Czy współczesny człowiek pod pojęciem władzy rozumie wyłącznie posiadanie jak największej ilości pieniędzy?

Prawda i odpowiedź jest następująca. Współcześnie człowiek dąży do zdobycia pieniędzy, dobrej pozycji w społeczeństwie. Pieniądze mają zaspokoić jego marzenia i zapewnić mu dobrobyt. Władza i pozycja to podświadome spełnienie ambicji o kierowaniu innymi. Czy było tak zawsze? Czy to zbiegiem czasu ewoluowaliśmy w stronę żądnych władzy karierowiczów?

Spróbujmy prześledzić postacie z arcydzieł literatury. Jak oni dążyli do władzy? Co dla nich było ważne?

Za taki przykład doskonale posłuży nam tragedia Williama Szekspira pt. "Makbet".

William Szekspir jest niezwykłym dramaturgiem, jego twórczość nosi cechy historiograficzne- oznacza, że nie do końca jest to fikcja literacka.

Jedna z najbardziej znanych tragedii Szekspira pt. "Makbet" nazywana jest często tragedią władzy i o władzy. Określenie to bierze się z faktu, że siła, która jest motorem wszystkich działań bohaterów to właśnie owa żądza władzy.

Makbet jest rycerzem. Szanuje i wiernie służy królowi i swojej ojczyźnie. Odznacza się honorem i walecznością. Jest sprawiedliwy i uczciwy. Przepowiednia w której dowiedział się o możliwości władzy rozbudziła w nim skryte pragnienia. Zabójcza żądza ogarnęła Makbetem. Z zacnego i dobrego rycerza przeistacza się w zimnego okrutnego tyrana- władcę. W celu spełnienia swych podświadomie ukrywanych ambicji nie straszna jest mu nawet droga zbrodni. By utrzymać swoją władzę nad innymi nie zawahał się nawet zabić synka Magduffa, by nie mógł on w przyszłości pomścić swego ojca.

Szekspir kreował swoich męskich bohaterów nadając im dodatkowo cechy próżności. Taki jest właśnie Makbet. Pozornie silniejsza psychicznie żona Lady Makbet namawia wahającego się Makbeta do zbrodni i namawia go, by pomógł dopełnić się przepowiedni. Jest "żelazną damą" ciągle utwierdza męża, że dokonał słusznego wyboru. Ma ona ogromny wpływ na niego, bo dysponuje przewagą psychiczną.

Utrzymanie władzy w rękach Makbeta prowadzi niestety do następnych zbrodni. Podczas tej okropnej drogi tytułowy bohater wiedzie nieustanną walkę z swoim sumieniem. Wybiera między dobrem a złem. Postać Makbeta nie była od początku napiętnowana jako dobra ani jako zła. To chęć panowania spowodowała przemianę bohatera. Szekspir w dramacie tym udowadnia, że nie ma zbrodni bez kary. Obsesyjna żądza władzy doprowadza bohaterów do sromotnej i zasłużonej klęski.

Makbet toczący walkę z samym sobą w końcu zobojętniał na wszystko, a nękająca przez koszmary i zjawy nocne Lady Makbet popełniła samobójstwo. Został pokonany przez silniejszego od siebie Makdufa. Przyczyna ich klęski była prosta zarówno Lady Makbet i Makbet zbyt mocno uwierzyli w to, że są silni nie tylko psychicznie, ale i fizycznie.

Zdobywanie i utrzymanie tronu to jedna wielka droga krwi i zbrodni. W pewien sposób odnaleźć w niej można jakąś cykliczność. Najpierw zbrodnie na króla popełnia silniejszy w naszym przypadku Makbet. Następnie za wszelką cenę nie może ani na chwile przestać walczyć o tron. Do momentu kiedy przychodzi znowu silniejszy i spycha go również drogą zbrodni z tronu. Żaden nawet najmniejsze chwile panowania nie przynoszą chwili wytchnienia. Walka o utrzymanie tronu musi trwać ciągle i nieustannie. Do tego dochodzi niezadowolenie i bunt poddanych.

Podsumowując należy stwierdzić, że "Makbet" ma wymowę uniwersalną. Mechanizm walki o zdobycie tronu to tak naprawdę ukazanie walki pomiędzy dwoma przeciwstawnymi racjami. Jest to walka pomiędzy dobrem i złem. Smutny los głównego bohatera ma być dla nas nauką, że życie i postępowanie wbrew panującym zasadom i prawom skazane jest na klęskę. Zbrodniarz jak i winny zawsze poniosą zasłużoną karę, będą cierpieć a ich życie okaże się tragedią.