Życie snem

Pedro Calderón de la Barca

Streszczenie szczegółowe

Dzień pierwszy

Dramat rozpoczyna się w nieokreślonym miejscu, gdzieś na polskiej ziemi. Wiadomo jedynie, że jest to dzika, leśna i skalista okolica. Wędrowcy, Rozaura (w męskim przebraniu) i Klaryn rozmawiają ze sobą. Rozaura skarży się na swój los wędrowca, którego nikt nie chce przyjąć, a polską ziemię nazywa niegościnną. Zbliża się wieczór. Bohaterowie nie wiedzą, gdzie mają się podziać. W oddali dostrzegają wieżę. Jej widok przepełnia wędrowców lękiem. W oknie dostrzegają galernika (więźnia), o imieniu Zygmunt. Mężczyzna, odziany w zwierzęcą skórę, żali się, że ma mniej wolności niż zwierzęta i wszystko, co jest wytworem natury. Nie rozumie, dlaczego jego wina jest większa niż innych ludzi. Rozaurą wstrząsa „litość i trwoga”. Kobieta utożsamia się z „rzewną pieśnią” Zygmunta. Mówi, że nieszczęśliwi słuchają nieszczęśliwego. Więzień nie życzy sobie jednak, by ktokolwiek był świadkiem jego skargi. Klaryn zapewnia, że jest głuchy, a Rozaura obiecuje sobie, że „pozyska serce człeka”, tzn. Zygmunta. Widok Rozaury sprawia, że więźnia przechodzi dziwny dreszcz. Widząc ją, jest szczęśliwy. Mężczyzna nie czuł się tak od dawna. Jako więzień podobny jest zwierzęciu, przypomina żywego trupa. Rozaura widząc nieszczęście więźnia, zapomina o własnych problemach.

Zjawia się Klotald, nadzorca w wieży. Mężczyzna oskarża strażników, że wbrew woli króla, wpuścili do wieży Rozaurę i Klaryna. Rozkazuje pojmać ich – żywych lub martwych. Zygmunt chce stanąć w obronie Rozaury i Klaryna, lecz łańcuchy mu na to nie pozwalają. Zabierają go żołnierze. Klotald nakazuje zasłonić bohaterom oczy i rozbroić ich. Rozaura wyciąga szpadę. Z bronią tą wiąże się pewna tajemnica. Kobieta nie chce jednak wyznać nadzorcy, od kogo ją dostała. Klotald dał przed laty tę szpadę swojej ukochanej, Wiolancie. Kobieta miała z kolei podarować broń ich synowi. Z racji tego, że Rozaura jest przebrana za mężczyznę, Klotald myśli, że to jego syn. Strażnik wieży jest rozdarty pomiędzy „wiernością krwi” a „wiernością tronu”. Zabiera pojmanych przed oblicze króla. Klotald ukrywa przed bohaterami prawdę, jednocześnie planuje wyznać królowi, że Rozaura, którą wziął za chłopca, jest jego synem. Strażnik liczy na łaskę władcy.

Astolf podziwia niewieście wdzięki, lecz Estrella wątpi w jego szczerość. Mężczyzna przybliża czytelnikowi losy korony: „Król Eustorg, władca tej ziemi/ Gdy wyrokami bożemi/ Do wiecznej poszedł dziedziny/ Syna zostawił/ Jedyny Syn ten, dziś odzian w purpury/ Włada/ Bazylim nazwany/ Ale z żony ukochanej/ Miał jeszcze Eustorg dwie córy./ Starsza, w gwiazd dzisiaj koronie, Ciebie nosiła w swym łonie/ Młodszej — niech żyje najdłużej — Korona Moskwy dziś służy/ A ja dziedzicem i synem/ Tu ostrym wbija się klinem/ Sporna obojga nas sprawa”.

Astolf mówi, że król Bazylii nie ma męskiego potomka. Zastanawia się, czy na tronie ma zasiąść dziewica, wnuczka króla Bazylego, „ze starszej córki zrodzona”, czy on – syn siostry króla. Mężczyzna dostrzega w małżeństwie z Estrellą szansę na rozwiązanie tego problemu. Esella zarzuca mu jednak, że oddał już serce innej.

