Rozdział piętnasty w którym kasa pana Fileasa staje się znów lżejsza o kilka tysięcy funtów szterlingów

 

Na dworcu do Fogga podszedł policjant pytający o Obieżyświata. Powozem zawiózł ich do dzielnicy europejskiej i oznajmił, że o wpół do dziesiątej staną przed sędzią Obadiahem. Pani Auda myślała, że staną przed sądem przez nią, jednak Fogg oznajmił, że to pomyłka i przed dwunastą będą na statku do Hongkongu. Sędzia oznajmił, że Fogg i Jan Obieżyświat są oskarżeni o zbezczeszczenie miejsca czczonego przez religię bramińską. Okazało się, że chodzi o świątynię w Bombaju, a dowodem były buty Obieżyświata. Detektyw Fix przywiózł z sobą mnichów ze świątyni w Bangkoku i za wszelką cenę chciał zatrzymać Fogga. Sąd skazał Obieżyświata na dwa tygodnie aresztu i trzysta funtów grzywny, zaś Fileasa na połowę tej kary. Fogg złożył jednak kaucję – po tysiąc funtów za każdego z nich i wyszedł na wolność. Udał się do portu, gdzie czekał już parowiec „Rangun”. Fix postanowił, że i tak dorwie przestępcę.