To, że Internet odgrywa w dzisiejszych czasach coraz większą rolę, nie ulega wątpliwości. Trzeba nam się jednak zastanowić, czy jest on dla współczesnego człowieka bardziej zagrożeniem, czy przyjacielem. A może da się uznać go za przyjaznego wroga?
Internet od dłuższego czasu jest nieodłącznym towarzyszem mojego życia, mogę go chyba nazwać moim przyjacielem, choć początkowo był jedynie powodem moich problemów. Spędzałem przy komputerze całe dnie, nie chciało mi się uczyć, uważałem, że wszystkie inne zajęcia były mało ważne. Problemy stwarzała także jego obsługa, gdyż na początku nie grzeszyłem wiedzą na temat Internetu i popełniałem mnóstwo błędów.
Na szczęście szybko poznałem jego tajniki i od tego momentu Internet stanowi nieodłączny element mojego życia, w którym naprawdę dużo się dzieje. Dzięki niemu zdobywam informacje, które następnie wykorzystuję w szkole, koresponduję z bliskimi i rodziną, którzy podobnie jak ja mają dostęp do sieci. Internet pozwala mi również na nawiązywanie nowych znajomości, które z biegiem czasu stają się wirtualnymi przyjaźniami. Daje mi on szansę załatwić wiele spraw, które jeszcze kilka lat temu wymagały wyjścia z domu i niejednokrotnie stania w długich kolejkach.
Internet jest też niezwykle pomocny osobom niepełnosprawnym, które dzięki niemu nie muszą pokonywać wielu barier, nie tylko architektonicznych. Dzięki niemu można zapłacić rachunki za mieszkanie czy telefon, zrobić zakupy, poszukać najnowszych informacji - bez konieczności wychodzenia po prasę do najbliższego kiosku.
Nie da się ukryć, że Internet bardzo szybko i łatwo może stać się oknem na świat dla przeciętnego zjadacza chleba. Wystarczy tylko umiejętnie z niego korzystać, mieć odpowiednią ilość zdrowego rozsądku i podchodzić do niego z dystansem. Część osób może zapewne zrazić możliwość "zainfekowania" komputera jakimś wirusem, ale i na to jest rada - są przecież specjalne programy, które zabezpieczają nasze komputery, a także pozwalają na usunięcie uszkodzonych plików.
Niewątpliwie Internet jest prawdziwym dobrodziejstwem dla ludzi. Korzystając z niego należy pamiętać, żeby czynić to z głową. Uważam, że nie można go traktować jak wroga. Bez niego bowiem świat byłby zdecydowanie smutniejszy.