Rozdział 3

Ojcowie Stasia i Nel wyjechali do Kairu. Przysłali dzieciom depeszę, w której zamieścili termin wyjazdu oraz wiadomość, że nie uzyskali u przedstawiciela rządu angielskiego pomocy dla Fatmy. Rozpoczęto przygotowania do podróży. Niestety, w wigilię wyjazdu panią Olivier w czasie drzemki ukąsił skorpion. Lekarz zabronił jej wyjeżdżać. Staś wysłał depeszę. Ojcowie zezwolili na wyjazd z Dinah, wierząc w samodzielność i zaradność Stasia. Dzieci wyruszyły więc najpierw kanałem, później koleją do Kairu. Tam miały przenocować i nazajutrz udać się do Medinet. W pociągu poznały dwóch sympatycznych oficerów angielskich: kapitana Glena i lekarza wojskowego Clary'ego (okazał się być krewnym stryja Nel). Wzajemnie obiecali sobie korespondencję i odwiedziny. Droga do Kairu minęła szybko i przyjemnie.