Rozmowę przerywa nadejście króla Bazylego. Władca interesuje się astrologią. Wyznaje siostrzeńcom i całej radzie, że sam padł ofiarą własnych zdolności. Wspomina okoliczności, w których jego syn przyszedł na świat. Był to Wielki Piątek. Matka dziecka zmarła przy porodzie. Władca miał wizję. Jak głosiło proroctwo, jego syn i następca miał być złym, okrutnym i bezbożnym władcą. Dlatego Bazyli postanowił zamknąć go w wieży. Tym synem jest Zygmunt. Władca ma jednak wątpliwości. Tron należy się Zygmuntowi z racji urodzenia. Bazyli zaczyna żałować, że uwierzył w proroctwo, bo przecież wolna wola może być silniejsza od wizji czy przepowiedni. Postanawia więc uwolnić Zygmunta. Jeśli okaże się szlachetny, wstąpi na tron, a jeśli proroctwo okaże się prawdziwe, król uwięzi go ponownie.

Członkowie rady odchodzą. Zostaje Bazyli, Klotald, Rozaura i Klaryn. Strażnik wieży wyjawia królowi, że Rozaura (nadal uważana za młodzieńca) i Klaryn odnaleźli Zygmunta. Król, który zdecydował się uwolnić syna, nie widzi w tym problemu. Klotald nie przyznaje się władcy, że pojmany młodzieniec (a tak naprawdę Rozaura) jest jego synem. Rozaura mówi o hańbie, którą pragnie zmyć. Klotald zwraca jej szable. Dziewczyna wyznaje, że hańby dopuścił się moskiewski książę, czyli Astolf. Rozaura ujawnia, że jest kobietą. Dziewczyna mówi ojcu, że jedyną szansą na to, by zmyła hańbę, którą okrył ją Astolf, jest ślub.

Dzień drugi

Akcja rozgrywa się w królewskim pałacu. Klotald zrelacjonował królowi Bazylemu to, jak przewiózł Zygmunta na zamek. Najpierw opowiedział mu o naturze świata, wspominał o orle, królewskim ptaku. Na koniec dał młodzieńcowi napój nasenny, żeby bezpiecznie wykonać rozkaz władcy. Po zakończeniu relacji Klotald pyta władcę, dlaczego zmienił zdanie i uwolnił syna. Bazyli wyjaśnia, że chce sprawdzić, czy Zygmunt pokona rozumem i wolą to, co zostało zapisane w gwiazdach. Gdyby jednak proroctwo okazało się prawdą, król ponownie uśpi Zygmunta i zamknie go w wieży. Dzięki temu wszystko, co przeżył poza jej murami, wyda mi się mu snem:

„Kiedy w wieży się zobaczy/ Dowie się w bólu i skrusze/ Że to tylko sen zwodniczy… I nie zmyli się tak wiele/ Wszakże snem są ludzkie cele/ Życie snem/ Snem ludzkiego serca bicie/ Snem człowieka ziemskie życie”. Klotald uważa, że władca się myli. Król Bazyli nakazuje swemu słudze wyjaśnić wszystko Zygmuntowi. Klotald dostrzega w tym korzyść dla siebie.

Do Klaryna, który okazuje się giermkiem Rozaury, przychodzi Klotald. Mówi mu, że jego pani została damą dworu Estrelli. Giermek zostaje przyjęty na służbę do Klotalda, dzięki temu, że zna wiele sekretów Rozaury.

Akcja dramatu przenosi się do komnaty sypialnej Zygmunta. Kiedy młodzieniec się budzi, nie wierzy własnym oczom. Taki stan rzeczy odpowiada mu bardziej niż przebywanie w wieży. Dzika natura Zygmunta daje jednak szybko o sobie znać. Mężczyzna mówi sługom, że woli szczęk oręża od muzyki, którą mu proponują. Klotald wspomina Zygmuntowi o proroctwie. Wierzy jednak, że siła ducha następcy tronu zniweczy wyroki gwiazd. Królewicz przypomina jednak słudze, jak ten źle go traktował, kiedy Zygmunt był więźniem. Klotald pada na kolana, a później wychodzi, w obawie, że Zygmunt go zabije. Słudzy usprawiedliwiają strażnika wieży. Były więzień stwierdza jednak, że głos sumienia jest ważniejszy niż wierność rozkazom króla.

W sypialni księcia niepostrzeżenie zjawia się giermek Klaryn i próbuje przypochlebić się księciu. Następnie wchodzi Astolf. Kiedy jednak mówi Zygmuntowi, że są rodziną, ten każe mu się wynosić do diabła. Kolejny gość to Estrella. Zygmunt jest nią zachwycony. Porównuje ją do słońca, które daje mu szczęście. Kiedy sługa zwraca mu uwagę, że tak się nie godzi, Zygmunt wyrzuca go przez okno do morza. Astolf grozi mu powrotem do wieży. Zygmunt nie pozostaje mu dłużny, mówiąc, że skróci go o głowę.

