Osteoporoza jest chorobą układu kostnego, dotyka wszystkich kości ale najbardziej dotkliwie jest odczuwalna w okolicy stawu biodrowego oraz w kręgosłupie. Występuje przede wszystkim u osób starszych (zwłaszcza u starszych kobiet) oraz nawet u kobiet przed menopauzą, chorują na nią jednak również mężczyźni. Ma szeroki zasięg społeczny: na całym świecie cierpią na nią miliony osób. W Polsce szacunkowa liczba chorych sięga 3 milionów (w Krakowie jedna trzecia kobiet w wieku powyżej pięćdziesięciu lat jest nią dotknięta), a na przykład w Stanach Zjednoczonych - 25 milionów osób. Przyczyną osteoporozy jest przede wszystkim zbyt mała ilość minerałów w kościach, co znacznie je osłabia i zwiększa prawdopodobieństwo ich złamania. O ile niełatwo jest złamać kość zdrowego człowieka, o tyle nawet zwykły upadek może stać się przyczyną złamania u chorego na osteoporozę. Co więcej, kości mogą ulec złamaniu nawet bez żadnego urazu mechanicznego. Niestety, choroba ta ujawnia się najczęściej dopiero w stadium bardzo zaawansowanym, kiedy ubytek minerałów jest już tak znaczny, że kości stają się bardzo kruche i delikatne. Przekraczają wtedy tzw. próg złamania, ponadto choroba często prowadzi do deformacji kręgosłupa, co chorzy odczuwają bardzo boleśnie.
Jak wspomniano wyżej, przyczyną osteoporozy jest znaczny ubytek minerałów w kościach. Należy jednak podkreślić, że każdy człowiek traci pewną ich ilość i że jest to zjawisko normalne. W organizmie ludzkim występują zarówno komórki produkujące tkankę kostną jak i niszczące ją. Do trzydziestego roku życia procesy tworzenia kości dominują nad procesami ich degradacji, następnie równoważą się na okres około dziesięciu lat, a później starzejący się organizm zaczyna tracić masę kostną. Jednak u osób chorujących na osteoporozę ten ubytek znacznie przekracza normę (0,5 do 1,0 % rocznie) i wynosi od 2 do 5 % w skali roku.
Istnieje wiele metod rozpoznawania osteoporozy w organizmie człowieka. Używa się do tego różnorodnych aparatów mierzących gęstość kości, co pozwala ocenić, jaką mają zawartość minerałów. Za najskuteczniejsze (a ponadto bezbolesne i nie sprawiające pacjentowi większych problemów, ponieważ trwające krótko) badanie uważa się densytometrię, a szczególnie dwuenergetyczną densytometrię rentgenowską (DXA). W metodzie tej wykorzystuje się promieniowanie gamma. Gęstość kości jest wprost proporcjonalna do ilości pochłanianego promieniowania. Tak więc im więcej promieni gamma kość pochłania, tym jej gęstość jest większa, a tym samym kość - odporniejsza. Badanie wykonuje się najczęściej w nadgarstku, w kręgosłupie lub w kości udowej. Odchylenie standardowe (SD) - jednostka, w której podaje się wyniki - to uśrednione BMD dla zdrowych i młodych kobiet lub mężczyzn w tym samym wieku. Badany jest bardzo zagrożony osteoporozą, jeśli jego wynik waha się między -1 i -2,5, jednak pewne ryzyko istnieje nawet przy wyższym wyniku. Jeśli odchylenie standardowe jest niższe niż -2,5, osteoporoza u danej osoby jest już w stadium zaawansowanym.
Inne metody wykorzystywane do diagnozowania osteoporozy, to na przykład.:
- zdjęcia rentgenowskie - powinny być wykonywane zwłaszcza przy złamaniach osteoporotycznych; metoda ta jest skuteczna także w przypadku dolegliwości układu kostnego;
- ilościowa tomografia komputerowa (OCT) - jest skuteczna szczególnie u osób, które przeszły już menopauzę. Jest to jednak kosztowne badanie, ponadto wykorzystuje się przy nim dość duże dawki promieniowania, co może niekorzystnie wpływać na organizm człowieka;
- badanie biochemiczne krwi - sprawdza stężenie wapnia we krwi oraz pozwala na analizę działania enzymów, które wpływają na procesy metabolizmu w układzie kostnym;
- badanie ultradźwiękowo-piętowe - jest ono tanie i łatwe do wykonania, jednak pozwala ocenić tylko stopień zagrożenia chorobą. W metodzie tej używa się fali ultradźwiękowych. Badanie jest wykonywane na kości piętowej i ze względu na aspekt ekonomiczny i łatwość przenoszenia aparatu (jest niewielki), może być wykonywane w miejscach, gdzie inne metody są trudno dostępne.
