłem cierpienia, samotności i szaleństwa. Szczęście było możliwe, ale świat je odebrał – dlatego zostaje przeklęte i wyparte.
- W „Kordianie” Juliusza Słowackiego bohater również doświadcza pustki i niemożności spełnienia – ani w miłości, ani w patriotycznej misji. Jego szczęście zostaje zastąpione ideą – ale bez wewnętrznego fundamentu, dlatego Kordian pozostaje tragicznie niespełniony.
Pozytywizm – szczęście jako wynik pracy
W pozytywizmie szczęście przestaje być rozumiane jako ekstaza, spełnienie duchowe czy tragiczna miłość, a przybiera bardziej praktyczny, społeczny i realistyczny wymiar. Dla pozytywistów szczęście jest wynikiem codziennej pracy, pożyteczności, zgodnego współżycia ludzi różnych warstw społecznych i troski o innych. Pojawia się też refleksja nad szczęściem zbiorowym – dobrobytem i równowagą całego społeczeństwa.
- W „Lalce” Bolesława Prusa szczęście Stanisława Wokulskiego okazuje się niemożliwe do osiągnięcia – ani jako spełnienie miłosne, ani w realizacji idealistycznych celów społecznych. Prus ukazuje gorzką prawdę: społeczeństwo i jednostka nie są gotowe na szczęście, jeśli nie porzucą egoizmu i uprzedzeń klasowych.
- W „Zbrodni i karze” Fiodora Dostojewskiego szczęście to stan możliwy tylko wtedy, gdy człowiek uzna winę i weźmie odpowiedzialność za swoje czyny. Raskolnikow, przekonany o swojej nadzwyczajności, traci zdolność do bycia szczęśliwym, ale po cierpieniu i skrusze pojawia się nadzieja na duchowe odrodzenie.
- W „Pani Bovary” Gustawa Flauberta motyw szczęścia ukazany jest w sposób ironiczny i krytyczny – jako nieosiągalna iluzja, wykreowana przez romantyczne powieści, marzenia i nierealne oczekiwania. Emma Bovary pragnie miłości absolutnej, namiętności, luksusu i życia pełnego wzruszeń, jednak rzeczywistość małżeńska okazuje się dla niej nudna, przewidywalna i rozczarowująca. Szuka szczęścia w romansach i zakupach, ale kolejne próby spełnienia przynoszą jeszcze większe frustracje i pustkę emocjonalną. Flaubert pokazuje, że dążenie do szczęścia opartego na wyobrażeniach i fantazjach literackich prowadzi do katastrofy, ponieważ Emma nie potrafi zaakceptować ograniczeń codziennego życia i siebie samej. W rezultacie szczęście okazuje się konstruktem, który nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością – a jego nieustanne poszukiwanie staje się drogą ku autodestrukcji. Powieść ujawnia gorzką prawdę: nie wszyscy są zdolni do szczęścia, zwłaszcza jeśli ich marzenia nie mają pokrycia w świecie realnym.
Młoda Polska (modernizm) – szczęście nieosiągalne
W literaturze modernistycznej szczęście najczęściej jest niemożliwe, ulotne, ironicznie kwestionowane lub zarezerwowane dla chwil estetycznej kontemplacji. Twórcy tej epoki ukazują człowieka zagubionego, znużonego cywilizacją, dotkniętego lękiem istnienia. Szczęście może pojawić się jako chwilowe wrażenie – doznań artystycznych, miłości, kontaktu z naturą – ale nigdy jako stan trwały.
W poezji Kazimierza Przerwy-Tetmajera szczęście jawi się jako chwilowe ukojenie w naturze, miłości, ekstazie artystycznej, ale zarazem jako coś tragicznie nieuchwytnego, bo każdy zachwyt kończy się rozpaczą, a życie prowadzi do pustki.
Wiek XX – niemożliwy luksus szczęścia
Literatura XX wieku często ukazuje szczęście jako luksus niemożliwy w świecie pełnym wojen, totalitaryzmów, zagłady i wyobcowania. Zamiast trwałego szczęścia pojawia się pamięć chwil radości, walka o zachowanie godności, codzienne przetrwanie lub ciche porozumienie międzyludzkie. Wiele utworów analizuje też, jak systemy polityczne i społeczne ograniczają jednostce prawo do szczęścia, pokazując je jako wartość zagrożoną.
- W „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall szczęście nie pojawia się wprost, ale życie – przetrwanie, walka o godność, miłość – nabiera rangi szczęścia ekstremalnego, u kresu zagłady. Marek Edelman mówi o wartościach i chwilach, które w obliczu śmierci urastają do rangi cudu.
- W „Innym świecie” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego szczęście to przywilej zapomniany – obóz łagrowy wymazuje samo pojęcie dobra, radości czy normalności. Jedynym śladem szczęścia staje się wspomnienie wolności i godności, którego człowiek usiłuje się kurczowo trzymać.
- W „Roku 1984” George’a Orwella szczęście zostaje zastąpione przez bezpieczeństwo, kontrolę i pozory porządku. To świat, w którym nie tylko szczęście, ale i samo pragnienie szczęścia zostaje zduszone, co czyni ten utwór przerażającą antyutopią.
- W „Nowym wspaniałym świecie” Aldousa Huxleya motyw szczęścia jest ukazany w sposób paradoksalny i krytyczny – społeczeństwo opisane w powieści uchodzi za „szczęśliwe”, ale to szczęście jest sztucznie wytwarzane, płytkie i wymuszone. Ludzie są pozbawieni emocji, głębszych przeżyć, więzi rodzinnych i duchowości, a wszelkie napięcia i niepokoje są natychmiast tłumione przez narkotyk – somę oraz niekończące się rozrywki. Władze systemu zapewniają obywatelom brak bólu i konfliktów, ale kosztem wolności, prawdy i indywidualności. Huxley pokazuje, że szczęście osiągnięte za cenę rezygnacji z człowieczeństwa nie jest prawdziwym szczęściem, lecz formą zniewolenia – tym bardziej niebezpieczną, że odbieraną jako komfort i spokój.
Współczesność
W literaturze XXI wieku szczęście ukazywane jest w wielu wymiarach: jako wspomnienie, marzenie, projekt osobisty, ale też wartość systemowo zagrożona. Autorzy badają, czy szczęście można zbudować na ruinach przeszłości, w zglobalizowanym świecie, w rzeczywistości pełnej niepewności i przeciążenia informacyjnego. Pojawia się też nurt utopijny i ekologiczny, w którym szczęście to bliskość natury, wspólnotowość, spokój i bycie tu i teraz.
- W „Prawieku i innych czasach” Olgi Tokarczuk szczęście przybiera postać lokalnej, skromnej harmonii z rytmem życia, ziemi i historii. Bohaterowie doświadczają małych szczęść – rodzinnych, zmysłowych, wspólnotowych – które choć kruche, stanowią o sensie istnienia.
- W „Traktacie o łuskaniu fasoli” Wiesława Myśliwskiego szczęście pojawia się jako pamięć prostego życia, kontemplacja zwyczajności, umiejętność uważnego słuchania drugiego człowieka. To szczęście niedefiniowalne, ale głębokie, zakorzenione w byciu sobą i byciu z innymi.