Od kilku lat mówi się o tzw. "mobilnej rewolucji". To urządzenia mobilne, przed wszystkim smartfony, przyczyniły się do ogromnej zmiany technologicznej ale też społecznej.
Ciężko jednoznacznie określić definicję smartfona. Najczęściej w literaturze prezentowana jest definicja, że Smartfon to urządzenie wielofunkcyjne, wyposażone albo w ekran dotykowy (o przekątnej 5 cali lub mniej), albo w klawiaturę QWERTY – albo w obie rzeczy naraz. Obecnie łączy funkcje telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, przeglądarki sieciowej, pagera, GPS, jak również cyfrowego aparatu fotograficznego i kamery wideo[1]. Pierwszy smartfon powstał już w 1992r. I mimo tego, że pozwalał na korzystanie tylko z kilku aplikacji oraz wysyłanie maili, to był to prawdziwy przełom. Jednak era smartfonów rozpoczęła się w 2007r kiedy to Steve Jobs, właściciel firmy Apple, zaprezentował Iphone. Na przełomie 2008 i 2009 roku na rynku pojawiły się pierwsze smartfony z systemem Android.
Rok 2010 był rokiem przełomowym, w którym na świecie sprzedano więcej smartfonów niżkomputerów. Zarówno postęp technologiczny, jak i ambicje producentów sprzętu mobilnego oraz zmieniające się upodobania i wymagania klientów przyczyniły się do ogromnej popularyzacji urządzeń mobilnych. Liczba posiadaczy tych urządzeń mobilnych stale rośnie. Obecnie, 22% populacji świata posiada smartfona. Według prognoz, na koniec 2014 roku na świecie będzie 1,76 mld użytkowników smartfonów[2].
Według badań, w 2012r. smartfona posiadało 25% Polaków, w 2013 już 33% a według najnowszych badań, w styczniu 2014r ta liczba zwiększyła się do 44% a przeliczając to na populację jest to około 11 mln Polaków. Według szacunków w tym roku smartfon będzie w posiadaniu 60% Polaków[3].
W duże mierze użytkownicy smartfona to osoby do 30 roku życia, częściej są to mężczyźni. Smartfon ma o wiele większe możliwości jeśli chodzi o jego wykorzystanie niż zwykły telefon komórkowy. Oczywiście większość osób używa smartfona do komunikacji czy do prowadzenia rozmów, wysyłania zarówno SMSów, MMSów jak i wiadomości poprzez komunikatory internetowe. Jednak na smartfonach można wykorzystać funkcje, które nie są dostępne na tradycyjnych telefonach komórkowych. Dzięki smartfonom można również robić zdjęcia, kręcić filmy i udostępniać je znajomym, można korzystać z przeglądarek internetowych, słuchać muzyki czy wysyłać maile. Coraz popularniejsze staje się korzystanie z aplikacji mobilnych.
Większość użytkowników smartfonów przyznaje, że najczęściej nie rozstaje się ze swoim urządzeniem – większość Polaków ma smartfona ma zawsze przy sobie, tylko sporadycznie go gdzieś odstawia.
Powstała nowa choroba cywilizacyjna zwana nomofobią (z ang. no mobile phobia). Jest to dyskomfort (strach) spowodowany brakiem przy sobie smartfona. Prawie ¼ posiadaczy smartfonów, nie wyobraża sobie bez nich życia. To, że użytkownicy są tak przyzwyczajenie do urządzeń mobilnych nie zawsze musi świadczyć o chorobie, jest to raczej skutkiem popularyzacji i powszechności tego typu urządzeń a także zastosowań i przydanych funkcji jakie za sobą niosą. Polacy korzystają ze smartfonów ok. 90 min dziennie a z tabletów 61min. Dane te potwierdzają, że urządzenia mobilne są nieodłączną częścią naszego życia.
Z urządzeń mobilnych korzystamy w wielu miejscach. W domu najczęściej korzystamy z tabletu bądź laptopa, rzadziej z smartfona. Z kolei w pracy większość czasu spędzamy korzystając z komputera, a przenoście urządzenia mobilne jak tablet czy smartfon są wykorzystywane najczęściej w podobnym czasie, ale na pewno rzadziej. Smartfon natomiast jest najczęściej wykorzystywanym urządzeniem mobilnym podczas podróży bądź bycia poza domem. W takiej sytuacji jest on najbardziej podręcznym urządzeniem, na którym możemy zarówno wysłać smsa, zrobić zdjęcie, zadzwonić, sprawdzić repertuar kin, zrobić przelew czy zakupy.
Dlatego też właśnie fakt, że smartfon jest zawsze pod ręką jest jego największą zaletą a zarazem potencjalnym zagrożeniem uzależnienia. Tylko czy ułatwianie sobie życia dzięki możliwościom jakie dają nam smartfony, może być początkiem uzależnienia? Czy to twierdzenie nie jest na wyrost? Czy potrafimy w dzisiejszym świecie żyć bez swoich telefonów komórkowych? Na te pytania chyba każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Według mnie potencjał jaki drzemie w tych urządzeniach mobilnych będzie się tylko rozwijał, dlatego trzeba będzie uznać to za normalność a nie coś szkodliwego.
[1] M. Pakulski, M Ring, Polski rynek mobilny. [w:] Raport Mobile 2011. Red. D. Błaszczykiewicz, Internet Standard, Maj 2011.
[2] www.emarketer.com,
[3] Monika Mikowska, Raport Marketing mobilny w Polsce, http://jestem.mobi/2014/02/nowy-raport-marketing-mobilny-w-polsce-2013-2014/
Komentarze (0)