W komnacie zjawia się król Bazyli. Widzi, że proroctwo się spełnia. Nie jest w stanie objąć syna, który popełnił zbrodnię. Zygmunt opowiada, że zamykając go w wieży, Bazyli pozbawił go człowieczeństwa. Zygmunt nie jest wdzięczny za uwolnienie. Pragnie zemsty. Bazyli namawia młodzieńca, by ten mu przebaczył i stał się pokorny. Inaczej wszystko, co go otacza, okaże się tylko snem. Książę nie wierzy ojcu. Wie, że jest spadkobiercą tronu. Czuje jednak, że w połowie ma ludzką, a w połowie zwierzęcą naturę.

Rozaura, jako dama dworu Estrelli uważa, żeby nie spotkać Astolfa. Zygmunt spotyka Rozaurę. Dziewczyna przyznaje, że już się spotkali. Nie wyjawia jednak swojego imienia. Mówi jedynie, że jest damą dworu Estrelli. Początkowo dziewczyna milczy, lecz w końcu ujawnia, że dostrzegła dziką i okrutną naturę księcia. Zygmunt zachwyca się urodą dziewczyny. Widząc to, interweniuje Klotald. Apeluje, by Zygmunt zapanował nad żądzą, jeśli chce zasiąść na tronie. Inaczej jego nowa rzeczywistość okaże się snem. Astolf staje w obronie Rozaury i Klotalda. Świadkiem zajścia staje się król Bazyli. Ubolewa nad tym, że jego syn nie ma szacunku dla sędziwego Klotalda. Zygmunt poprzysięga zemstę Rozaurze i jej ojcu. Władca postanawia ponownie zamknąć syna w wieży.

Astolf snuje rozważania na temat przewrotności losu. Słyszy to Estrella, która wspomina ukochaną mężczyzny (Astolf nosi jej podobiznę ukrytą w medalionie). Gotów jest jednak rzucić tę pamiątkę do stóp Estrelli. Mimowolnym świadkiem tej rozmowy jest Rozaura. Obawia się, że związek Estrelli i Astrofa „rozrywa się”. Estrella zwierza się swojej damie dworu. Prosi Rozaurę, by ta, w jej imieniu, odebrała medalion od Astolfa. Rozaura zastanawia się, czy ujawnić, że jest córką Klotalda, zanim zdoła zmyć hańbę. Czuje, że to sytuacja bez wyjścia. Kiedy nadchodzi Astolf, od razu rozpoznaje Rozaurę. Chociaż ta podaje się za kogoś innego. Okazuje się, że młodzieniec kocha Rozaurę i że to ona jest kobietą z portretu. Dama dworu żąda zwrócenia medalionu. Astolf prosi dziewczynę o dyskrecję. Wchodzi Estrella i widzi, że bohaterowie są wzburzeni. Rozaura, chcąc ukryć prawdę, mówi, że upadł jej własny portret, a Astrof go podniósł i dla żartu nie chciał oddać. Dama dworu odchodzi, a Estrella nakazuje Astrofowi, by zwrócił drugi portretu (który tak naprawdę nie istnieje, bo jest tylko jeden), lecz zniesmaczona jego zachowaniem, rezygnuje i odchodzi.

Akcja przenosi się do wieży. Zygmunt, przykuty łańcuchem i ubrany w skórę, śpi. Klotald nakazuje Klarynowi pilnować więźnia. Zygmunt przez sen grozi swojemu ojcu, Bazylemu oraz Klotaldowi. Kiedy więzień się budzi, Klotald udaje, że ten nigdy nie opuścił wieży. Król oddala się, lecz słucha tego, co mówi syn. Zygmunt opowiada co mu się „śniło”; o zemście na tych, którzy go uwięzili i o miłości do kobiety. Klotald upomina więźnia, że nawet we śnie powinien być dobry i wychodzi. Zygmunt porównuje życie do snu. Deklaruje, że kiedy znów będzie śnił „wstrzyma duszy [swej] upadek”.

