W "Panu Tadeuszu" utworze napisanym przez Adama Mickiewicza, poznajemy wiele postaci. Każda z nich jest oryginalna i ciekawa. Jedną z nich jest niejaki Jacek Soplica.
Był to młody człowiek, bardzo znany w okolicy, ponieważ doskonale posługiwał się szablą i bronią palną. Właściwie nie było możliwości, by nie trafił do celu, jaki sobie obrał. Umiał przekonać do swych racji prawie każdego, co zaowocowało nadaniem mu przydomku "wojewoda". Taki człowiek cieszył się także szacunkiem możnowładców, potrzebowali oni bowiem kogoś, kto zdobywałby dla nich poparcie na sejmach szlacheckich. Na skutek skomplikowanej i nieszczęśliwej sytuacji życiowej został zakonnikiem, co miało mu pomóc w zmazaniu dawnych przewinień.
Jako młodzieniec, Jacek był jednym z najprzystojniejszych kawalerów w Soplicowie. Jego ciemna czupryna, wesołe, pełne życia oczy i zadziorny charakter bardzo imponowały. Wzbudzał podziw i szacunek, a jego upór i konsekwencja w dążeniu do celu, nie miały sobie równych. Kiedy postanowił czegoś dokonać, zdawało się że nie ma siły, która mogłaby stanąć na jego drodze. Cechą, która przysporzyła mu najwięcej kłopotów był gorący temperament i niesłychane ambicje a także rodowa duma. Doszło nawet do tego, że pod wpływem targających nim emocji zamordował Stolnika.
Miłość do Ewy nosił w swoim sercu przez całe życie. Nie potrafił jej zapomnieć i utulić w sobie żalu po jej stracie. Większość wielkich czynów, jakich dokonał ten człowiek, było powodowanych pamięcią o niej. Niestety to także było powodem nieszczęść, bowiem kobieta, z którą ożenił się by zagłuszyć ból, bardzo szybko zmarła, nie czując z jego strony miłości czy nawet przywiązania. W ten sposób jego syn stracił matkę, a ojca właściwe nie znał, ten bowiem oddał swe życie służbie Ojczyzny.
Moim zdaniem postać targana tak skrajnymi uczuciami, przechodząca niezwykłą przemianę i dokonująca wielkich czynów, z pewnością mogłaby zostać znakomicie przez aktora - zarówno teatralnego, jak i filmowego. Ukazanie kogoś takiego na pewno spotkałoby się z aprobatą i zainteresowaniem ze strony odbiorców.