Wyprawka szkolna w pigułce, czyli co warto zapakować w wyprawce szkolnej

Oprócz książek jak już wspominaliśmy – warto jest zadbać nie tylko o aspekty typowo szkolne (np. kredki), ale i podstawowe rzeczy, które umożliwiają nam codzienną higienę i nawodnienie.

Rok szkolny za pasem, czyli back to school. Przypomnijmy sobie najważniejsze elementy szkolnej wyprawki:

  • Zeszyty i notesy: W zależności od wieku dziecka, możesz wybrać zeszyty w kratkę, linię lub w kratkę. Warto także dodać kilka notesów na luźniejsze notatki.
  • Długopisy, ołówki, gumki, temperówki: Zapakuj różne rodzaje długopisów (czarne, niebieskie, czerwone), ołówki, gumki do ścierania i temperówkę.
  • Piórnik: W piórniku powinny znaleźć się długopisy, ołówki, kredki, pisaki, linijki oraz inne przybory potrzebne do pisania i rysowania.
  • Kalkulator: W starszych klasach może się przydać prosty kalkulator naukowy.
  • Pudełko na drugie śniadanie: Jeśli szkoła nie zapewnia posiłków, pamiętaj o pudełku na zdrowe drugie śniadanie.
  • Butelka na wodę: Woda to ważny element utrzymania odpowiedniego nawodnienia i koncentracji w szkole.
  • Chusteczki higieniczne: Przydatne w przypadku kataru czy niespodziewanych plam.
  • Plan lekcji lub kalendarz: Starsze dzieci mogą zorganizować sobie plan lekcji lub obowiązków w kalendarzu.
  • Dyskretne zapasowe ubranie: Na wypadek, gdyby dziecko się ubrudziło lub zmokło.

Wszystkie te elementy są wyjątkowo przydatne, a zwłaszcza w klasach pierwszych. Warto wyposażyć się w nie w nowym roku szkolnym.

Przygotuj najlepszą wyprawkę szkolną – praktyczne porady

Wszystko, co wymieniliśmy powyżej, to prawdziwy "must have", ale warto też zapytać dziecko o to co chciałoby zabrać do szkoły. 

Często zdarza się, że dziecko chciałoby spakować np. słuchawki do słuchania muzyki w czasie przerw, dodatkowe klucze od domu, żeby móc wejść, gdy my np. pracujemy albo album ze zdjęciami, żeby pochwalić się tym, co robiło w wakacje. Warto jest uwzględnić zdanie dziecka w jego wyborze sprzętu potrzebnego w szkolnej wyprawce, bo przecież to nie my idziemy do szkoły, a nasza pociecha.