Cześnik i Rejent są jak dwa żywioły - ogień i woda. Cześnik to stary kawaler, opiekujący się bratanicą Klarą. Wywodzi się ze starego rodu szlacheckiego. Oprócz tytułu szlachcica nie posiada nic więcej, więc za wszelką cenę chce się ożenić z majętną kobietą. Rejent jest wdowcem, ma jednego syna - Wacława. Zarządza majątkiem, którego dorobił się na posadzie notariusza. Tych dwóch bohaterów różni praktycznie wszystko. Łączy tylko miejsce zamieszkania.
Wyglądem są przeciwstawni. Oprócz podobnego ubrania- żupanów, kontuszy i wysokich butów w ich wyglądzie nie ma podobieństw. Cześnik jest postawny, wysoki i tęgi. Często gestykuluje, jego ruchy są zamaszyste, a głos donośny. Milczek to mężczyzna drobny, szczupły, w ruchach powściągliwy, a ton głosu ma cichy.
Maciej Raptusiewicz i Rejent Milczek. Same nazwiska wskazują na cechy charakteru. Raptusiewicz czyli raptowny, gwałtowny i nerwowy. Milczek, więc spokojny i milczący. Podczas sporu o mur Rejent knuje intrygi, podstępy i stosuje szantaż. A Cześnik jest naturalny czyli nerwowy:
„Hej! Gerwazy daj gwintówkę!”
„Niechaj strącę tę makówkę!”
Jednak mówi to tylko, by wypłoszyć sąsiada z okna, a nie zabić go. Pokazuje, więc po części swoje poczucie humoru.
Jeśli chodzi o temperamenty- Cześnik to choleryk. Łatwo jest go rozdrażnić czy zezłościć. Milczek jest flegmatykiem. Nie łatwo wyprowadzić go z równowagi, charakteryzuje go opanowanie, skrytość i konsekwentne dążenie do celu. Raptusiewicz to człowiek szczery. Mówi zawsze to, co myśli. Milczek wręcz przeciwnie. To osoba obłudna i pozbawiona skrupułów. Jest też hipokrytą.
Jeśli chodzi o cechy intelektu tych dwóch mężczyzn można swobodnie stwierdzić, iż to kolejne przeciwieństwa. Cześnik słabo włada piórem i nie jest typem intelektualisty. Rejent- inteligentny, pisanie nie sprawia mu trudności, co wśród ówczesnej szlachty było rzadkością.
Pomimo wielu różnic w charakteryzowanych postaciach można dojrzeć kilka podobieństw. Obydwaj używają charakterystycznych powiedzeń. Milczek powołuję się „na wolę Nieba”, a Cześnik powtarza „mocium panie”. Raptusiewicz nie jest wzorem cnót, ale sprawia wrażenie sympatycznego. Za to Rejent sympatii nie budzi, ale imponuje swoim honorem. Lecz połączeni na zasadzie kontrastu stają się bardziej interesujący i prawdziwi. Przez zgodę, którą zawierają na końcu komedii rozumiemy niedociągnięcia w ich zachowaniach. Poniekąd w ten sposób też rozgrzeszamy samych siebie.
kolorowedropsy
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0kolorowedropsy
Użytkownik