W zakończeniu tekstu Uli wydaje się, że słyszy głos babci. Babcia mówi dziewczynce, że „pojechała dalej”. Moim zdaniem w ten sposób opisuje to, że umarła. Ludzie wierzą, że po śmierci idzie się do nieba, czyli jest tak, jakby człowiek nie znikał, tylko przenosił się gdzieś indziej. Dlatego babcia mówi, że „pojechała dalej” – chodzi o to, że nie ma jej już na Ziemi, ale jest teraz w niebie. Śmierć to taki jakby bardzo daleki wyjazd, z którego się już nie wraca.