Wszyscy chcielibyśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Sprawiamy wrażenie osoby miłej i sympatycznej. Chcemy żyć w jak najlepszych kontaktach z rodziną, przyjaciółmi czy sąsiadami. Nie zawsze udaję się nam schować ten nasz "czarny charakter" i pod wpływem emocji pozwalamy mu odegrać główną role, co prowadzi do jakiejś tragedii.

Balladyna, główna bohaterka, również dopuściła się złego postępowania. Była przeciwieństwem swojej siostry. Była osobą bardzo odważną, bez zahamowań ani skrupułów. Jej głównymi wartościami w życiu były pieniądze i żądza władzy, a nie miłość i przyjaźń jak u Aliny. Siostry były niczym ogień i woda. Balladyna pewna siebie, dążąca do celu po trupach. Alina "cicha myszka" o pięknej urodzie. I chyba tej urody tak bardzo Balladyna zazdrościła swojej siostrze, że musiała ja zabić. Balladynie nigdy nie podobały się jej bardzo ciemne oczy i włosy, a usta o kolorze intensywnej maliny tylko przypominały jej całe zdarzenie. Zazdrość i władza wygrała z miłością i przyjaźnią. Istotnie gdyby to Alina, osoba nazywana przez niektórych aniołem, została panią Kirokorową, a nie jej okrutna siostra, to losy całego rodu królewskiego oraz najbliższych osób dziewcząt, potoczyłyby się inaczej. W królestwie zapanowałoby szczęście i radość, a Alina z Kirkorem żyliby długo i szczęśliwie. Matka dziewcząt, Kostryn jak i jeszcze wiele innych osób, które straciły życie przez Balladynę żyłoby nadal. Inne osoby może znalazłyby drugą połowę swojego serca (np. Balladyna czy Goplana). Śmierć Aliny i dojście do władzy przez główna bohaterkę było tragedią dla wszystkich. Kirkor nie widział złego charakteru swojej żony, gdyż miłość jaką ją obdarowywał była silniejsza od zła wyrządzanego przez Balladynę. Swój błąd zapłacił życiem. Niewinnie zginął podczas walki z wojskami swojej żony.

Uważam, że gdyby Alina rządziła wraz z Kirkorem królestwem, książka miałaby na pewno inne zakończenie. Puenta utworu Juliusza Słowackiego byłaby taka sama jak w wielu bajkach i baśniach, czyli: "…żyli długo i szczęśliwie, a zła Balladyna zostałaby ukarana za złe postępowanie".