Współcześnie książka traci swoją uprzywilejowaną pozycję. Dla wielu młodych ludzi bardziej atrakcyjne od niej wydają się filmy, czy gry komputerowe. Jestem jednak przekonany, że takie podejście jest błędem. Nic nie zastąpi książki. Według mnie dzieła literackie warto czytać w każdych okolicznościach. Poza tym, jeśli tylko pozwalają na to fundusze, należy stworzyć własną bibliotekę. Wtedy można mieć pod ręką najważniejsze i najciekawsze - według nas - książki. Oczywiście, kto posiada już we własnym domu, mieszkaniu bibliotekę - zgromadzoną przez rodziców - powinien z niej korzystać i od czasu do czasu dorzucić do niej jakąś nową pozycję. Jestem zwolennikiem posiadania książek na własny użytek i spróbuję przekonać tych, którzy mają odmienne zdanie.
Jeśli ktoś jest właścicielem nawet małej biblioteczki, ten w dowolnym momencie może korzystać z jej zawartości. Jest to szczególnie ważne dla uczniów, czy ludzi ciągle podnoszących swoje kwalifikacje zawodowe. Oni nie musza marnować swojego czasu na długie poszukiwania potrzebnej pozycji w bibliotece, tylko sięgają do odpowiedniej półki. Wtedy też więcej czytają, co może ułatwić przygotowanie się do kolejnych lekcji, zajęć. Z takim warsztatem pracy można zdobyć dobre prawdziwe sukcesy na wielu polach.
Warto też zachowywać takie tytuły, które obecnie są nam niepotrzebne. Być może za jakiś czas właśnie one będą przydatne. Najbardziej znane dzieła literackie, takie jak: "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza, czy trylogia Henryka Sienkiewicza wypada po prostu mieć w swoim domu. Warto też posiadać na własność najważniejsze lektury szkolne, wtedy jest większa szansa zapoznania się z nimi w terminie. Można też odświeżyć znajomość choćby treści powieści poprzez uważne przejrzenie książki na dzień przed analizowaniem jej w szkole. Jest to możliwe, kiedy ma się ją pod ręką, a w innym wypadku wymaga od nas dodatkowego wysiłku.
Własna biblioteczka może też być jedynym ratunkiem dla tych, którzy niechętnie korzystają z publicznych wypożyczalni, czy też czytelni. Wtedy właściwie wystarczy od czasu do czasu wybrać się do księgarni i zrobić odpowiednie zakupy. Wówczas już nie będzie żadnego problemu. Poza tym nie musimy się denerwować, że nie zdążymy w odpowiednim czasie przeczytać książki, tak jak to jest w przypadku dzieł wypożyczonych. W odniesieniu do własnych tekstów nie obowiązują nas przecież żadne terminy, możemy je czytać tak długo, jak tylko chcemy, bez konieczności prolongowania. Poza tym sami z pewnością posiadamy bardziej zadbane książki. Te z wypożyczalni często mają już kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i przeszły przez wiele rak czytelników, co niestety znalazło swoje odbici nie tylko na obwolutach, ale i poszczególnych kartkach. Czasami zniszczenia są tak znaczne, że może brakować jakiejś kartki. Wtedy wertowanie takiej pozycji nie sprawia satysfakcji.
Kiedy mamy swoje ulubione dzieła na półce możemy do nich wielokrotnie wracać. Zwłaszcza jest to wręcz konieczne w przypadku poezji. Nie wystarczy przecież raz przeczytać wiersz, by zrozumieć wszystkie niuanse poetyckich słów o metaforycznych obrazów, więc warto sięgać do niego wiele razy. Także wtedy, gdy ogarnie nas smutek i będziemy chcieli rozproszyć chmury znad naszej głowy.
Niektórzy są prawdziwymi molami książkowymi. Dla nich zdobycie kolejnego dzieła jest niczym święto. Tacy pasjonaci zdarzają się rzadko, ale jednak są w naszym społeczeństwie. Oni udowadniają, że kolekcjonowanie książek to nie tylko hobby, ale nieodłączna cześć życia. Może chociaż warto w niewielkim stopniu ich naśladować. Na początku nasza kolekcja może liczyć niewiele pozycji, ale z czasem na pewno się powiększy. Jednak, aby ona dobrze się prezentowała, trzeba wyrobić sobie odpowiedni stosunek do książek. Należy o nie dbać, zawsze starannie zamykać, używać zakładek, a nie zginąć kartek. Wtedy nasz przykład może zainspiruje innych do podobnych działań.
Oczywiście chodzi nie tylko, by je posiadać, ale, by je przeczytać. Wtedy nasze horyzonty się znacznie poszerzą, a swoją wiedzą będziemy mogli innym imponować. Możemy też wymieniać się książkami z przyjaciółmi i zachęcić ich do czytania. To również dobry wstęp do bliższego zaznajomienia się ludźmi, posiadającymi podobne zainteresowania jak my. Może kiedyś ta znajomość przerodzi się w przyjaźń.
Wszystkie przywołane argumenty pokazują jednoznacznie, że warto mieć swoją bibliotekę. Korzyści jest tak naprawdę bardzo dużo i trudno je wszystkie wymienić. Najważniejsze, że taka kolekcja może służyć całej naszej rodzinie, a także przyszłym pokoleniom. Bogaty księgozbiór może być prawdziwą chlubą. Tak więc zachęcam wszystkich do stworzenia takiej podręcznej biblioteczki na własny użytek.