Cały las otulony białym śniegiem jak puchową kołderką. Kiedy padają promienie Słońca biel,
aż "uderza" po oczach. Połyskują czapy śniegu na drzewach niczym najdroższe klejnoty.
Zwisające sople z sosen przypominają kryształowy żyrandol.
Biały puch, który odkrył ściółkę wygląda jak pióra anioła przez, które przebijają gdzie niegdzie
gałązki krzaków oszronionych przez mróz. Jesienne kałuże - zamarzły. Wyglądają jak szklane
tafle, pod którym pozostały, pożółkłe liście i zwiędły wrzos. Idąc w głąb lasu widać ślady zwierząt.
Odciśnięte, wyraziste-jak pieczątki.
Komentarze (0)