Komedia Aleksandra Fredry być może zrobiła taką karierę i nadal jest często grywana w teatrach, ponieważ traktuje o sprawach wciąż aktualnych. Możemy próbować postawić się na miejscu Cześnika i Rejenta i na pewno wiele cech wspólnych pomiędzy nimi a nami zobaczymy w tym porównaniu.
W naszych czasach także są problemy ze skąpstwem, fanfaronadą, czy przejawami pychy , która nie zna umiaru. Postaci z utworu Fredry noszą cechy charakterystyczne dla wielu ludzi także teraz i pozwalają popatrzeć z boku na samych siebie,, co może być do pewnego stopnia wyzwalające i może sprawić, że będziemy umieli stanąć w prawdzie chociaż przed samymi sobą.
Pieniądze stanowią nadal problem, zwłaszcza dla tych, którzy uważają, że mają ich za mało, jak to było w przypadku Cześnika. Wielu ludzi robi wszystko byle tylko się dorobić nawet kosztem własnej uczciwości.
Inaczej dzisiaj mówimy niż bohaterowie "Zemsty" i inne nosimy stroje, ale dziwactwa z tym związane nadal pozostały . Można wziąć chociażby pod uwagę wyszukane ubrania, którymi kobiety pragną przyciągnąć uwagę mężczyzn, tak samo jak to robiła Podstolina. Nasze językowe upodobania też mogą wywoływać uśmiech, jak Rejentowe: "Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba".
Nie różnimy się aż tak bardzo od naszych poprzedników, tylko może inne mody teraz panują, ale pewne skłonności pozostały bez zmian. Czytając tekst Fredry możemy ujrzeć siebie w powiększeniu i zdystansować się do naszych wad.
Sądzę, że zapoznanie się z utworem XIX-wiecznego komediopisarza zrobi dobrze każdemu, kto nie boi się przyznać przed samym sobą do własnych ograniczeń i uchybień.