Społeczeństwo, jako całość jest pierwszą grupą, z którą styka się nowa jednostka ludzka. Odtąd pozostaje pod jej wpływem i ta sama społeczność kształtuje jej osobowość, narzuca normy i reaguje na ich przestrzeganie lub nieprzestrzeganie. Myślę, że naszym krajem kierują trzy formy, jakim jesteśmy i jakim nie jesteśmy społeczeństwem. Przedstawię to w poniższych argumentach. 

Według mnie pasujemy do społeczeństwa globalnego. Jego przedstawicielem i twórcą jest Herbert Marshall McLuhan.

 Żyjemy w XXI wieku, w którym przemysł i środki masowego przekazu są bardzo rozwinięte. Dziś nie ma miejsca gdzie by zabrakło Internetu, telewizji czy też radia. Tam też odnajdziemy genezę społeczeństwa. Dzięki środkom masowego przekazu granice między państwami i duże odległości straciły swoje znaczenie a możliwość komunikowania bardzo się zwiększyły. Wysoki stopień rozwoju cywilizacyjnego, oznacza istnienie na całym globie tych samych struktur określanych mianem „globalnej wioski’’.

 Powstanie wielkich korporacji międzynarodowych i integracji ekonomicznych zachodzących pomiędzy państwami na całym świecie to cecha charakterystyczna dla gospodarki globalnej. Towarzyszem społeczeństwa globalnego jest McDonaldyzacja społeczeństwa, czyli przyjmowanie i utożsamianie wzorców ze Stanów Zjednoczonych.

 Drugą formą organizacji, jaką jesteśmy jest społeczeństwo otwarte. Jego przedstawicielami są Henri Bergson, francuski filozof i Karl Popper, austriacki filozof.

Żyjemy w państwie demokratycznym, w którym każdy obywatel ma swoje prawa i obowiązki i musi ich przestrzegać. Każdy prawomocny człowiek powinien iść na wybory. Z kolei ma swobodę dokonywania przez siebie wyborów, za które ponosi odpowiedzialność, ale każdy ma prawo do własnych przekonań.

Następną cechą społeczeństwa jest akceptacja różnorodności, odmienności. Może odnosić się do całej gamy cech (rasy, płci, przekonań, orientacji seksualnej itd. ). Tolerancja to postrzeganie różnic jako czystych cech, świadomość różnorodności jednostek ludzkich oraz tworzenie grup. Akceptuje odmienności i sama oczekuje, że jej odmienności będą akceptowane a nawet traktowane, jako zaleta.

Inną cechę, którą możemy zauważyć jest ruchliwość społeczna, czyli swobodna migracja - przechodzenie z jednej warstwy społecznej do drugiej. Warstwy te determinowane są przez status majątkowy lub zawodowy. Ruchliwość społeczna staje się celem działań jednostki a ambitne i uczciwe dążenie ku wyższym warstwom jest nie tylko nieskrępowane, ale szanowane i podziwiane.

Społeczeństwem, jakim nie jesteśmy na pewno, a jest przeciwieństwem otwartego, to społeczeństwo zamknięte. O ile migracja społeczna pozwala na swobodną zmianę elit w społeczeństwie otwartym, to w typie zamkniętym dochodzi do niej tylko w wyniku rewolucji. Społeczeństwa zamknięte muszą zostać uznane za dyktatury, choćby samowładcy doszli do władzy w wyniku demokratycznych wyborów. W takich wyborach nie można dostrzec pierwiastka kontroli.

Cechą charakterystyczną społeczeństwa zamkniętego jest brak dowolności, ograniczenie wielu dóbr, w tym wolności ekspresji i narzucenie ideologii przewodniej. Jednostki nie muszą być tylko zastraszane. Czasem państwa uzurpuje sobie prawo do powierzchownego zaspokajania wszystkich „zachcianek” obywateli, wyręczanie ich i uzależnianie od administracji.

W społeczeństwie, o którym mowa następuje przesadne rozbudowanie prawa, sztywnych reguł postępowania w postaci nakazów i zakazów. Oprócz narzucania myślenia zaciekle zwalcza się przejawy własnej inicjatywy i zmian. W celach bezpieczeństwa przyporządkowuje się jednostki do formalnych grup.