Spis treści:
- Wprowadzenie i teza
- Rozwinięcie - „Chłopi” Władysława Reymonta
- Kontekst - „Dziady cz. II” Adam Mickiewicz
- Podsumowanie
Wprowadzenie i teza
Wprowadzenie: Tradycje i obyczaje to składowe każdej kultury – bez obrzędów, świąt i rytuałów trudno wyobrazić sobie istnienie jakiejkolwiek społeczności. Funkcją tradycji jest łączenie członków danej społeczności – narodu, plemienia czy grupy etnicznej. W polskiej historii tradycja i obyczaj odgrywały również szalenie istotną rolę w czasie, gdy naszego państwa nie było przez dziesiątki lat na mapie, a później – gdy Polacy mierzyli się z niemiecką okupacją. Trwanie przy swoim języku, kultywowanie nawet najmniejszych oznak polskości dawało nadzieję, że jeszcze będzie pięknie. Nieodmiennie, tradycja łączy i jest nośnikiem wiedzy o kulturze społeczeństwa.
Teza: Obyczaje i tradycje niosą przez pokolenia wiedzę o kulturze społeczeństwa, wzmacniają więzi, a w trudnych czasach są nośnikiem nadziei.
Rozwinięcie - „Chłopi” Władysława Reymonta
Rozwinięcie: „Chłopi” Władysława Reymonta nie bez przyczyny nazwano „epopeją chłopską” – pisarz przedstawił bowiem w swoim dziele bardzo rozległy obraz polskiej wsi. Po latach idealizowania życia chłopów i przedstawiania wiejskiej codzienności jako idyllicznej Reymont zdecydował się na pokazanie prawdziwego obrazu wsi. Nie oznacza to jednak, że jest to obraz ponury – wręcz przeciwnie. Choć dzień i rok wiejskiego chłopa wypełniony jest pracą, niezwykle ważna jest w jego życiu tradycja. Dużą część powieści zajmują więc barwne opisy tradycji i obyczajów, które na wsi były cenione i kultywowane. Reymont opisuje stroje, ręcznie robione dekoracje, potrawy i przygotowania do świąt. Jego chłopi to społeczność dość hermetyczna, mająca także konkretne, często nieco przestarzałe poglądy. Niezwykle ważnym dniem w tygodniu jest niedziela – rozpoczynająca się od mszy świętej, w której nie można nie uczestniczyć. Co ciekawe, życie wiejskiej społeczności jest podporządkowane nie tylko świętom religijnym, ale także pogańskim, które wciąż są elementem wiejskiego folkloru.
Na uwagę zasługują również opisane przez Reymonta obrzędy zaręczyn i zaślubin – autor bardzo szczegółowo opisał w „Chłopach” ślub Macieja Boryny z Jagną, ukazując wszystkie niuanse zawierania małżeństw na wsi. Co ciekawe, niektóre obyczaje wzięły się z tego, że czegoś nie wypada – na przykład nie wypada, aby wdowiec czy kawaler otwarcie starał się o rękę dziewczyny. Aby więc dać znać, że jest zainteresowany, ale zrobić to subtelnie, wysyłano swatów, którzy mieli „wybadać”, czy druga strona będzie zainteresowana małżeństwem.
Tradycje i obyczaje, które kultywowali mieszkańcy polskich wsi, pozwalały im czuć się przynależnym do konkretnej grupy – a poczucie jedności było czymś, co polskich chłopów (przez wieki wykorzystywanych przez szlachtę) po prostu wzmacniało. Zbuntowane jednostki, które nie przestrzegały tradycyjnej moralności (jak na przykład Jagna), były skazane na ostracyzm i odrzucenie. Odprawianie obrzędów wyznaczało (na równi z porami roku) cykl roku oraz cykl życia. Wielowiekowe obyczaje pozwalały zrozumieć, jak powinno wyglądać życie – doskonale widać to na przykładzie małżeństw zawieranych często wcale nie z miłości. Młodzi często nie negowali zaplanowanego przez rodziców ożenku, ponieważ rozumieli, że tak nakazuje zachować się tradycja.
Kontekst - „Dziady cz. II” Adam Mickiewicz
Kontekst: Obrzędy i tradycje były szczególnie istotne dla romantyków – byli oni zafascynowani chłopską duchowością i obrzędowością. Temu zachwytowi dał wyraz między innymi Adam Mickiewicz w II części „Dziadów”, bardzo dokładnie opisując tytułowe Dziady, czyli obrzęd ku czci zmarłych przodków. Dziś – w nieco zmienionej formie wciąż kultywujemy tę tradycję, obchodząc 1 listopada Święto Wszystkich Świętych, a 2 listopada Dzień Zaduszny. Dziesiątki lat temu na wsiach wierzono, że na przełomie października i listopada światy żywych i zmarłych są niezwykle blisko siebie, a duchy zmarłych przychodzą, by prosić o modlitwę albo przed czymś ostrzec. W „Dziadach” Mickiewicz opisał wieczór, w którym Guślarz przewodzi takiemu obrzędowi, a do obecnych na nim chłopów przychodzą kolejno duchy, które za życia czymś zawiniły i nie mogą zaznać po śmierci spokoju. Wierzono, że spotkanie z duchami, modlitwa i przygotowanie im poczęstunku zapewnią żywym przychylność przodków, samym zmarłym zaś spokój w zaświatach. Dla wiejskiej społeczności obchodzenie tego typu obrzędów było niezwykle istotnym elementem codzienności – wiara w to, że zmarli są blisko nas była w nich głęboko zakorzeniona.
Podsumowanie
Podsumowanie: Choć obyczaje sprzed wieków nie są dzisiaj kultywowane, a część z nich dawno zapomniano, można zauważyć w Polsce powolny zwrot ku tradycji. Zachwyt tym, co zagraniczne zaczyna ustępować powrotowi do korzeni – coraz częściej młodzi szukają informacji o swoich przodkach, interesują się swoim pochodzeniem, tradycjami kultywowanymi przez dziadków i pradziadków. Zachłyśnięcie tzw. „Zachodem” ustępuje nostalgii za bogatą, polską i piękną kulturą. Widać w tworzonej przez młodych muzyce czy rękodziele, w których coraz częściej pojawiają się odniesienia do polskiej obyczajowości i tradycji. Utrzymanie balansu między tym, co nowe i stare jest kluczem do zachowania pamięci o historii narodu – tradycja i obyczajowość są bowiem niezwykle istotnymi elementami tożsamości narodowej.
Zobacz pełną listę pytań jawnych na maturę ustną z języka polskiego 2026.