Dzień trzeci

Klaryn zostaje uwięziony z powodu wiedzy, którą posiada, tzn. pilnuje Zygmunta w wieży. Nagle żołnierze wyważają drzwi i zaczynają składać pokłony. Klaryn myśli, że zwracają się do niego, ale w rzeczywistości chodzi o Zygmunta. Okazuje się, że lud i żołnierze zbuntowali się. Nie chcą moskiewskiego księcia (Astolfa) na polskim tronie. Uważają, że król Bazyli nie powinien wierzyć w proroctwo. Zygmunt sądzi, że znów śni; że życie to sen i odrzuca tę marę, nie wierzy w prawdziwość słów żołnierzy. Oni próbują jednak przekonać królewicza, że jedynie to, co uczynił wcześniej, było snem, a teraz wszystko dzieje się na jawie. Zygmunt zgadza się zostać królem i ocalić państwo przed władzą moskiewskiego księcia. Nawet jeśli krótki żywot człowieczy i marzenia są jak sen, który zostanie przerwany przez Boga („feudalnego Pana nieba”). Klotald, widząc bunt żołnierzy, sądzi, że będzie pierwszą ofiarą Zygmunta. Książę jednak nazywa starca „wodzem i sternikiem” i obiecuje, że nawet jeśli życie to sen, to będzie on dobry. Klotald jednak nie chce zdradzić obecnego króla (Bazylego) i gotowy jest zginąć z ręki Zygmunta. Książę uważa to za zdradę, lecz nie ujawnia się. Pozwala odejść Klotaldowi, mówiąc, że spotkają się na polu bitwy.

Akcja przenosi się do zamku królewskiego. Bazyli rozmawia z Astolfem o buncie. Podczas gdy moskiewski książę jest gotowy walczyć, król uważa, że nie zmieni przeznaczenia. Wchodzi Estrella. Dziewczynę przeraża bunt i jego konsekwencje. Ostatnią nadzieję pokłada w królu Bazylim. Wchodzi na wpół żywy Klotald. Król postanawia zmierzyć się z synem. Król, Astolf i Estrella wychodzą. Rozaura wyznaje ojcu (Klotaldowi), że Astolf ją rozpoznał. Córka namawia starca, by ten ją pomścił. Klotald mówi jednak, że nie może tego zrobić, bo Astolf ocalił mu życie (stanął w jego obronie, gdy Zygmunt chciał go zabić). Radzi córce, by wstąpiła do zakonu i tam szukała pocieszenia. Rozaura jednak pragnie się zemścić i zabić Astolfa. Klotald, słysząc to, chce umrzeć razem z córką.

Akcja przenosi się na pole bitwy. To leśna i górzysta okolica. Zygmunt jest ubrany w wilczą skórę (to nawiązanie do potęgi Rzymu). Towarzyszy mu wojsko. Klaryn informuje księcia, że na ognistym rumaku przybywa Rozaura. Dziewczyna, ubrana w zbroję, mówi, że majestat Zygmunta wyrasta na mocnym gruncie, ale ona „obleje go światłem”. Rozaura opowiada Zygmuntowi o swojej matce, która była „panią wielkiego rodu”, ale Klotald ją uwiódł. Kobieta ofiarowała córce szpadę (podarek od Klotalda, który miał otrzymać syn). Rozaura ubolewa, że poszła w ślady matki i że Astolf ją zhańbił. Mówi, że chce się zemścić. Zygmunt cieszy się, że Rozaura szuka u niego wsparcia. Zwraca się jednak, ku wiedzy i cnocie, nazywając je „chwałą, co nie ginie marnie”. Rozaura sądzi, że Zygmunt pozostaje głuchy na jej prośby. Mężczyzna zapewnia jednak, że nie chce jej zgubić, lecz ją ocalić. Odchodzi. Przybywa Klaryn. Mówi, że zbrojni, wierni królowi, są gotowi zgładzić każdego, kto trzyma z Zygmuntem. Następnie ukrywa się za skałami.

Twa bitwa. Król Bazyli, Estrella, Astolf i Klotald ukrywają się. Wojska Zygmunta są górą. Klaryn pada trafiony. Astolf namawia króla, by ratował się i uciekał, lecz Bazyli odmawia. Uważa, że nie ucieknie przed przeznaczeniem. Zygmunt szuka ojca. Chociaż uważa, że to Bazyli uczynił z niego potwora, przebacza mu, padając przed ojcem na kolana. Nakazuje, by Altolf ożenił się z Rozaurą. Klotald wyznaje, że jest ojcem dziewczyny i że Rozaura pochodzi z wysokiego rodu. Jednocześnie książę rozkazuje zamknąć w wieży dowódcę swoich wojsk, który przewodził buntowi przeciwko władcy. Dramat kończy się słowami Zygmunta:

„Trwoga, by w marzeń przemianach/ W czarnych nie ujrzeć się ścianach/ Życie snem/ Czucie zdobyte boleśnie/ Że szczęście mija jak we śnie/ Wnętrza potrzeba, by w wieczną/ Drogę, gdzie niebios wyżyny/ Sen dał nam prawdę stateczną/ Ku trwałej życia nauce: By darowano nam winy/ Jak błędy przebaczą w tej sztuce”.

