Przypadające na 24, 25 i 26 grudnia święta Bożego Narodzenia są, zaraz po Wielkanocy, najważniejszym okresem w roku liturgicznym. Jest to szczególny czas w życiu każdego człowieka, w którym należy się cieszyć i radować z powodu narodzenia się Syna Bożego. Ze względu na zimową porę są to święta najbardziej urokliwe ze wszystkich pozostałych. Większość zwyczajów i obrzędów bożonarodzeniowych, które w dzisiejszych czasach nadal się kultywuje, ma bardzo stare korzenie. Część z nich wywodzi się już z epoki staropolskiej.

Na kilka dni przed właściwymi świętami (w dzisiejszych czasach niektórzy robią to nawet miesiąc wcześniej) należy zadbać o odpowiedni wystrój domu i przygotować dekoracje świąteczne. W tym celu ludzie przystrajają swoje posiadłości przeróżnymi ozdobami. Najczęściej są to różnego rodzaju kolorowe i mieniące się świecidełka zawieszane w oknach, na balkonach czy też na drzewkach rosnących przed domem, lampiony, figurki ze św. Mikołajem, jego saniami i reniferami, bałwanki itp. Każdy jak tylko może i jak mu się podoba, ozdabia swoje mieszkanie. Nad drzwiami zawiesza się jemiołę, która - według tradycji - przynosi pomyślność rodzinie i całemu domowi.

Centralnym punktem świątecznych przygotowań jest ubieranie choinki. Zwyczaj dekorowania drzewka iglastego pochodzi z XVIII wieku z Niemiec, choć niektórzy są przekonani, że ma on o wiele starsze korzenie. Na żywych lub sztucznych (tzw. ekologicznych) choinkach zawiesza się przeróżnego rodzaju i kształtu bombki, łańcuchy, cukierki, własnoręcznie wykonane z różnych materiałów (papier, słoma itp.) ozdoby, lampki, włosy anielskie, a czasem także owoce i piernikowe figurki przedstawiające np. aniołki czy dzwoneczki. Na czubku drzewka króluje gwiazda jako symbol Gwiazdy Betlejemskiej. Pod choinką w Wigilię układa się prezenty - pięknie zapakowane i opisane drobne podarki dla najbliższych osób. Na ten moment szczególnie czekają dzieci, które wierzą, że prezenty przynosi św. Mikołaj, wślizgując się niepostrzeżenie do domu przez komin lub okno. Dzieci wiedzą, że aby otrzymać podarunek należy spełnić podstawowy warunek - być grzecznym przez cały rok. W przeciwnym razie dostaje się rózgę. Według legendy św. Mikołaj jest patronem dzieci i żeglarzy. Za życia był on biskupem mieszkającym w Azji Mniejszej, który z dobrego serca zajmował się biednymi. Zasłynął także jako cudotwórca, który m.in. uratował miasto od głodu. Tradycja nakazuje, aby prezenty pozostawione przez św. Mikołaja otwierać dopiero po wieczerzy wigilijnej.

Uroczysta kolacja wigilijna jest kolejnym ważnym, a w zasadzie to najważniejszym, obrzędem bożonarodzeniowym, który przetrwał do dnia dzisiejszego. Domownicy zasiadają do pięknie przygotowanego stołu dopiero w momencie pojawienia się na niebie pierwszej gwiazdki (jej wypatrywaniem zajmują się zazwyczaj dzieci). Stół nakryty jest w szczególny sposób. Pod białym obrusem umieszcza się garstkę sianka, w celu upamiętnienia narodzin Jezusa w ubogiej stajence. Na stole oprócz nakryć dla wszystkich osób powinno się znaleźć jeszcze jedno, dodatkowe, które symbolizuje pamięć o tych bliskich, których już nie ma wśród żywych. Jest to również nakrycie dla zbłąkanej osoby, która mogłaby zapukać do naszych drzwi. Jak nakazuje tradycja, na stole układa się również dwanaście (liczba apostołów) postnych potraw wigilijnych. Są wśród nich m.in.: barszcz czerwony z uszkami, karp na różne sposoby (np. w galarecie lub smażony), pierogi z grzybami i kapustą, groch z kapustą, kompot z suszonych śliwek, kutia, kluski z makiem itp. Każdy region ma oprócz tych swoje własne potrawy, które wtedy się spożywa. Przed zjedzeniem kolacji domownicy przełamują się między sobą opłatkiem i składają sobie bożonarodzeniowe życzenia. Opłatek symbolizuje pojednanie. Następnie w milej, rodzinnej atmosferze spożywa się wieczerzę. Po jej zakończeniu najmłodszy w rodzinie jako pierwszy może rozpakować swoje prezenty. Wówczas także śpiewa się kolędy i oczekuje na Pasterkę, czyli mszę rozpoczynającą się o północy, w noc Bożego Narodzenia. Będąc już w kościele, można pooglądać specjalnie na tę okazję przygotowywane szopki, które przedstawiają moment narodzin Syna Bożego. Zwykle umieszcza się w nich świętą rodzinę z dzieciątkiem, pasterzy, zwierzęta, Trzech Króli i aniołki. Warto tutaj także wspomnieć o bardzo interesującej tradycji robienia szopek krakowskich, w których występują także współczesne symbole i postacie. Co roku organizowany jest w Krakowie konkurs na najpiękniejszą szopkę. Po ogłoszeniu wyników można wszystkie projekty podziwiać najpierw na Rynku Głównym, a następnie w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa.

Śpiewanie kolęd i pastorałek jest obok wieczerzy najważniejszym zwyczajem bożonarodzeniowym. Pierwsze znane melodie i teksty świąteczne pochodzą z doby staropolskiej, z XV i XVI wieku. Do najbardziej znanych kolęd zaliczamy m.in.: "Wśród nocnej ciszy", "Dzisiaj w Betlejem", "Lulajże Jezuniu", "Mędrcy świata, monarchowie", "Przybieżeli do Betlejem pasterze", "Gdy się Chrystus rodzi", "Gdy śliczna Panna", "W żłobie leży", "Bóg się rodzi" czy najpiękniejsza "Cicha noc", którą przetłumaczono na wiele języków. Z kolei pastorałki to wesołe utwory o tematyce świątecznej śpiewane przez góralskich pasterzy. Najbardziej znana jest pastorałka "Oj, maluśki, maluśki".

W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia (tj. 25 grudnia) na drogach można spotkać kolędników (dzieci poprzebierane za aniołki, diabły, króla Heroda, śmierć itp.), którzy wędrują od domu do domu z wielką gwiazdą i śpiewają kolędy. Zwyczaj mówi, że należy ich wpuścić do domu, wysłuchać śpiewanych pieśni i uraczyć jakimś świątecznym przysmakiem lub drobną opłatą. W przeciwnym razie domownikom nie będzie się wiodło w przyszłym roku.