Jedna wielka rodzina

Językami słowiańskimi posługuje się dziś około 300 milionów ludzi. Najwięcej – 202 miliony – ich wschodnimi odmianami (m.in. w Rosji, na Ukrainie i Białorusi), następnie 56 milionów – zachodnimi (w Polsce, Czechach i na Słowacji), w końcu ok. 32 miliony – południowymi (Bułgaria, Chorwacja, Słowenia, Serbia i inne).

W zasadzie wszystkie te języki są do siebie w różnym stopniu podobne, posiadają takie same lub zbliżone brzmieniowo wyrazy i zwroty, a w przypadku ewentualnych różnic i tak łatwo nam zrozumieć ich sens. Wystarczy spojrzeć na popularny zwrot „kocham cię”, czyli czeskie miluji tě, słowackie ľúbim ťa, słoweńskie ljubim te, chorwackie volim te, rosyjskie я тебя люблю (ja tiebia liublu), białoruskie я цябе кахаю (ja tiabe kachaju) czy ukraińskie я тебе кохаю (ja tebe kochaju). 

61780896_l - cyrylica- miłość
Czy potrafisz odczytać to słowo? Źródło: 123RF/Picsel


Wyraz „kochać” występuje tylko w białoruskim i ukraińskim (co można uznać za wpływ naszego języka na wschodnich sąsiadów), ale i tak łatwo możemy odszyfrować kojarzące się nam bliskoznaczne wyrazy z pozostałych języków (miłuję, lubię, wolę).

Jak się „mówi po polsku”?

Podobnie, gdy pytamy „jak się nazywasz?”, bez problemów zauważamy podobieństwo językowe w czeskim („jak se jmenuješ?”), słowackim („ako sa voláš?” – dosł. jak się wołasz?), czy chorwackim („kako Vam je ime?”). Równie zrozumiałe jest zdanie „mówię po polsku”. Czech z taką umiejętnością powie nam: „mluvím polsky”, Słowak: „hovorím po poľsky”, Słoweniec: „govorim poljščino”, Białorusin: „Я размаўляю па польску” („ja razmawljaju pa polsku”), a Rosjanin: Я говорю по польски („ja gawarju pa polski”). Te najprostsze przykłady wskazują, że Polak powinien bez problemu dogadać się z Czechem, Chorwatem, czy Rosjaninem. Czy tak jest naprawdę? Niekoniecznie! We wszystkich słowiańskich językach możesz natrafić na różne pułapki. Jakie?

Polacy i Czesi

Polski język należy do grupy zachodniosłowiańskiej, teoretycznie więc najbliższymi nam językami są czeski i słowacki. Choć rzeczywiście są do polskiego podobne, to jednak stanowić mogą przykład tego, jak mówić to samo, a jednak zupełnie coś innego. Szczególnie dotyczy to rozmowy Polaka z Czechem, bo w naszych językach wiele tych samych słów oznacza coś zupełnie innego.

cz
Źródło: 123RF/Picsel

Jeżeli znajomy Czech powiedział ci, że miesiącem, w którym się spotkacie, będzie květen, bądź pewien, że chodziło mu o maj. A gdy powie, że właśnie jest w sklepie, wiedz, że chodzi o piwnicę. Gdy zaś, że w pivnicy, z pewnością jest właśnie w piwiarni. Słynne są też inne czeskie słowa jak čerstvý (czyli nasz „świeży”, nie „czerstwy”), jahoda (truskawka) lub zachod (po prostu ubikacja).

Chleb czy kruh?

W innych językach też czeka mnóstwo pułapek. Chorwacka pivnica to - jak w Czechach – piwiarnia, ale już na Słowacji pivnica jest piwnicą, a piwiarnia to zrozumiała dla Polaka piváreň. Podobnie słowacki maj to po prostu máj. Słowacy są za to bliżsi Czechom, gdy chodzi o świeżość chleba – po słowacku tak jak po czesku, świeży to čerstvý. Jak widać – nie ma tu żadnej reguły. Problemów nie mamy za to, gdy chodzi o chleb (czeski chléb i słowacki chlieb). Co ciekawe w Chorwacji chleb to kruh. Może trudno byłoby nam wpaść na to, czym jest kruh, ale gdy już to wiemy, słowo łatwo kojarzy się np. z kruszyną, okruszkiem chleba. Polak miałby też z pewnością problem z chorwackim czerwcem – jest to kojarzący się z lipcem lipanj.

Który język jest więc najbliższy językowi polskiemu? Słowacki i czeski, jako języki Słowian zachodnich, a może białoruski i ukraiński, przez historyczne wpływy polskie na Wschodzie? Najprostsze przykłady nie dają jednoznacznej odpowiedzi, trzeba też pamiętać, że często w jednej kwestii dwa języki słowiańskie wydają się sobie bardzo bliskie, z kolei w innych są zupełnie różne. 

 

Przeczytaj inne artykuły z tej serii:

Polski od kuchni: Zapomniane słowa

Polski od kuchni: Zapożyczenia