Literatura faktu - co to jest
Literatura faktu to typ utworów prozatorskich łączący cechy typowej literatury beletrystycznej i elementy gatunków dziennikarskich. Teksty zaliczane do tego nurtu, choć są częściowo beletryzowane, prezentują autentyczne wydarzenia i jako takie stanowią rodzaj dokumentu.
Określenia literatura faktu zaczęto używać w literaturoznawstwie w czasie dwudziestolecia międzywojennego , aby określić jedną z odmian ówczesnej prozy. Mianem literatury faktu nazywa się także wiele powojennych i współczesnych utworów o charakterze reportażowym.
Literatura faktu - cechy i wyznaczniki
Podstawową cechą literatury faktu jest to, że jej świat przedstawiony stanowią autentyczne wydarzenia i bohaterowie, jest pozbawiona fikcji literackiej. Podejmuje zwykle ważne aktualne tematy i problemy istotne w danym okresie.
Narracja w literaturze faktu jest rzeczowa i zwięzła, dąży do maksymalnego obiektywizmu i ograniczenia emocji. Może być prowadzona w pierwszej osobie (wówczas narrator relacjonuje to, co przeżył, czego był świadkiem) lub w trzeciej osobie (wtedy narrator opiera się na cudzym sprawozdaniu, stara się ograniczać własne komentarze i sądy). W literaturze faktu te dwa typy narracji mogą się przeplatać.
Kompozycja tego typu utworów może być chronologiczna (jak w "Innym świecie"), ale mogą pojawiać się dwa plany czasowe - czas rozgrywania się wydarzeń i czas relacji - oraz retrospekcje ("Zdążyć przed Panem Bogiem").
Literatura faktu łączy cechy różnych gatunków i typów wypowiedzi: sprawozdania, pamiętnika, wywiadu, reportażu, powieści dokumentalnej, biografii, eseju.
Literatura faktu - przykłady
Większość utworów zaliczanych do polskiej literatury faktu podejmuje tematykę wojenną. Zaliczają się do niej wspomniane książki Gustawa Herlinga-Grudzińskiego "Inny świat" (1951) i Hanny Krall "Zdążyć przed Panem Bogiem" (1977).
W nurt literatury faktu wpisują się również zbiory opowiadań Zofii Nałkowskiej "Medaliony" (1946) oraz Tadeusza Borowskiego "Pożegnanie z Marią" (1947), a także "Rozmowy z katem" Kazimierza Moczarskiego.
Komentarze (0)