Streszczenie krótkie

Dzień pierwszy

Akcja dramatu rozpoczyna się gdzieś na polskiej ziemi. Jest to dzika i skalista okolica. Rozaura, przebrana za mężczyznę i jej giermek, Klaryn, zauważają mężczyznę, odzianego w zwierzęcą skórę i uwięzionego w wieży. To Zygmunt, który nie rozumie, dlaczego spotkała go taka kara. Wędrowców spostrzega Klotald, strażnik, który pilnuje więźnia. Chce pojmać przybyłych, ale zauważa, że Rozaura (którą bierze za młodzieńca) ma znajomą szablę. Taką samą dał kiedyś kobiecie, z którą miał dziecko. Poprosił, by przekazała broń synowi, kiedy ten dorośnie. Klotald zabiera Rozaurę (w przebraniu mężczyzny) i jej giermka, przed oblicze króla. Liczy, że monarcha okaże pojmanym łaskę. Strażnik sądzi, że Rozaura to jego syn (w rzeczywistości to jego córka).

Astolf, moskiewski książę, siostrzeniec króla Bazylego, zaleca się do swojej kuzynki Estrelli. Jako syn siostry króla ma prawo objąć tron po śmierci władcy, ponieważ wszyscy sądzą, że król Bazyli nie ma męskiego potomka. Estrella ma również prawo do tronu jako córka drugiej siostry króla. Ze względu na to, Estrella nie wierzy w szczerość uczuć młodzieńca.

Nadchodzi król Bazyli. Wyznaje radzie królewskiej, że ma męskiego potomka. Jednak ze względu na proroctwo, według którego jego syn ma być dzikim i okrutnym władcą, postanowił zamknąć go w wieży. Teraz jednak Bazyli żałuje, że uwierzył w przepowiednie (władca interesuje się astrologią). Postanawia dać synowi szanse. Tym synem okazuje się Zygmunt. Jeśli książę po uwolnieniu okaże się prawy, odziedziczy tron, jeśli natomiast proroctwo się spełni, powróci do wieży. Dzięki temu, że król wyjawił swoją tajemnicę, Rozaura i jej giermek również zostają uwolnieni, ponieważ wszyscy dowiedzieli się już o istnieniu Zygmunta. Rozaura wyjawia ojcu (Klotaldowi), że jest kobietą i jego córką. Mówi również, że Astolf, moskiewski książę i siostrzeniec króla, ją zhańbił i że jedyną szansą na zmycie tej hańby, jest ślub.

Dzień drugi

Zygmunt, po wypiciu napoju nasennego, zostaje uwolniony z wieży i przeniesiony do królewskich komnat. Jeśli książę okaże się okrutny i proroctwo się spełni, powróci do wieży, a Klotald wmówi mu, że wszystko, co przeżył więzień poza wieżą, było snem. Klotald przyjmuje Klaryna (giermka Rozaury) na służbę, a sama Rozaura zostaje damą dworu Estrelli.

Po przebudzeniu Zygmunt jest pod wrażeniem przepychu, który widzi wokół. Nie czuje jednak wdzięczności. Pragnie zemsty. Próbuje zabić Klotalda, swojego byłego strażnika, grozi Astolfowi skróceniem o głowę, aż w końcu zabija sługę, wyrzucając go przez okno. Łaskawym okiem spogląda jedynie na Estrellę. Widząc to, król Bazyli domyśla się, że proroctwo się spełniło. Zygmunt mówi ojcu, że odebrał mu to, co, jako księciu, było mu należne i uczynił z niego w połowie zwierzę, odbierając mu człowieczeństwo.

