Spis treści:
Zapadanie w sen zimowy. Strategia na przetrwanie
O tym, że wiele zwierząt zapada w sen zimowy, aby przetrwać trudniejsze miesiące roku, uczą się już dzieci w szkole podstawowej. Nie oznacza to, że naukowcy nie przeprowadzają kolejnych badań, aby zrozumieć skomplikowane procesy, które zachodzą w ich organizmach. Pewne jest, że nie przebiegają one identycznie u różnych gatunków.
„Długość i głębokość snu zimowego jest ściśle zależna od gatunku hibernatora oraz warunków środowiskowych (głównie temperatury zewnętrznej). Hibernacja u lelkowca zimowego trwa ok. trzy miesiące; u zapadających w sen zimowy ssaków przyjmuje postać kilkutygodniowych okresów snu przedzielonych krótkimi okresami przebudzenia i żerowania (hibernacja płytka; np. chomik europejski, pręgowiec amerykański) bądź kilkumiesięcznego stanu odrętwienia (hibernacja głęboka; np. susły, świstaki, popielica szara, orzesznica leszczynowa)” – podaje serwis Ekologia.pl.
Przeczytaj również: Ważne odkrycie polskiej badaczki w Nowej Zelandii. Czego dotyczy?
Czy człowiek może zapaść w zimowy sen?
Motyw ludzkiej hibernacji kojarzy się z filmami science fiction. Często wiąże się z niezwykłymi podróżami w czasie lub kosmicznymi. Jednak w realnym świecie jest to nadal poza zasięgiem naszych możliwości i umiejętności.
„Paradoksalnie, wydaje się, że jesteśmy zbyt inteligentni i zaawansowani technologicznie, aby zapaść w stan hibernacji – coś, co inne stworzenia, które uważamy za gorsze, po prostu traktują jako coś oczywistego” – stwierdza Vladyslav Vyazovskiy w artykule, który został opublikowany na tronie Aeon.co. Wykładowca z Uniwersytetu Oksfordzkiego od lat zajmuje się fizjologią snu i jest przekonany, że można go w pełni zrozumieć „tylko wtedy, gdy rozpatruje się go nie w izolacji, ale w zestawieniu z innymi stanami bytu, takimi jak hibernacja”.
Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Saint Louis twierdzą, że udało im się za pomocą ultradźwięków wprowadzić myszy i szczury w stan hibernacji. Odkrycie opisano w czasopiśmie „Nature Metabolism”. Niektórzy eksperci mają nadzieję, że takie działania przyniosą przełom również w przypadku ludzi. Choć np. profesor neurochirurgii Shaun Morrison z Oregon Health & Science University jest sceptycznie nastawiony do twierdzeń, że w najbliższym czasie będziemy używać ultradźwięków w przypadku lotów w kosmos.
Badania nad hibernacją i wpływem zimna są prowadzone także w Polsce. Dr hab. Wojciech Pokrzywa, kierownik Laboratorium Metabolizmu Białek z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej (MIBMIK) w Warszawie, który zajmuje się tym tematem wyjaśnia:
„NASA wywołała łagodny stan hipometaboliczny u wybranych osób, a badanie to nie wykazało żadnych szkodliwych skutków przez okres do czternastu dni. Obserwacja ta wskazuje na możliwość zastosowania hipotermii terapeutycznej u ludzi”.
„Zakładając, że ludzka hibernacja jest możliwa, to np. schładzanie do osiągnięcia stanu hipertermii, gdy temperatura głęboka organizmu to 28–32 st. C (hipotermia umiarkowana), mogłoby znacznie zmniejszyć obrażenia wywołane niedotlenieniem, takie jak uszkodzenie mózgu i uszkodzenie niedokrwienno-reperfuzyjne (powstaje po przywróceniu czasowo przerwanego krążenia krwi w tkance lub narządzie; podczas niedokrwienia może dojść do śmierci komórek i nieodwracalnego uszkodzenia tkanek, a to zależy od ciężkości i czasu trwania zaburzeń przepływu)” – dodaje naukowiec w rozmowie opublikowanej na stronie „Forum Akademickiego”.
Źródła: aeon.co, miesiecznik.forumakademickie.pl, science.org
Rozwiąż quizy:
Zimowy QUIZ nie tylko dla zmarzluchów. 10/12 to już sukces
QUIZ. Niedźwiedzie, morsy i pingwiny... Co wiesz o mieszkańcach Arktyki i Antarktydy?
Szybki QUIZ dla miłośników górskich wędrówek. Znasz te miejsca?