Spis treści:
- Zmniejsza się liczba absolwentów szkół wyższych
- Absolwenci studiów wyższych. Statystyki z raportu
- Najbardziej popularne kierunki studiów w Polsce
- Zawody deficytowe. Co warto studiować?
- Zawody nadwyżkowe
Zmniejsza się liczba absolwentów szkół wyższych
Z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Absolwenci uczelni na polskim rynku pracy” wynika, że od 2016 roku do 2022 roku liczba absolwentów szkół wyższych malała średnio o 3 procent rocznie. Eksperci, którzy przygotowali analizę, podkreślają, że spadek mógłby być jeszcze większy, gdyby nie studenci zagraniczni.
Niska stopa bezrobocia powoduje, że po ukończeniu studiów absolwenci stosunkowo szybko znajdują pracę. Jednak niektórzy muszą jej szukać dłużej niż inni, a pracodawcy narzekają, że brakuje im rąk do pracy. Analiza najbardziej popularnych i deficytowych kierunków w Polsce pomaga w zrozumieniu tej sytuacji.
Przeczytaj również: Gaudeamus igitur – czym był i kiedy powstał hymn studencki?
Absolwenci studiów wyższych. Statystyki z raportu
W 2022 roku 280 882 osoby ukończyły studia wyższe na 333 uczelniach i 897 kierunkach. Średni czas poszukiwania pracy po otrzymaniu dyplomu wyniósł 1,7 miesiąca. Natomiast średnie wynagrodzenie absolwentów z 2022 roku w pierwszym roku po ukończeniu studiów to 5 384 zł brutto. Choć różnice w pensjach pomiędzy zawodami są duże już na starcie.
Na najwyższe średnie wynagrodzenie miesięczne brutto mogły liczyć osoby, które ukończyły:
- informatykę (7 356,53 zł),
- pielęgniarstwo (7 330,82).
Natomiast po uzyskaniu dyplomu najniższe średnie wynagrodzenie miesięczne brutto dotyczyło absolwentów:
- pedagogiki (4 108,70 zł),
- fizjoterapii (4 201,10 zł).
Przeczytaj również: Pierwsze takie studia w Polsce. WAT będzie kształcił specjalistów od schronów
Najbardziej popularne kierunki studiów w Polsce
Jak wynika z raportu „Absolwenci uczelni na polskim rynku pracy”, wiele z najpopularniejszych kierunków studiów nie gwarantuje pracy w wyuczonym zawodzie. Pracodawcy szukają specjalistów z innych dziedzin.
Więcej niż co trzeci absolwent w Polsce ukończył jeden z ośmiu kierunków:
- zarządzanie (8 proc. wszystkich absolwentów),
- pielęgniarstwo (5 proc.),
- pedagogika (5 proc.),
- finanse i rachunkowość (4 proc.),
- informatyka (4 proc.),
- administracja (3 proc.),
- logistyka (3 proc.),
- ekonomia (3 proc.).
Nie na wszystkie jest takie samo zapotrzebowanie na rynku pracy. Wiele zależy też od województwa. Ciekawym przykładem jest ekonomia. To kierunek chętnie wybierany przez młodych ludzi, ale nadmiarowy w kilku województwach (lubelskim, małopolskim, podlaskim i świętokrzyskim). Znalezienie pracy w wyuczonym zawodzie może być wyzwaniem.
Przeczytaj również: Polska uczelnia wśród najlepszych na świecie. Kolejny raz takie wyróżnienie
Zawody deficytowe. Co warto studiować?
Jak podkreśla jedna z autorek raportu PIE dr Katarzyna Dębkowska: „część najpopularniejszych kierunków studiów, pomimo dużej liczby absolwentów wciąż jest deficytowa, dzięki czemu równie szybko znajdują pracę absolwenci pielęgniarstwa, pedagogiki i finansów i rachunkowości”.
Na rynku pracy brakuje także absolwentów:
- kierunku lekarskiego,
- fizjoterapii,
- położnictwa,
- pedagogiki wczesnoszkolnej,
- psychologii.
Dr Anna Szymańska, która również pracowała nad stworzeniem analizy, zwraca uwagę na średnie zarobki w miejscu zamieszkania i ryzyko bezrobocia związane z konkretnymi zawodami. Które z nich są najlepsze, jeżeli wziąć pod uwagę te dwa czynniki?
„Absolwenci informatyki, pielęgniarstwa i położnictwa zarabiają więcej, niż wynosi średnie wynagrodzenie w powiecie ich zamieszkania i jednocześnie ryzyko bezrobocia jest dla nich niższe niż średnia stopa bezrobocia w miejscu zamieszkania” – wyjaśnia badaczka.
Ekspertka rozwiewa wątpliwości związane z kilkoma innymi kierunkami.
„Wynagrodzenia niższe niż średnie zarobki w miejscu (powiecie) zamieszkania, ale ryzyko bezrobocia niższe niż średnia stopa bezrobocia w miejscu zamieszkania dotyczą absolwentów kierunków związanych z zawodami deficytowymi, takimi jak: kierunek lekarski, fizjoterapia, psychologia, pedagogika, finanse i rachunkowość oraz absolwentów kierunków najpopularniejszych, takich jak: zarządzanie, logistyka, ekonomia i administracja”.
Przeczytaj również: Wrocławska uczelnia najlepsza w Polsce. Wyróżniona za nauczanie i jakość badań
Zawody nadwyżkowe
W raporcie „Absolwenci uczelni na polskim rynku pracy” można też sprawdzić, czy jakiś kierunek studiów wpisuje się w grupę zawodów nadwyżkowych, czyli takich, które nie odpowiadają na bieżące potrzeby rynku pracy.
Okazuje się, że w skali całego kraju nie ma ani jednego takiego kierunku. W poszczególnych województwach sytuacja wygląda inaczej. Problem dotyczy szczególnie absolwentów:
- technologii żywności,
- dietetyki,
- socjologii,
- politologii,
- historii,
- filozofii,
- kulturoznawstwa
i wspomnianej już ekonomii. Czasem, żeby znaleźć pracę zgodną z wykształceniem, będą musieli pomyśleć o przeprowadzce.
Źródła: pie.net.pl
Rozwiąż nasze quizy:
Jesteś dobry z ortografii? Sprawdź się w quizie z pisowni "u" i "ó"
QUIZ ze znajomości mapy. Wiesz, gdzie leży Petersburg, Andaluzja i pustynia Gobi?
QUIZ z wiedzy ogólnej. Sprawdź, czy masz zadatki na omnibusa