Rozaura obawia się, że spotka Astolfa. Dostrzega ją Zygmunt. Dziewczyna przyznaje, że już się spotkali i przeczuwa jego dziką naturę. Książę staje się nachalny. Interweniuje Klotald. Mówi księciu, że jeśli się nie zmieni, jego nowa rzeczywistość okaże się tylko snem. Wściekły Zygmunt poprzysięga im zemstę. W obronie Klotalda i jego córki staje Astolf. Król Bazyli jest świadkiem zajścia. Upomina syna. Postanawia, że znów zamknie go w wieży.

Astolf mówi Estrelli, że w imię miłości do niej, rzuci kobiecie do stóp medalion z podobizną dawnej ukochanej. Z ukrycia obserwuje ich Rozaura. Po odejściu mężczyzny Estrella prosi Rozaurę, by ta w jej imieniu odebrała medalion od Astolfa. Mężczyzna od razu rozpoznaje dawną ukochaną. Wraca Estrella. Widzi, że rozmówcy są wzburzeni. Rozaura postanawia okłamać swoją panią. Dziewczyna mówi, że upadła jej własna podobizna, a Astolf ją podniósł i dla żartu nie chce oddać. Pod wpływem Estrelli mężczyzna zwraca dziewczynie jej własność. Estrella prosi Astolfa, by oddał również medalion, który miał złożyć jej do stóp (nie wie, że istnieje tylko jeden medalion, bo dawną ukochaną Astolfa jest Rozaura). Ostatecznie jednak rezygnuje z tego.

Zygmunt przez sen grozi ojcu i Klotyldowi. Budzi się w wieży, skuty łańcuchami. Klotald przekonuje go, że wszystko, co przeżył, było tylko snem. Upomina więźnia, że nawet we śnie powinien być dobry. Strażnikiem Zygmunta zostaje Klaryn, dawny giermek Rozaury. Zygmunt obiecuje sobie, że „wstrzyma duszy [swej] upadek”.

Dzień trzeci

Klaryn, pilnując Zygmunta, sam czuje się jak więzień. Drzwi do wieży wyważają żołnierze. Mówią, że wzniecili bunt przeciwko królowi Bazylemu, bo lud nie akceptuje moskiewskiego księcia (Astolfa) jako następcy tronu. Zygmunt początkowo nie wierzy żołnierzom. Sądzi, że wszystko, co przeżył, było snem. W końcu godzi się zapobiec rządom Astolfa. Widząc bunt, Klotald sądzi, że zginie z rąk Zygmunta. Ten jednak nazywa go wodzem i przewodnikiem. Starzec nie chce jednak zdradzić króla Bazylego. Zygmunt pozwala mu odejść.

Król Bazyli uważa, że nie oszuka przeznaczenia. Chce spotkać się z Zygmuntem na polu bitwy. Rozaura namawia ojca, by ten ją pomścił, zabijając Astolfa. Kiedy Klotald odmawia, bo moskiewski książę ocalił mu życie, dziewczyna stwierdza, że sama zmyje swoją hańbę, zabijając byłego kochanka.

Do Zygmunta, ubranego w wilczą skórę, przybywa Rozaura i oferuje mu wsparcie. Wyznaje, że chce zemścić się na Astolfie. Książę odpowiada, że nie chce jej zgubić. Szala zwycięstwa jest po stronie wojsk Zygmunta. Ginie Klaryn. Klotald, Estrella i Astolf namawiają króla do ucieczki. Zygmunt jest na tropie ojca. Kiedy go odnajduje, wybacza mu. Pada przed ojcem na kolana. Nakazuje, by Astolf ożenił się z Rozaurą. Sam zamierza pojąć za żonę Estrellę. Dowódcę zbuntowanych wojsk każe zamknąć w wieży.

Plan wydarzeń

1. Rozaura i Klaryn przybywają na ziemie polskie.

2. Bohaterowie dostrzegają Zygmunta uwięzionego w wieży.

3. Klotald chce uwięzić przybyłych.

4. Klotald rozpoznaje w Rozaurze swoje dziecko.

5. Astolf zaleca się do Estrelli.

6. Król Bazyli wyznaje tajemnicę związaną że swoim synem.

7. Rozaura wyjawia ojcu, kim jest i mówi o swojej hańbie.

8. Władca postanawia uwolnić syna.

9. Proroctwo związane z Zygmuntem spełnia się.

10. Zygmunt spotyka Estrellę.

11. Astolf chce wyrzec się dawnej miłości dla Estrelli.

12. Okazuje się, że dawną kochanką Astolfa jest Rozaura.

13. Zygmunt wraca do wieży.

14. Klotald przekonuje Zygmunta, że wszystko było snem.

15. Żołnierze buntują się z powodu ponownego uwięzienia księcia.

