Spis treści:

Czym zajmuje się Światowa Organizacja Meteorologiczna?

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) z siedzibą w Genewie skupia obecnie 192 państwa członkowskie. Instytucja powstała 23 marca 1950 r. w wyniku przekształcenia swojej poprzedniczki – Międzynarodowej Organizacji Meteorologicznej. Obecnie w dniu utworzenia organizacji obchodzony jest Światowy Dzień Meteorologii.

Do zadań WMO należy m.in.: koordynacja działań służb meteorologicznych państw członkowskich, podawanie prognoz pogody oraz ujednolicenie stosowanych na świecie metod obserwacji meteorologicznych. Dzięki temu wyniki mogą być potem porównywane, a zebrane informacje są bardziej wiarygodne.

Polski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej należał już do poprzedniczki WMO – jego członkostwo w światowej organizacji trwa nieprzerwanie od 1947 r.

Przeczytaj również: Burza geomagnetyczna. To zjawisko pojawia się również w Polsce

Poznaj burzowe rekordy świata!

Jakie burzowe rekordy świata warto znać?

  • Zgodnie z doniesieniami Światowej Organizacji Meteorologicznej, najdłuższy na świecie piorun uderzył w 2021 r. w 3 stany USA. Mierzył on aż 768 km długości! Tym samym zdeklasował poprzedniego rekordzistę – piorun o długości 709 km, który w 2018 r. uderzył w tereny Brazylii.
  • Piorun widoczny przez najdłuższy czas został zarejestrowany w 2020 r. w Ameryce Południowej. W Urugwaju i Argentynie można było podziwiać go przez 17,1 s.! To wyjątkowe zjawisko, bo zwykle pioruny można obserwować przez czas krótszy niż 1 sekunda.
  • Za piorunową „stolicę” świata uznaje się teren wokół jeziora Maracaibo w Wenezueli. Na tym obszarze ciepłe passaty wiejące w stronę gór Cordillera de Mérida wznoszą się pionowo i tworzą ponad szczytami chmury burzowe. Efekt? Prawie 300 burzowych nocy każdego roku!
  • Największa bryłka gradu na świecie spadła w Bangladeszu podczas gradobicia w 1986 r. i ważyła ponad 1 kg.
  • Do najbardziej tragicznego w historii uderzenia pioruna doszło z kolei w 1994 r. w Egipcie. To wyładowanie doprowadziło do zapalenia się zbiorników z paliwem. Ogień dotarł do leżącej niedaleko wioski, a w wyniku jego dalszego rozprzestrzenienia się zginęło wówczas 469 osób.
1653552717-catatumbo-lightning-rayo-del-catatumbo-23691566642
Błyskawice u ujścia Catatumbo do jeziora Maracaibo /fot. autor: Fernando Flores, licencja: CC BY-SA 2.0

 

Rekordowe burze w Polsce

Mniej spektakularne niż światowe, choć również imponujące, są rekordy burzowe odnotowane w naszym kraju. Przykłady?

  • W sierpniu 2012 r. we wsi Sudół zaobserwowano najsilniejsze porywy burzowego wiatru – dochodziły do 160 km/h. Największa bryłka gradu (o średnicy 13,5 cm) spadła podczas gradobicia w Gorzowie Wielkopolskim w czerwcu 2019 r.
  • Burza, której konsekwencje były jak dotąd najtragiczniejsze, przeszła nad Polską 22 sierpnia 2019 r. W jej wyniku zginęło 5 osób, a ponad 100 zostało rannych.
  • Corocznie najwięcej burz przechodzi w okolicach pasm Karpat i Sudetów – pas ten zwany jest „aleją burz”. W ciągu roku na terenach górzystych (i w ich pobliżu) w Polsce średnio zdarza się ok. 35 burz. Na najmniej burzowym terenie (okolice Szczecina) przechodzi statystycznie ok. 20 burz w ciągu roku.


Przeczytaj również: Od czego zależy kolor pioruna i o czym mówi jego barwa?

Dlaczego burz jest coraz więcej?

Nietrudno zauważyć, że obecnie burze, trąby powietrzne i huragany zdarzają się częściej niż jeszcze 20-30 lat temu. Z czego to wynika? Dlaczego na Ziemi występuje coraz więcej burz? Zjawisko to ma związek z postępującym globalnym ociepleniem.

Do tej pory najwięcej burz pojawiało się w ciepłym klimacie tropikalnym. Występujące w tych miejscach gorące masy powietrza, które mogą pomieścić ogromne ilości pary wodnej, oddają ją następnie w postaci energii. To zjawisko można obserwować właśnie jako piętrzenie się chmur burzowych oraz towarzyszące im wyładowania (pioruny). Zasada jest prosta: im cieplejsze miejsce na Ziemi, tym liczba i intensywność burz większa.

Kiedy temperatura na Ziemi wzrasta zaledwie o 1 stopień, ryzyko występowania burz na danym obszarze również rośnie – i to aż o 12 stopni! Wystarczy więc, że średnia temperatura w danym miejscu na Ziemi wzrośnie o 5°C, a burze będą tam pojawiać się nawet dwukrotnie częściej niż do tej pory.

Czy w Polsce zmiany te będą odczuwalne? Widać je już teraz, a w przyszłości dadzą o sobie znać jeszcze intensywniej. Burze przybiorą rozmiary i gwałtowność nawałnic znanych obecnie z terenów krajów śródziemnomorskich. Ich występowaniu będzie towarzyszyć to, co obserwujemy już dziś, czyli naprzemiennie pojawiające się latem fale upałów i znacznego ochłodzenia.

Burzowe rekordy świata do tej pory są kojarzone głównie z krajami Ameryki Południowej. Zmiany klimatu, a zwłaszcza jego ocieplenie, sprawiają jednak, że ze spektakularnymi zjawiskami w niedalekiej przyszłości mierzyć się będą również kraje położne w umiarkowanej strefie klimatycznej. Wraz ze wzrostem liczby burz, wzrośnie też m.in. liczba lokalnych podtopień czy pożarów.

 

Odpowiedzi do zadań z podręczników z geografii znajdziesz tutaj:

Geografia. Klasa 5. Zeszyt ćwiczeń - rozwiązania i odpowiedzi

Geografia. Klasa 6. Zeszyt ćwiczeń - rozwiązania i odpowiedzi

Geografia. Klasa 7. Zeszyt ćwiczeń - rozwiązania i odpowiedzi