Ślady dawnej polski, ukazanej w malarskim obrazie przeszłości, pełnym niezwykłych pasji i nieokiełznanych okrucieństw przedstawia jedna z pierwszych w Polsce powieści poetyckich. Mowa jest oczywiście o "Marii" autorstwa Antoniego Malczewskiego.
Sam utwór osnuty jest na tle autentycznych wydarzeniach związanych z tragiczną śmiercią Gertrudy Komorowskiej, najprawdopodobniej porwanej przez teścia, dążącego do unieważnienia jej małżeństwa z synem Stanisławem Szczęsnym Potockim. Komorowska została uduszona, a następnie wrzucona do rzeki. Powodem, dla którego Gertruda musiała umrzeć było jej pochodzenie społeczne. Dziewczyna wywodziła się ze średnio zamożnej rodziny, podczas gdy ojciec Potockiego należał do bogatej warstwy szlacheckiej.
Wszystkie wydarzenia, jakie rozgrywają się w "Marii" oparte są o szczególne tło, które spełnia tu ważną rolę. Otaczająca bohaterów przyroda jest silnie zsubiektywizowana i nabiera ważnej rangi w momencie, kiedy Maria umiera. Natura nie tyle ją otacza, co jest świadkiem mordu. To ona odzwierciedla stany duchowe bohaterów stając się w ten sposób tzw. "pejzażem mentalnym" o wyrazistej semantyce. Malczewski okazał się prawdziwym mistrzem w rysunku psychologicznym postaci - wydobył z charakterystyki osób i obrazów przyrody nastrój smutku i niepokoju. Symboliczna może być noc, podczas której zamordowano Marię. Często odczytywana jest ona jako ciemna (nieznana) strona bytu ludzkiego zatopionego w tajemniczości losu i przeznaczenia człowieka.
Pesymistyczna filozofia egzystencjalna opierająca się o nieświadomość bytu ludzkiego, osadzona jest w "realiach metafizycznych". Tragizm bohaterów jest wyrazem, a jednocześnie odbiciem tragicznej koncepcji świata. Człowiek jako zwykła, ziemska istota (tak też przedstawiona jest Maria), zaplątany jest w wir nieodgadnionych losów, na które czasami nie ma wpływu. Zamknięty jest w posępnym, ciemnym lesie, który posiada tysiące ścieżek i ukrywa tyle samo niebezpieczeństw czyhających za każdym drzewem.