16. Zygmunt zostaje uwolniony przez buntowników.

17. Książę okazuje łaskę Klotaldowi.

18. Wojska króla Bazylego przegrywają.

19. Zygmunt przebacza i prosi ojca o wybaczenie.

20. Zapada decyzja o ślubie – Astolfa i Rozaury oraz Zygmunta i Estrelli.

Charakterystyka bohaterów

Zygmunt – syn króla Bazylego; jego matka umiera przy porodzie; chłopiec przychodzi na świat w Wielki Piątek; ze względu na proroctwo, według którego miał być tyranem, został uwięziony w wieży. Uwolniony, planuje zemstę, okazuje się okrutny; morduje sługę. Uważa, że to przez ojca, stał się okrutnikiem, który w połowie ma zwierzęcą, a w połowie ludzką naturę (odzwierciedleniem tego jest zwierzęca skóra, którą nosi). Po tym, jak zostaje ponownie uwięziony w wieży, myśli, że wszystko, co przeżył, było snem. Przewodzi buntowi przeciwko królowi Bazylemu i Astolfowi. Ostatecznie przebacza ojcu. Pada przed nim na kolana i również prosi o przebaczenie. Postanowiła pobrać się z Estrellą. Aranżuje ślub Astolfa i Rozaury. Jego postać uosabia próbę przezwyciężenia przeznaczenia, które tutaj symbolizuje proroctwo. Mimo że na początku Zygmunt ulega sile fatum, ostatecznie zwycięża. Przechodzi przemianę. Staje się sprawiedliwy, co zapowiada, że będzie dobrym władcą.

Król Bazyli – fikcyjny władca królestwa polskiego, interesuje się astrologią; wierzy w przeznaczenie, w proroctwo, według którego jego syn i następca tronu będzie tyranem. Dlatego zamyka go w wieży. Po latach postanawia jednak dać mu szansę. Wówczas książę dopuszcza się morderstwa i ojciec ponownie postanawia go uwięzić. Kiedy wybucha bunt, król wierzy, że jego przeznaczeniem jest spotkać się z Zygmuntem na polu bitwy. Kiedy książę przechodzi przemianę, król Bazyli ufa, że jego syn będzie dobrym władcą.

Rozaura – córka Klotalda i jego dawnej kochanki Wiolanty, pochodzącej z wysokiego rodu; dawna ukochana Astolfa; dama dworu Estrelli; podróżuje po ziemiach polskich w męskim przebraniu razem ze swoim giermkiem, Klarynem. Spostrzega mężczyznę uwięzionego w wieży i ubolewa nad jego losem. Dzięki zbiegowi okoliczności spotyka swojego ojca – Klotalda. Dziewczyna ma przy sobie szablę, którą niegdyś Klotald dał jej matce. Ze względu na męskie przebranie, Klodald sądzi, że dziewczyna jest jego synem. Kiedy Rozaura ujawnia swoją tożsamość, opowiada ojcu, że przybyła zmyć hańbę, której sprawcą jest Astolf. Historia się powtórzyła, bo podobnie postąpił Klotald z matką dziewczyny. Rozaura chce zemścić się na byłym kochanku i prosi o pomoc ojca. Sytuacja komplikuje się, gdy Astolf ratuje Klotaldowi życie, a Rozaura zostaje damą dworu Estrelli. Żeby zabić Astolfa, chce przyłączyć się do zbuntowanego Zygmunta; dzięki mądrej decyzji księcia dziewczyna zostaje żoną Astolfa.

Klotald – wierny sługa księcia Bazylego; strażnik i nauczyciel uwięzionego księcia Zygmunta, ojciec Rozaury; ukrywa swoją przeszłość przed władcą, rozpoznaje swoje dziecko, dzięki szabli; jest rozdarty między „wiernością krwi” a „wiernością tronu”; Zygmunt chce się na nim zemścić; kiedy Zygmunt przechodzi moralną przemianę, wybacza starcowi, nazywając go swoim przewodnikiem.

Astolf – siostrzeniec króla Bazylego, moskiewski książę; zaleca się do Estrelli, chociaż nosi medalion z podobizną dawnej ukochanej, którą okazuje się Rozaura. Jest odważny. Staje w obronie Klotalda, którego Zygmunt chce zabić. Walczy ze zbuntowanymi wojskami. Jako syn siostry króla, miał prawo do tronu (dopóki ukrywano Zygmunta). Ostatecznie ma zostać mężem Rozaury, dawnej ukochanej.

