Julian Ursyn Niemcewicz urodził się 16. lutego 1758 roku w Skokach obok Brześcia Litewskiego jako najstarszy spośród piętnaściorga dzieci państwa Niemcewiczów. Rodzice młodego Juliana nie należeli do grona postępowej szlachty i dlatego przez całe swe życie pozostali wierni wąskiej perspektywie światopoglądu ograniczonego przez dogmatykę chrześcijańską. A mimo to, kiedy ich pierworodny ukończył dwunasty rok życia, ojciec Marceli postanowił wysłać go do Warszawskiego Korpusu kadetów, który wówczas był jedyną świecką szkołą na terenie Królestwa Polskiego. Oczywiście głównym jego celem było wykształcenie syna na oficera wojskowego, jednak warto dodać, iż dyrektorem szkoły był wówczas, należący do gorliwych zwolenników postępu, Adam Kazimierz Czartoryski, o którym wiemy, iż był miłośnikiem i teoretykiem literatury. Dlatego właśnie oprócz prowadzących przedmiotów związanych z wychowaniem wojskowym, nie zaniedbywano także nauki literatury, historii, nauki obywatelskiej i języków nowożytnych. Stworzona w szkole atmosfera widać bardzo sprzyjała rozwojowi talentów literackich Niemcewicza, bowiem już w czasie pobierania nauk ogłasza swoją pierwszy poemat heroikomiczny zatytułowany Monomachia, czyli wojna kobiet (1774) - dziś jego treść nie jest znana, bowiem zaginął w pożarze budynku.

W trzy lata później młody Julian kończy szkołę i otrzymuje nominację na adiutanta księcia generała na tereny ówczesnego Królestwa Polskiego, którą dumnie sprawuje, wywiązując się wzorowo ze swoich nowych obowiązków przez następne sześć lat. Częsty kontakt z dworem księstwa Czartoryskich owocuje ciągłym zainteresowaniem literaturą oraz problematyką ciągłej nieobecności na polskim rynku powieści i romansów zagranicznych w ojczystej dlań mowie. Dlatego wziąwszy się do pracy, po kilku miesiącach publikuje dwa tłumaczenia: Historię sekretną Jana de Burbona oraz Historię Małgorzaty z Walencji, królowej Nawarry. Rok 1783 można określać mianem pewnego przełomu w świadomości obywatelskiej Niemcewicza, gdyż wówczas wybrał się w podróż po Europie, gdzie zetknął się w pełnym już wymiarze ze światopoglądem filozoficznym i filozofią współczesnego dlań świata. Szczególne wrażenie zaś wywarł na nim angielski wzór rządzenia państwem, oparty na praworządności i demokratycznym rozwiązywaniu sporów. Po powrocie do kraju znalazł ponownie swoje miejsce na dworze Czartoryskich, gdzie miał możliwość stałego kontaktu z polityką i najświeższymi nowinkami społeczno - obyczajowymi. Rok 1788 był dla całego Królestwa rokiem przełomu, gdyż zawiązany został Sejm Wielki, zaś Niemcewicz został obrany w czasie tzw. łączki inflanckiej posłem na tenże. Od samego niemal początku, jako teoretyk zafascynowany praworządnością i samodzielnością państwową, stał się członkiem stronnictwa patriotycznego, co więcej w krótkim czasie osiągnął w nim znaczącą pozycję dzięki komedii politycznej zatytułowanej Powrót posła, licznym paszkwilom antymagnackim, alegorycznym bajkom podnoszącym konkretne problemy pojawiające się w czasie obrad sejmu, ale przede wszystkim dzięki niezwykłej zręczności politycznej. Wkrótce to właśnie na jego barkach spoczęło prezentowanie propozycji najtrudniejszych ustaw oraz krytyka polityki stronnictwa magnackiego.

Wspomniałem, że Powrót posła jest komedią polityczną. Wydaje się, że konieczne jest, aby choć częściowo sprecyzować ów termin. Otóż jest ona jedną z odmian gatunku komedii, posługująca się środkami dramatyczno - satyrycznymi w walce z określonymi układami politycznymi bądź metodami rządzenia (Słownik Terminów Literackich). Należy dodać, że jest to pierwsza komedia polityczna napisana w języku polskim i nie będąca jednocześnie przekładem, a także że jest to jedna z najlepszych komedii w ogóle. Uważny czytelnik znajdzie w niej niemal literalny zapis wydarzeń sejmowych - mamy więc wyraźną krytykę liberum veto, opisaną kwestię dziedziczenia tronu, krytykę ewentualnego przymierza Polski z Carską Rosją, co więcej, utwór ten został pomyślany jako paszkwil, dlatego niektórzy badacze, całkiem słusznie zapewne, doszukują się w postaciach dramatu portretów najaktywniejszych działaczy, by wymienić w tym miejscu Suchodolskiego, Branickiego czy Moszczyńskiego, których mowy zostały wprowadzone jako elementy wypowiedzi Gadulskiego czy Starosty.

