Eurostat przeprowadził badania z danymi z 2019 roku, w których zebrał informacje dotyczące liczby nauczycieli na poszczególnych etapach edukacji oraz tego, ilu uczniów przypada na jednego nauczyciela. Z wyników badania możemy wyczytać, że na jednego nauczyciela przypada 9,6 ucznia, podczas gdy średnia w Unii Europejskiej to 14. Niższy wynik jest tylko w Grecji (8,5 ucznia na nauczyciela) i Luksemburgu (9). Oznacza to, że w Polsce mamy bardzo dużo nauczycieli w stosunku do liczby dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. 

Główny Urząd Statystyczny o liczbie nauczycieli

Główny Urząd Statystyczny opublikował z okazji Dnia Edukacji Narodowej dane, które zebrał również w 2019 roku. Wynika z nich, że tego roku było blisko 514 tysięcy nauczycieli, z czego 15,26 proc. na Mazowszu. Aż 235,1 tysięcy pedagogów naucza w szkołach podstawowych – jest to drugi, najwyższy wynik w Unii Europejskiej. W szkołach zdecydowanie przeważają nauczycielki – wśród wszystkich pedagogów uczących kobiet jest aż 85 proc. 

Nauczycieli wciąż jednak brakuje

Mimo tego, że mamy trzecie miejsce pod względem liczby nauczycieli w Unii Europejskiej, to w szkołach nadal brakuje pedagogów. Tylko w samej Warszawie, dyrektorzy szkół zgłosili we wrześniu 2 tysiące wakatów. Najtrudniej jest znaleźć matematyków, fizyków, chemików i anglistów. Oferty pracy dla nauczycieli wciąż są aktualne, a mimo to zgłoszeń brak. Zazwyczaj związane jest to z tym, że szkoły oferują nauczycielom 8-10 godzin tygodniowo, a nie pracę na pełny etat. W razie braku odpowiedzi na ofertę dyrektor może te godziny przydzielić nauczycielom już pracującym w danej szkole lub zatrudnić osobę bez pełnych kwalifikacji – z tego powodu często fizyki czy chemii uczą matematycy. Braki w kadrach pojawiły się szczególnie po strajku nauczycieli i w trakcie pandemii COVID-19. Strajk z 2019 roku nie przyniósł zamierzonych rezultatów. Nauczyciele wciąż walczą o podwyższenie pensji, a obecne wynagrodzenie i plany MEiN nie zachęcają pedagogów do pracy w szkołach. 

Dominika Knap