Skąpstwo i chciwość to motywy literackie, które pojawiają się w różnych epokach i kontekstach jako symbole moralnej słabości, egoizmu oraz nieuporządkowanego stosunku do dóbr materialnych. Autorzy często ukazywali chciwość jako cechę destrukcyjną, prowadzącą do upadku jednostki i rozpadu więzi społecznych czy rodzinnych. W wielu utworach bohaterowie opętani żądzą posiadania zostają ukarani lub ośmieszeni, co czyni z tego motywu narzędzie krytyki społecznej i moralnej. Chciwość może być także metaforą głębszych problemów – lęku przed śmiercią, pustki duchowej czy nieumiejętności kochania. W różnych epokach zmienia się jednak sposób przedstawienia tej cechy: raz bywa potępiana wprost, innym razem staje się pretekstem do refleksji nad kondycją ludzką. Literatura ukazuje zarówno groteskowe portrety skąpców, jak i tragiczne losy tych, którzy przez pieniądze stracili człowieczeństwo.
W literaturze antycznej chciwość i skąpstwo ukazywano najczęściej jako zaburzenie równowagi moralnej i społecznej, prowadzące do klęski jednostki i wspólnoty. Nadmierna żądza bogactwa była sprzeczna z (przede wszystkim stoickim) ideałem umiaru, a w tragediach i mitach stanowiła przyczynę cierpienia lub upadku. Często łączono ją także z pychą (hybris) – przekroczeniem miary człowieczeństwa.
W „Królu Edypie” Sofoklesa chciwość nie jest głównym motywem, ale postać Kreona w dalszych częściach cyklu (np. „Antygona”) może być odczytywana jako przykład władzy, która wykorzystuje swoje stanowisko dla korzyści osobistych, kosztem dobra wspólnego, choć trzeba pamiętać, że jest to tylko jedna z możliwych interpretacji tego bohatera.
W Biblii chciwość i skąpstwo są jednoznacznie potępiane jako grzechy, które oddzielają człowieka od Boga i bliźnich. Zamiast gromadzić bogactwa materialne, człowiek powinien szukać wartości duchowych – wiary, miłości i pokory. Chciwość prowadzi do śmierci duszy, a skąpstwo bywa przedstawiane jako odmowa uczestnictwa w Bożej hojności.
W średniowieczu chciwość i skąpstwo były rozumiane jako grzech główny, sprzeczny z ideałem ubóstwa i miłosierdzia. W literaturze tej epoki często pojawiają się kontrasty: święci i asceci kontra bogaci grzesznicy, którym majątek przesłania zbawienie. Autorzy ukazywali chciwość jako zagrożenie duchowe, a jednocześnie jako źródło społecznej niesprawiedliwości.
W renesansie, mimo humanistycznego zwrotu ku człowiekowi i jego potrzebom, skąpstwo nadal ukazywano jako wadę moralną i społeczną, sprzeczną z ideą umiaru, harmonii i odpowiedzialności obywatelskiej. Literatura piętnowała ludzi, dla których bogactwo stało się celem samym w sobie, pokazując chciwość jako przejaw egocentryzmu, braku miłości i oderwania od życia wspólnoty. Pojawiają się także pierwsze realistyczne, psychologiczne portrety skąpców.
W „Makbecie” Williama Szekspira chciwość ma wymiar bardziej uniwersalny – to żądza władzy i znaczenia, która prowadzi do zbrodni, obłędu i upadku moralnego. Tytułowy bohater, pod wpływem przepowiedni i ambicji Lady Makbet, nie potrafi się zatrzymać – jego chciwość rośnie wraz z każdym kolejnym czynem, który go degraduje.
W twórczości Jana Kochanowskiego (np. w pieśniach) chciwość często przeciwstawiana jest cnocie umiarkowania (zgodnie z wyznawaną przez poetę filozofią stoicyzmu). Poeta przestrzega przed zbytnim przywiązaniem do dóbr materialnych i podkreśla, że szczęście płynie z życia zgodnego z rozumem i naturą.
W epoce baroku motyw chciwości pojawia się często w kontekście marności świata i przemijania. Chciwość nie jest już tylko grzechem, lecz także oznaką głupoty i ślepoty duchowej – ci, którzy gromadzą bogactwa, nie widzą, że wszystko kończy się śmiercią. Autorzy przestrzegają przed gromadzeniem dóbr doczesnych kosztem zbawienia i życia moralnego.