Akcja utworu, pisanego na przełomie października i listopada 1790 roku, ściśle związana jest aktualnymi dla autora wydarzeniami politycznymi - wydarzenia fabuły rozgrywają się w czasie przerwy w obradach sejmu w roku 1780. Głównym wątkiem spinającym poszczególne jego części jest bez wątpienia miłość Walerego i Teresy, która napotyka jednak problem w postaci osoby Szarmanckiego, umiejącego pozyskać sobie przychylność rodziców, dzięki niezwykle błyskotliwie prowadzonej manipulacji. Rozgrywający się konflikt posiada wiele zwrotów akcji, związanych oczywiście z osobą Teresy zmieniającej zdanie i wahającej się ze swym ostatecznym wyborem, niemniej jednak kompromitacja towarzyska Szarmanckiego, następująca w akcie trzecim, stanowi naturalne rozwiązanie niepotrzebnego ogniwa.

Po dokonaniu krótkiego przedstawienia fabuły wydawać by się mogło, że to któraś z wymienionych osób jest kluczową w interpretacji. I coś w tym niewątpliwie jest, bowiem powracającym posłem jest właśnie Walery, syn Podkomorstwa, który jest nośnikiem idei politycznej ściśle związanej z obozem patriotycznym Jego dokładnym przeciwieństwem będzie więc Starosta, czyli szlachcic ziemski starej daty, wyznawca tradycyjnej ideologii szlacheckiej, którą scharakteryzować można w kilku terminach, a mianowicie: liberum veto, wolna elekcja, nieprzemyślany kosmopolityzm i pańszczyźniana praca chłopów. Kontrast pomiędzy tymi dwoma bohaterami rysuje się niezwykle wyraźnie przez cały czas trwania utworu i widać go w kilku płaszczyznach. Mam w tym miejscu na myśli używane argumenty, sposób formułowania myśli i zdań a także ogólne rozeznanie w kulturze i problemach Rzeczypospolitej. Nie można zapomnieć wreszcie o coraz bardziej popularnym przeciwstawnym zestawianiu poglądów ludzi młodych, niosących zawsze chęć postępu i przejawiających wyraźne ciągoty reformatorskie z ludźmi starszymi, uosabiającymi pragnienia spokojnego trwania w niezmiennych warunkach bez względu na ich charakter społeczny. Pewnym wyjątkiem od tej reguły będzie jednak osoba Podkomorzego, który, pomimo swego wieku chętnie godzi się na zmiany, rozumiejąc ich głęboką potrzebę i zdając sobie sprawę z ułomności polskiego systemu politycznego.

Przedstawienie bohaterów pozwoliło zorientować się wymowie ideologicznej utworu, o której wspomniałem w pierwszej części. Powrót posła jest z całą pewnością utworem stanowiącym wyraźny rozrachunek Niemcewicza z obserwowanymi w czasie Sejmu Wielkiego wydarzeniami polityczno - społecznymi. Na pewno nie bez przyczyny konkretnym postaciom przypisane zostały określone cechy. Dlatego właśnie rodzina Podkomorzych żyje w harmonii i szczęściu - Niemcewicz postanowił wynagrodzić ich za patriotyczne poglądy i postawę zgodną z duchem narodowym, zaś w rodzinie Starosty często pojawiają się konflikty, wreszcie Starościna uosabia wiele z koszmarnych cech kobiet oświeconych, tak zwanych "żon modnych". Dlatego właśnie akcja utworu umieszczona została w czasie antraktu sejmowych obrad i dlatego wyznawcą poglądów patriotycznych jest powracający z Warszawy syn szlachecki. Wykorzystanie bardzo popularnych w dobie oświecenia literackich chwytów, o których nieco już wspomniałem, a mianowicie kontrastu, karykatury indywidualnej i zbiorowej, wreszcie paszkwilu oraz parodii wypowiedzi politycznej, spowodowało, że Powrót posła przyjęty został z bardzo dużym entuzjazmem wśród obozu reformatów, zaś w stronnictwie staromagnackim spotkał się z odpowiednią do swej wymowy krytyką. Należy podkreślić jednak, nawiązując do motta utworu, że swobodna i żartobliwa wypowiedź literacka, połączona z łatwo odczytywalną krytyką określonych postaw bez trudu zyskuje sobie zwolenników i entuzjastów głoszonej idei.