Spis treści:
- Maria Rodziewiczówna – życiorys
- Pierwszy „butch” polskiej literatury
- Maria Rodziewiczówna – królowa polskiego romansu
- Maria Rodziewiczówna dziś
Maria Rodziewiczówna – życiorys
Maria Rodziewicz urodziła się we wsi Pieniuha na Grodzieńszczyźnie (dzisiejsza Białoruś) w rodzinie ziemiańskiej w latach 60. XIX wieku.
Majątek rodziców pisarki skonfiskowano za pomoc powstańcom styczniowym, a ich samych zesłano na Syberię. Matka była wtedy w ciąży z Marią, dlatego wyjechała z Polski kilka miesięcy później. Dziewczynką i jej rodzeństwem zajęli się krewni.
Rodziewiczowie wrócili do Polski w 1871 r. i zamieszkali w Warszawie. Ojciec został rządcą kamienicy, a matka zatrudniła się w fabryce papierosów. Sytuacja rodziny znacząco się poprawiła, gdy odziedziczyli majątek w Hruszowej na Polesiu.
W 1881 r. ojciec Marii zmarł, a ona przejęła zarząd w gospodarstwie. Musiała zacząć od spłacenia długów. Radziła sobie z tym wyzwaniem wyjątkowo dobrze. Trud się opłacił, z posiadłości na Polesiu korzystała przez wiele lat.
Przeczytaj również: Konflikty pisarzy
Pierwszy „butch” polskiej literatury
Po przejęciu zarządzania w rodzinnym majątku Maria całkowicie zmieniła swój wizerunek. Ścięła warkocz (co w tamtych czasach było nietypowe), nosiła męski żakiet i buty z cholewami. Korespondowało to z jej wyglądem – męskimi rysami twarzy i postawną budową ciała. Na zdjęciach Rodziewiczównę bez trudu można pomylić z mężczyzną, stąd wzięło się określenie „butch” zaczerpnięte z subkultury lesbijskiej. Tym terminem określa się homoseksualne kobiety, które przyjęły męską tożsamość – wygląd, zachowania, ubiór i percepcję samych siebie.

Pewne jest, że Maria Rodziewiczówna odbiegała od panującej wówczas normy obyczajowej, a nawet dzisiaj byłaby osobą „rzucającą się w oczy”. Nigdy nie wyszła za mąż, nosiła się po męsku, a jednocześnie pisała powieści ukazujące całą głębię kobiecej duszy. Nie ograniczała się jednak wyłącznie do wątków romantycznych. W jej powieściach można znaleźć również opis ziemiańskich wartości i tradycji. Bywała wręcz nazywana „Sienkiewiczem w spódnicy”, ponieważ tak jak on pisała ku pokrzepieniu serc.
Przeczytaj również: Malował, robił witraże, a nawet projektował meble. Wyspiański, jakiego nie znacie!
Maria Rodziewiczówna – królowa polskiego romansu
Maria tworzyła nie tylko romanse, choć to z nimi jest najczęściej kojarzona. Nie można jednak zapominać o ogromnym patriotyzmie, któremu dawała wyraz na kartach swoich powieści.
Patriotką była zresztą nie tylko „na papierze”. Doskonale pokazuje to życiorys Marii Rodziewiczówny. Podczas I wojny światowej pomagała organizować szpital wojskowy i jadłodajnię. Pełniła funkcję komendantki Kobiecego Komitetu Ochotniczej Odsieczy Lwowa na miasto Warszawę. Po wojnie zajęła się działalnością społeczną, w której można dotrzeć silne wpływy pozytywizmu. Założyła kółko rolnicze, brała udział w budowie łaźni parowej, a także w odbudowie chederu w Antopolu, gdzie zorganizowała Dom Polski.
Spokój Marii po wojnie nie trwał długo. Gdy nadeszła kolejna militarna zawierucha, majątek spalono, a pisarka uciekła do Warszawy. Brała udział w powstaniu warszawskim. Potem przeniosła się do Legionowa, gdzie zmarła w 1944 roku na zapalenie płuc. Spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim.
Przeczytaj również: Rok 2023 będzie rokiem Jana Matejki. Poznaj sekrety wielkiego malarza
Maria Rodziewiczówna dziś
Maria Rodziewiczówna jest nazywana królową polskiego romansu, choć nie brakuje krytycznych głosów na temat jej literatury. Zarzuca się jej naiwność literacką, brak znajomości realiów czy źle skonstruowane postaci.
Z drugiej strony wielu wybitnych literatów, takich jak Bolesław Prus czy Czesław Miłosz, doceniało jej talent, który być może wymagał doszlifowania. Niestety jej najbardziej znane powieści, czyli „Dewajtis”, „Wrzos”, „Czahary”, „Lato leśnych ludzi”, „Między ustami a brzegiem pucharu” nie cieszą się obecnie szczególnym zainteresowaniem.
Zainteresowanie stale wzbudza jednak jej wyjątkowy jak na tamte czasy, tryb życia oraz wiele kontrowersji. Była patriotką i działaczką społeczną, a jednak została skazana za pobicie pastucha. Organizowała pomoc medyczną oraz zajmowała się szerzeniem kultury na wsi, a mimo to jej folwark został spalony w ramach buntu przeciwko uciskowi pańszczyźnianemu.
Nie można patrzeć na to bez znajomości realiów panujących w epoce. Nie ulega jednak wątpliwości, że pisarka była postacią niejednoznaczną i niezwykle barwną, nie tylko ze względu na nietypowy wygląd.
Odpowiedzi do zadań z podręczników z języka polskiego znajdziesz tutaj:
Komentarze (0)