Oświecenie, z racjonalistycznym i dydaktycznym podejściem do literatury, traktuje skąpstwo i chciwość przede wszystkim jako zło społeczne, wynikające z niewiedzy, zacofania i złego wychowania. Chciwość jest tu także cechą ludzi niemoralnych, pozbawionych cnót obywatelskich. Satyrę, bajkę i komedię wykorzystywano jako narzędzia piętnowania tej wady. W bajkach Ignacego Krasickiego pojawia się wiele utworów, które krytykują chciwość. W „Powrocie posła” Juliana Ursyna Niemcewicza chciwość i egoizm przedstawicieli szlachty są przeszkodą dla reform i naprawy Rzeczypospolitej. Patriotyzm wymaga poświęcenia, a skąpstwo staje się symbolem niezdolności do myślenia w kategoriach wspólnoty.
W komediach oświeceniowych, a szczególnie w „Skąpcu” Moliera motyw chciwości zostaje podniesiony do rangi głównej siły napędzającej akcję i kształtującej osobowość bohatera. Harpagon, tytułowy skąpiec, jest postacią przerysowaną, niemal groteskową – jego obsesyjne przywiązanie do pieniędzy czyni go śmiesznym, ale i niepokojącym. Jego chciwość prowadzi do absurdu i dehumanizacji – pieniądz staje się dla niego ważniejszy niż własne dzieci, ich szczęście, relacje rodzinne czy miłość. Molier pokazuje, że chciwość nie tylko niszczy międzyludzkie więzi, ale też prowadzi do wewnętrznego rozkładu, ślepoty moralnej i śmieszności. Bohater przestaje być człowiekiem, a staje się ucieleśnieniem wady, karykaturą istoty żyjącej tylko dla zysku.
W romantyzmie skąpstwo i chciwość rzadziej pojawiają się jako temat główny – dominują motywy duchowe, narodowe, mesjanistyczne. Gdy jednak się pojawiają, służą kontrastowi wobec ideałów poświęcenia, ofiary i bezinteresownej miłości. Chciwość bywa przedstawiana jako symbol duchowej ślepoty lub skrajnego egoizmu – często ukazana ironicznie, jako przeciwwaga dla wielkich idei romantycznych.
W pozytywizmie skąpstwo i chciwość zostają potraktowane jako realne problemy społeczne – skutki biedy, braku edukacji, ale też wyraz egoizmu i rozpadu więzi międzyludzkich. Twórcy tej epoki pokazują je w kontekście nierówności klasowych, nadużyć ekonomicznych, niesprawiedliwości wobec słabszych. Skąpstwo jest też często przyczyną cierpienia kobiet, dzieci, robotników – i jednym z przejawów społecznego zepsucia. W „Lalce” Bolesława Prusa pojawiają się postaci, które ucieleśniają chciwość i pogardę wobec biedniejszych – m.in. baronowa Krzeszowska. Autor ukazuje też subtelniejsze formy „skąpstwa ducha” – brak współczucia, niechęć do pomocy, społeczny egoizm, które niszczą więzi i pogłębiają podziały.
W epoce Młodej Polski motyw chciwości pojawia się przede wszystkim w kontekście kryzysu wartości mieszczańskich, często przeciwstawianych duchowym i artystycznym aspiracjom jednostki. Skąpstwo nie musi już dotyczyć tylko pieniędzy – może oznaczać zaborczość, ograniczoność, niezdolność do dzielenia się sobą. Literatura piętnuje skąpstwo jako przejaw mentalnego uwięzienia w konwenansach i materializmie.
W literaturze XX i XXI wieku skąpstwo i chciwość ukazywane są w coraz bardziej złożony sposób – nie tylko jako indywidualna wada, ale jako cecha systemów społecznych, ekonomicznych i ideologicznych. Pojawia się krytyka kapitalizmu, konsumpcjonizmu, wyzysku i uprzedmiotowienia ludzi. Chciwość przestaje być śmieszna – staje się symbolem nowoczesnego zniewolenia, a skąpstwo duchowe – oznaką rozpadu więzi i tożsamości.