Spis treści:

Wprowadzenie i teza

Wprowadzenie: Upadek Hitlera odsłonił światu niewyobrażalny ogrom zbrodni, jakich dokonywali naziści na okupowanych terenach, w gettach i w obozach koncentracyjnych. Nikomu wówczas nie mieściło się w głowie, że doniesienia o tym, co dzieje się na terenie Polski, są w ogóle możliwe. Zagłada Żydów i fabryki śmierci, w których mordowano po kilkadziesiąt tysięcy ludzi dziennie, brzmiały jak totalna abstrakcja. To, co niewyobrażalne było jednak prawdą. Po zakończeniu wojny niektórzy świadkowie tych wydarzeń zdecydowali się na opisanie ich i danie świadectwa światu o tym, jak nieludzki potrafi być człowiek wobec drugiego człowieka.  

Teza: Przetrwanie ekstremalnych wydarzeń pozostawia w człowieku traumatyczne wspomnienia na całe życie, jednakże świadectwo ocalałych stanowi źródło wiedzy historycznej i stanowi bezcenne źródło wiedzy o tym, co działo się za murami getta. Wspomnienia świadków wydarzeń dają najlepszy obraz tego, co naprawdę się wydarzyło. 

Rozwinięcie - „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall

Rozwinięcie: O tym, co działo się podczas wojny, najwięcej można było dowiedzieć się od świadków tamtych wydarzeń, których wspomnienia stały się dowodem na niewyobrażalną zbrodnię ludobójstwa przez nazistowskie Niemcy. Właśnie takim świadectwem jest Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall. Jest to niezwykła relacja Marka Edelmana, lekarza i członka Żydowskiej Organizacji Bojowej, który przetrwał zagładę warszawskiego getta. Jego opowieść ukazuje dramatyczną walkę o godność i przetrwanie w obliczu dehumanizacji. 

Marek Edelman opowiada, jak trudno było mu wyjaśnić, jak udało mu się przeżyć. Bał się, że ktoś może go posądzić o niecne działania w celu ratowania własnej skóry. Tymczasem wybawił go splot wydarzeń, wśród których Niemiec niecelnie strzelał w jego kierunku, a kolega Mietek cudem wyciągnął go z łapanki, wiodącej ludzi do transportu do Auschwitz. Przeżył, ale długo nie chciał opowiadać, o tym, co go spotkało, po tym, jak jego rzeczowa relacja wydarzeń przedstawiona nowym powojennym władzom nie spodobała się ze względu na brak należytego patosu. Edelman zdawał sobie sprawę z niedostatecznego uzbrojenia i wyszkolenia powstańców, co było jedną z przyczyn niepowodzenia w walce z okupantem. Widział w tym zakresie ogromną przewagę Niemców. Nie miał jednak wątpliwości co do tego, że powstanie było potrzebne. Gdy Krall w rozmowie poddaje pod wątpliwość sens walki, która z góry skazana była na klęskę, Edelman stanowczo się z nią nie zgadza. Powstanie w getcie warszawskim było w jego ocenie walką o godność, sprzeciwem wobec nieludzkiego traktowania i wyrazem przekonania, że lepiej zginąć w honorowej walce, aniżeli w komorze gazowej.  

Motywacje Żydów okazywały się zrozumiałe, gdy ma się świadomość tego, jak wyglądało życie w getcie i jak bardzo upodlani byli jego mieszkańcy. Opowieść Edelmana ukazuje codzienność w warunkach ekstremalnych – strach, głód, z powodu którego dochodziło także do aktów kanibalizmu, śmierć bliskich, choroby oraz moralne dylematy. Żydzi byli przez niemiecką propagandę kreowani na odrażających brudasów i roznosicieli chorób. Hitlerowcy wyśmiewali się i upokarzali ich na każdym kroku. Przykładem może być stary Żyd, postawiony na beczce, któremu Niemcy obcinali brodę, mając z tego wspaniałą zabawę.  

Edelman opowiada o różnych codziennych sytuacjach, które budują u czytelnika obraz tamtejszej rzeczywistości. Wspomina o dusznych piwnicach, z których matki wypuszczały na chwilę swoje dzieci, aby odetchnęły świeżym powietrzem. Sytuację wykorzystywali Niemcy, którzy kusili wygłodzone maluchy cukierkami, a te w zamian pokazywały skrytki swoich bliskich. Takie piwnice były po chwili wysadzane. Innym razem Edelman wspomina, jak podczas ucieczki spotkał w bramie chłopca, umierającego na workach z sucharami. Z takich drobnych skrawków pamięci, składa się obraz świata, w który ponoć nie mógł początkowo uwierzyć rząd w Londynie, otrzymawszy informacje od kuriera.  

W getcie panował głód i brakowało wszystkiego, toteż Edelman musiał wielokrotnie dokonywać wyboru, komu ocalić życie, a komu nie jest w stanie już pomóc. Wybór ten był jednocześnie aktem nadziei i aktem rozpaczy, bo oznaczał skazanie innych na śmierć. W sytuacji totalnego zagrożenia życie traci swą „naturalną” wartość, a jednocześnie każde uratowane istnienie staje się triumfem nad systemem, który chciał ludzi zniszczyć. Edelman opisuje to, jako próbę zmierzenia się z Panem Bogiem, aby nie zdążył zgasić płonienia ludzkiego życia.  

Hanna Krall w swojej książce zwraca uwagę na fakt, że świadectwa zbrodni nazistowskich są zawsze ograniczone przez język, który niezdolny jest w pełni oddać skali cierpienia i tragedii. Reporterski charakter książki Krall pozwala natomiast lepiej uwypuklić realność opisywanych wydarzeń.  

Kontekst – „Medaliony” Zofii Nałkowskiej 

Kontekst: W reportersko-epickim tonie utrzymane są także Medaliony” Zofii Nałkowskiej, opowiadające autentyczne historie z czasów wojny. Autorka pracowała w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, gdzie spotkała się ze świadkami nazistowskich okrucieństw oraz poznała liczne historie konkretnych osób. Zebrała je w opowiadania, aby stanowiły świadectwo tamtych zdarzeń. „Medaliony” prezentują tragedię ofiar i okrucieństwo sprawców, a oszczędny, precyzyjny, wręcz reporterski język czyni przekaz jeszcze bardziej przejmującym i dobitnym. W opowiadaniu „Człowiek jest mocny” autorka nie musi oceniać historii Michała P., który opowiada o pracy przy rozładunku osób zagazowanych w autach. Wystarczy sucha relacja z dnia pracy przy zmarłych, których po śmierci grabiono z wszelkiego dobytku, a także widok ciał żony i dzieci. Niemcy pomimo próśb Michała nie chcieli go zabić, ponieważ był silny i nadawał się do pracy przy trupach. Poznawszy historię Michała, znów dowiadujemy się prawdy o wydarzeniach II wojny światowej.  

Podsumowanie 

Podsumowanie: „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall to niezwykłe świadectwo, które ukazuje zagładę z perspektywy świadka i uczestnika. Relacja Marka Edelmana pozwala dostrzec zarówno przerażający wymiar ludzkiego cierpienia, jak i niezłomną wolę przetrwania. W obliczu dehumanizacji i zbrodni na niewyobrażalną skalę Edelman zachował moralną postawę, która przypomina o sile ludzkiej godności. Dzięki jego wspomnieniom możemy lepiej poznać realia życia w getcie i zrozumieć motywacje, jakie kierowały ludźmi w obliczu zagłady. Opowieści ocalałych są bezcennym i najlepszym źródłem wiedzy o prawdziwym obliczu II wojny światowej. 

Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.