Życie człowieka nabiera sensu, jeśli rozwija on najważniejsze wartości, które ma on zakodowane od urodzenia. Wiara, nadzieja i miłość bez nich człowiek, nie może dobrze przejść przez życie. Nadzieja pozwala widzieć sens dnia jutrzejszego. Mówi się, że jest matką głupich, ale to słowa cyników, którzy patrzą na zło świata i nie widzą ratunku. Tylko dzięki nadziei uda nam się przetrwać ciężkie chwile. Sytuacje bez wyjścia były by naprawdę bez wyjścia gdyby nie nadzieja, że znajdzie się jakieś rozwiązanie.

Wiara pozwala nam na odpoczynek. Są rzeczy w życiu ludzkim, które nawet mimo wielkich starań umysłu, ducha i serca nie będą zrozumiane. Wystarczy tylko wierzyć, że maja one jakiś sens. Umysł uspokaja się wierząc, że nie jest w stanie wszystkiego pojąć.

Miłość daję barwę naszemu życiu. Uczymy się żyć z ludźmi, którzy są zawsze inni od nas. Daje nam cierpliwość i zrozumienie.

Bez tych najważniejszych cnót boskich jesteśmy nie w pełni ludzcy. Życie staje się powierzchowne i płytkie. Cechy te ukryte w człowieku pomagają mu żyć. Są silniejsze od jakichkolwiek dóbr materialnych.

Wiara to pewność, że coś jest prawdziwe. Ufność w ponadludzki sens naszego świata. Wiara to spokój. Silnie rozwinięta wiara z najgorszych dni wyławia rozczarowania i rozgoryczenie i usuwa. Jest najlepszym lekarstwem na rozpacz. Wierzymy, że będzie lepiej, że człowiek nie może całego życia być nieszczęśliwy. Jest przecież czas na smutek ale i radość. Nic nie trwa wiecznie na ziemi i musimy się z tym pogodzić. Jeśli teraz jest nam źle to trzeba wierzyć, że będzie lepiej. "Tłuste dni" nadejdą, tak jak słońce po deszczu. Musimy tylko wierzyć.

Nadzieja. Też wiąże się z ufnością. Czekanie na coś, czego nie widać byłoby niemożliwe gdyby nie nadzieja. Oczekiwanie to właśnie nadzieja. Nikt nie czeka, jeśli nie na nadziei na spełnienie swych oczekiwań. Łączy się to z dowartościowaniem duchowym człowieka. Bez nadziei żadne poczynania człowieka nie mają sensu. Zakochani szczególnie rozwijają swe nadzieje. Liczą na zauważenie przez obiekt swych westchnień. Myślą: "a może jednak…" gdy traci się nadzieję stan zauroczenia mija.

Wreszcie cecha ostatnia i najbardziej mówiąca o człowieczeństwie- miłość. Kochanie kogoś, przywiązanie, pragnienie. Takie silne uczucie pomaga nam przetrwać przyjaźnie, związki małżeńskie i wszystkie inne związki między ludzkie.

Miłość budzi wzajemność. Chcemy miłości, chcemy kochać i być kochanymi. Człowiek musi mieć pewność, że jest ważny tak bardzo dla kogoś. Musi widzieć sens we własnym rozwijaniu się, ulepszaniu by się życiowo spełniał.

Wiara, nadzieja i miłość ułatwiają pobyt na ziemi. Osoby rozwijające te cechy są mocniejsze na przeciwności losu. Szukają rozwiązań w ciężkich sytuacjach. Napotykając problemy, łatwiej je pokonuje. Zawsze widzi przed sobą cele i dąży do nich. Bez tych wartości nie można żyć "pełną piersią". Brakuje motywacji, człowiek staje się bierny i pusty. Nie umie się odnaleźć w społeczeństwie, bo nie wierzy, że jest ktoś kto może go pokochać, nie ma w jego sercu nadziei na dobro. Wszyscy ludzie są dla kogoś takiego podejrzanymi egoistami, więc i on pokazuje swój egoizm, brak zrozumienia. Niezależnie od rodzaju religii, którą ludzie wyznają, wszystkie te cnoty są podstawą każdej.