największy rozwój niewolnictwa w starożytnym Rzymie przypada na II i I w. p.n.e. Na skutek kolejnych podbojów nastąpił masowy wręcz napływ niewolników do Rzymu. W czasie pokoju można ich było kupić na targu - najsłynniejsze targi niewolnicze odbywały się na wyspie Delos. Pojawili się też ludzie, którzy trudnili się chwytaniem wolnych ludzi i sprzedawaniem ich jako niewolników - głównie piraci. Niewolnicy byli tanim "narzędziem" pozbawionym wszelkich praw, zatrudnianym głównie na plantacjach i w kopalniach, ale także w domach i warsztatach rzemieślniczych.
Szczególnie trudna była sytuacja niewolników na Sycylii, gdzie doszło do zbyt wielkiej ich eksploatacji. Diodor (historyk rzymski) pisał, że właściciele nie zapewniali im nawet wyżywienia, co zmusiło niewolników do kradzieży i napadów. W 137 r. p.n.e. wybuchło tam wielkie powstanie pod wodzą Antiocha, które trwało 5 lat. Drugie podobnie groźne powstanie wybuchło w 74 r. p.n.e. pod wodzą Spartakusa i trwało 3 lata - trudno je było stłumić, gdyż powstańcy byli gladiatorami, ludźmi szkolonymi do walki w cyrkach.
To ci się przyda
Nie znalazłeś tego, czego szukasz na Bryku?
Jest tutaj pełno osób, które moga Ci pomóc!
Zadaj pytanie i otrzymaj szybką odpowiedź.
Polecamy na dziś
Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.