Estrella – siostrzenica króla Bazylego; jej damą dworu jest Rozaura; kandydatka do tronu (jako córka siostry króla). Wydaje się zauroczona Astolfem. Martwi ją jednak, że młodzieniec nosi na sercu podobiznę innej kobiety; Estrella ostatecznie ma zostać żoną Zygmunta.

Klaryn – giermek Rozaury, przyjęty na służbę do Klotalda, ze względu na to, że znał tajemnice swojej pani; pracuje jako strażnik Zygmunta po jego ponownym uwięzieniu i sam czuje się jak więzień; próbuje przypochlebić się księciu; cieszy go myśl, że zbuntowani żołnierze wzięli go za Zygmunta; w czasie bitwy chowa się za skałami, by uniknąć śmierci. Zostaje jednak zabity.

Czas i miejsce akcji

Akcja dramatu „Życie snem” rozgrywa się w polskim królestwie, na dworze króla Bazylego. Wieża, w której uwięziony jest Zygmunt, znajduje się w odludnym miejscu, w skalnej i górzystej okolicy. Czas akcji obejmuje trzy dni.

Geneza i gatunek utworu

„Życie snem” to dramat (rodzaj literacki), a dokładniej tragedia (gatunek literacki), która powstała w epoce baroku, w latach 1627-1629. Utwór ten zaliczany jest do jednego z najwybitniejszych dzieł dramatycznych Pedra Calderóna de la Barki. Podobnie, jak w starożytnej tragedii, w utworze tym pojawia się fatum (proroctwo), które ma determinować ludzki los. Ostatecznie zwyciężają jednak nad nim cnota, sprawiedliwość i ludzka wola.

Problematyka

Motyw życia jako snu staje się dla Calderóna de la Barki przyczynkiem do rozważań moralnych na temat kondycji człowieka. Czy to proroctwo uczyniło z Zygmunta tyrana; czy raczej fakt, że został on uwięziony w wieży i pozbawiony wolności? W księciu walczą dwie natury (zwierzęca i człowiecza). Ta pierwsza jest uosobieniem zemsty i tyranii; druga – symbolizuje przebaczenie, cnotę, pokorę i mądrość. Co ciekawe, przewodnikiem Zygmunta jest Klotald, człowiek, który ma nieślubne dziecko i który ukrywa ten fakt przed władcą, rozdarty między „wiernością krwi” a „wiernością tronowi”. Klotald pozostaje jednak wierny królowi do samego końca. „Życie snem” można zatem traktować jako dramat o nawróceniu, przemianie i odkupieniu; o tym, że człowiek ma wolną wolę, dzięki której może zwalczyć w sobie złe skłonności i pielęgnować cnotę. Zostaje ona przeciwstawiona astrologii i proroctwu, które ostatecznie nie determinuje losu następcy tronu, czyli Zygmunta.

Znaczenie tytułu

Utwór hiszpańskiego dramaturga jest realizacją toposu życia jako snu. Był to typowy motyw literatury baroku. Król Bazyli wykorzystuje napój nasenny, by przenieść syna z wieży do królewskich komnat. Kiedy Zygmunt okazuje się tyranem, przez co zostaje na powrót zamknięty w wieży, Klotald wmawia mu, że wszystko, co przeżył, było snem. Jednocześnie upomina więźnia, że nawet śniąc, należy być dobrym. Król spełnił groźbę, bowiem upominał syna, że jeśli nie zmieni swojego postępowania, wszystko, co widzi, okaże się ułudą, marą. Książę początkowo popada w szaleństwo, nie odróżnia jawy od snu, kiedy przychodzą do niego zbuntowani żołnierze. W końcu zaczyna uważać życie za sen, który przerwie „feudalny Pan nieba”, czyli Bóg.

Biografia autora

Pedro Calderón de la Barca (ur. 17 stycznia 1600 w Madrycie, zm. 25 maja 1681 tamże) – jeden z najwybitniejszych hiszpańskich dramatopisarzy baroku; poeta; żołnierz; ksiądz; nadworny kapłan Filipa IV. Twórca licznych komedii płaszcza i szpady, dramatów religijnych, filozoficznych, komedii o tematyce mitycznej i pałacowej oraz intermediów i autos sacramentales, czyli dramatów alegorycznych, które stały się częścią liturgii Bożego Ciała.

Potrzebujesz pomocy?

Barok (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.