Osteoporoza jest chorobą, której można zapobiegać na różne sposoby. Ważne są między innymi regularne ćwiczenia fizyczne, które bardzo wzmacniają układ kostny i zwiększają jego masę (w skali roku nawet o 3 procent). Poza tym wysiłek fizyczny dobrze wpływa na cały organizm, jest więc bardzo wskazany zarówno w profilaktyce osteoporozy jak również innych chorób. Jednak najistotniejszym elementem profilaktyki jest przeciwdziałanie czynnikom ryzyka, których jest kilka. O ile nie można wyeliminować predyspozycji genetycznych dziedziczonych po matce, to z całą pewnością można i należy zapobiegać innym czynnikom ryzyka, unikając na przykład spożywania nadmiernych ilości napojów alkoholowych i palenia wszelkich wyrobów tytoniowych. Niezwykle istotne jest także zdrowe odżywianie się, zwłaszcza jeśli chodzi o zawartość wapnia w spożywanych pokarmach. Najważniejszym źródłem wapnia jest oczywiście mleko i jego przetwory. Ludzki organizm (przede wszystkim jelita) wchłania około 30 % wapnia znajdującego się w spożywanych pokarmach. Jednak u osób starszych wiekiem i w przypadku niektórych chorób, czynność ta ulega zaburzeniu i wapń jest przyswajany w mniej efektywny sposób. W związku z tym organizm cierpiący na niedobór tego pierwiastka zaczyna pobierać go z własnego układu kostnego (proces ten jest nazywany resorpcją wapnia z kości), co prowadzi bezpośrednio do osłabienia kości i do rozwoju osteoporozy. Dlatego też kobiety przechodzące menopauzę i osoby w podeszłym wieku powinny zwrócić szczególną uwagę na spożywanie odpowiedniej ilości pokarmów bogatych w wapń. Ich dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek wynosi w przybliżeniu 1500 mg. Aby zaspokoić to zapotrzebowanie, należy pić jak najwięcej mleka (szklanka - 250 ml - zawiera około 300 mg wapnia) i jeść żółty ser (w trzydziestogramowym plasterku sera ementaler znajduje się 260 mg wapnia, plaster goudy zawiera go 210 mg, a plasterek sera tylżyckiego - 145 mg). Osoby nie mogące pić mleka (czyli cierpiące na nietolerancję laktozy) powinny zastąpić je jogurtami - 150 g jogurtu zawiera 255 mg wapnia. Biały ser zawiera około 65 mg wapnia w 100 g, zaś 150 g sardynek z ośćmi (jedna puszka) dostarcza organizmowi aż 630 mg tego pierwiastka. Natomiast takie produkty jak chleb, mięso czy ziemniaki są bardzo ubogie w wapń, w związku z czym ich spożywanie nie może zaspokoić zapotrzebowania organizmu na ten pierwiastek. W przypadku, gdy codzienne posiłki nie zawierają wystarczającej ilości wapnia, wskazane jest uzupełnianie jego niedoborów za pomocą preparatów wapniowych, które obecnie są bardzo łatwo dostępne w aptekach i w sklepach spożywczych, jednak nie zastąpią one w pełni właściwej diety bogatej we wszelkie potrzebne organizmowi pierwiastki.
Bogata w wapń dieta nie gwarantuje jednak właściwego poziomu tego pierwiastka w organizmie, ponieważ do jego przyswajania niezbędna jest witamina D. Bez niej spożywanie nawet dużych ilości mleka czy jego przetworów nie przyniesie żadnego skutku. Witamina D może być samodzielnie wyprodukowana przez organizm człowieka pod wpływem promieni słonecznych, tym niemniej specyfika klimatu polskiego sprawia, że niejednokrotnie niezbędne jest spożywanie produktów bogatych w tę witaminę. Aby organizm mógł wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D we własnym zakresie, musi być poddany działaniu promieni słonecznych przez co najmniej kwadrans dziennie. U osób w podeszłym wieku zdolność do produkcji tej substancji słabnie coraz bardziej, ponadto z różnych przyczyn starsi ludzie często za mało przebywają na świeżym powietrzu, w związku z czym ich organizm nie może produkować witaminy D. Dlatego te osoby, jak również chorzy na osteoporozę, muszą spożywać produkty zawierające tę witaminę (na przykład popularne teraz masło lub margarynę z jej dodatkiem) albo przyjmować preparaty dostępne w aptekach (w postaci kropli lub tabletek). Zalecana dawka wynosi co najmniej 800 jednostek witaminy D na dobę. Starsi ludzie powinni zażywać raczej metabolity - jest to zaawansowana forma tej witaminy, dająca dobre wyniki u osób w zaawansowanym wieku. Należy jednak podkreślić, że witaminę D można przedawkować, co prowadzi do różnego rodzaju schorzeń, dlatego przyjmowanie wszelkich preparatów powinno zostać skonsultowane z lekarzem.
Aktualnie na rynku istnieje wiele leków wykorzystywanych do leczenia osteoporozy. Jedną z często stosowanych metod leczenia jest tzw. hormonalna terapia zastępcza. Jest ona bardzo popularna w krajach wysoko rozwiniętych (obejmuje tam około 20 % kobiet po menopauzie), natomiast w Polsce jest mało używana (stosuje się ją tylko w przypadku 3 % kobiet). Polega ona na podawaniu chorej hormonów żeńskich i jest bardzo skuteczna w profilaktyce wielu różnych chorób (szczególnie w ciągu pierwszych piętnastu lat menopauzy), w tym osteoporozy, która zagraża co trzeciej kobiecie przechodzącej przekwitanie. Świadomość ryzyka osteoporozy jest wciąż za mało rozpowszechniona, zwłaszcza w porównaniu z kampanią dotyczącą groźby raka piersi u kobiet w okresie przekwitania (zagraża on co dziesiątej kobiecie, więc ryzyko jest tu dużo mniejsze niż w przypadku osteoporozy). W tej dziedzinie pozostaje więc jeszcze wiele do zrobienia. Dzięki hormonalnej terapii zastępczej chorzy są mniej narażeni na złamania kręgów, szyjki kości udowej i kości przedramienia. Również choroba wieńcowa występuje rzadziej. Jednak przed podjęciem decyzji o zastosowaniu hormonalnej terapii zastępczej niezbędne jest przeprowadzenie badań, ponieważ może ona prowadzić do bardzo negatywnych skutków w przypadku, gdy gruczoły piersiowe lub błona śluzowa macicy danej osoby wykazują zmiany mogące wskazywać na chorobę nowotworową lub prowadzić do niej. Jeśli takich zmian nie ma, hormonalna terapia zastępcza nie pociąga za sobą żadnego ryzyka. Wykorzystywane w niej preparaty występują w różnych postaciach, np. jako tabletki, plastry, zastrzyki, mogą być też przyjmowane dopochwowo, tak więc formę leku można dostosować do indywidualnych potrzeb pacjentki.
Wśród innych leków używanych do leczenia osteoporozy można wymienić następujące substancje:
- fluor - zmniejsza rozpuszczalność kości, pozytywnie wpływa na procesy jej tworzenia, powodując tym samym jej wzmacnianie;
- kalcytoniny - hormon nie wywołujący prawie żadnych powikłań; podawany jest głównie jako zastrzyk lub w formie aerozolu; przynosi bardzo dobre efekty w zapobieganiu złamaniom kręgosłupa (zmniejsza ich prawdopodobieństwo nawet o 40 %); aktualnie w leczeniu wykorzystuje się kalcytoniny łososiowe;
- bisfosfoniany - przeciwdziałają procesom niszczenia kości, zmniejszając ich rozpuszczalność; według badań w 48 % zapobiegają złamaniom kręgosłupa i aż w 51 % przeciwdziałają złamaniom kości udowej; lek ten może być zażywany tylko przez osoby o zdrowym żołądku - połyka się go na czczo popijając wodą; ponadto nie wolno niczego jeść (w przeciwnym razie lek nie zostanie wchłonięty) ani kłaść się przez pół godziny po zażyciu leku;
- SERM - selektywne modulatory receptorów estrogenowych; ich działanie przypomina wpływ estrogenów, jednak w tym przypadku nie istnieje ryzyko nowotworu; lek ten sprawia, że kość staje się "gęstsza", w związku z czym jest też mniej delikatna i łamliwa.
Podsumowując, należy podkreślić, że osteoporoza jest chorobą, której można i trzeba zapobiegać, i którą można także leczyć. Istnieją określone czynniki zwiększające ryzyko zapadnięcia na osteoporozę, takie jak predyspozycje genetyczne, niedobór wapnia i witaminy D w organizmie, wątła budowa ciała. Najczęściej chorują kobiety w okresie menopauzy i po niej oraz ludzie starsi, jak również osoby z uwarunkowaniami genetycznymi sprzyjającymi rozwojowi osteoporozy. Jednak nawet przy skłonnościach do zachorowalności na osteoporozę zapisanych w genach właściwą profilaktyką można z tą chorobą walczyć opóźniając, łagodząc przebieg lub nawet nie dopuszczając do jej rozwoju.