Ignacego Krasickiego można określić jako człowieka, który starała się przez całe życie w jakiś sposób organizować życie kulturalne w kraju. Dążył do stworzenia instytucji takich jak scena narodowa, był także stałym publicystą "Monitora". Był wszechstronnym twórcą i poza publicystyką zajmował się także tworzeniem wierszy lirycznych, bajek, poematów heroikomicznych, satyr, listów poetyckich, komedii. Jego celem, przy pisaniu kolejnych dzieł, było nauczanie odbiorców.
Za przykład tego typu literatury, czyli literatury edukującej, mogą posłużyć bajki. Bajka znajduje się rodzajowo na pograniczu liryki i epiki. Związana jest z nią zawsze alegoria, czyli pewien ustalony związek pomiędzy pewnymi treściami a ich przedstawieniem. Z tego też względu, bohaterami takich utworów zazwyczaj zostają postaci zwierzęce, posiadające jednak cechy typowo ludzkie. Krasicki pisał zarówno bajki zwane epigramatycznymi, czyli krótkie i to one dominują w pierwszej księdze napisanych przez niego utworów, oraz długie, zwane narracyjnymi. Te stanowiły większość drugiej księgi, wydanych przez poetę bajek. Poeta często posługuje się w napisanych przez siebie utworach maskami. To, jak względem siebie zachowują się zwierzęta, ma przypomnieć ludzkie sposoby postępowania. Zwierzęta są tak naprawdę animizacją pewnych ludzkich cech, więc tworzą równocześnie obrazy społeczeństwa. Jagnię symbolizuje ludzi słabych, samotnych i naiwnych, wilki złych, okrutnych i silnych. Barany, kruki i szczury są ludźmi zarozumiałymi, pozbawionymi samokrytyki, cechującymi się samouwielbieniem. Koty charakteryzuje zwinność, przebiegłość i okrucieństwo. Lis jest zaś symbolem człowieka pełnego podstępności, przebiegłości, przewrotności.
Poeta, dzięki napisanym przez siebie utworom, ukazuje swój sposób patrzenia na życie i cały świat. Jego bajki to skarbnica wielu aspektów siedemnastowiecznej rzeczywistości w Polsce, oraz skarbnica ogólnych cech postępowania ludzi w każdym czasie i miejscu. Humor nie zawsze jest jednak w stanie pokonać pesymizm, wiążący się z pewnymi sytuacjami, przedstawionymi w utworach Krasickiego. Tak naprawdę ich lektura czasem przygnębia i zmusza do zastanowienia się nad wieloma sprawami. Zresztą, to zwykła cecha bajek, które bawią, ale jednocześnie przekazują treści, które mogą czegoś nauczyć. Tak bowiem najłatwiej dotrzeć do odbiorcy - lekką treścią, która zostaje w pamięci, nie obciążając, ale ucząc.
Kolejny gatunek literacki, interesujący tego poetę, to satyra. Podobnie jak bajka, satyra miała na celu nauczenie czegoś ważnego człowieka, który po nią sięgnął. Satyra "Do Króla" jest skonstruowana w taki sposób, żeby pozorować krytykę najwyższego władcy w państwie. Szlachcice czynią królowi pretensje z takich rzeczy, jak to, że jest on uczonym, dbającym o sprawy kultury i nauki, zbytnio młodym, jak na piastowanie urzędu, zbytnio łagodnym, zamiast posługiwać się okrucieństwem, używać strachu i siły, nie zaś przyjaźni. Ostatecznie jednak dochodzi się do wniosku, że argumenty szlachty ośmieszają tak naprawdę ją samą. W takim układzie satyry widać mistrzostwo tego człowieka. Zamaskowanie własnej krytyki, poprzez wysunięcie bezsensownych roszczeń szlachty, jest subtelnym, ale skutecznym atakiem na jej sposób pojmowania pewnych rzeczy. Satyra "Pijaństwo" to sportretowanie jednej z większych wad narodowych szlachty, jaką było nadużywanie alkoholu. Widzimy tu typowe zachowania pijackie i człowieka uzależnionego od trunków. Chociaż problem ten początkowo przedstawiany jest na zasadzie żartu, to ukazanie jego skutków sprawia, że całość jest bardzo poważna. Przesłanie tej satyry jest oczywiste - łatwo upaść, trudniej jest z podniesieniem się.
Wśród utworów dydaktycznych tegoż poety należy wymienić także "Monachomachię", o budowie poematu heroikomicznego. Dobremu zrozumieniu idei tego gatunku na pewno przysłuży się przyjrzenie nazwie. Powstała ona z członu "hero" oraz z członu "komiczny". Wskazuje nam to na fakt, że dany utwór to połączenie cech heroicznych i komicznych. Jednak najważniejsze w tym utworze jest komiczne przedstawienie danej historii. Osiągany jest on dzięki kontrastom pomiędzy społeczną pozycją bohaterów, metodami ich działania. Ważny jest tu także użyty styl - poeta pisze o prostych i generalnie mało istotnych wydarzeniach w taki sposób, jakby pisał o czymś szczególnie ważnym. "Wojna mnichów" przedstawia spór prowadzony przez konkurencyjne zakony - dominikanów i karmelitów. Krasicki nie boi się zatem mówić niezbyt dobrze o instytucjach, które raczej nie były krytykowane. Początkowo więc utwór ten wcale nie miał być wydany, jednak - do dziś nie wiadomo, w jaki sposób - dostał się do wydawców i sprawił autorowi sporo kłopotów. W związku z nim musiał bowiem Krasicki zasiąść ponownie nad tym tematem i utworzyć pozorne odwołanie swych sądów, czyli tak zwaną "Antymonachomachię", która jednak jedynie pogłębia krytykę tego środowiska i jego przedstawicieli.
Krasicki został także autorem pierwszej polskiej powieści. Nosiła ona tytuł "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki". Krasicki opowiada się w niej, co zresztą widoczne jest już w tytule, za jedną z oświeceniowych filozofii życia, jaką był empiryzm, czyli poznawanie dzięki doświadczeniu. Część pierwsza tej książki jest nakreśleniem dzieciństwa i lat dojrzewania głównego bohatera, którego życie w tym okresie przebiega typowo dla przedstawiciela pewnych kręgów. Druga część jest opisywaniem jego podróży na tajemniczą wyspę, noszącą nazwę Nipu. Panują tam zupełnie inne prawa i zasady, wszystko jest stworzone dla dobra obywateli i nie ma miejsca tam na prywatę. Dlatego, kiedy w ostatniej części powieści, Mikołaj postanawia wrócić do kraju, chcąc zaprowadzić w nim zasady, które zrobiły na nim tak olbrzymie wrażenie na tajemniczej wyspie. Ostatecznie opuszcza wielkie miasta i miastowe życie, osiedla się na wsi i filozofuje. Niestety, sukces tego człowieka jest połowiczny - nie potrafi on bowiem przekonać całego państwa do słuszności poznanych zasad, ale za to doskonale wychodzi mu wprowadzenie tego w życie na własnej wsi. Bohater dochodzi więc do wniosków, że każdą zmianę zaczynać należy od siebie samego i swego otoczenia.
Powieść napisana przez Krasickiego ciekawi, wzrusza, zastanawia, ale przede wszystkim uczy. Krytyka nie omija tu sposobów szlacheckiego wychowania i zachwycania się cudzoziemskimi zwyczajami. Nie znajdziemy w tej książce jednak dokładnie spisanych reform, które mogłyby wspomóc rozwój kraju - raczej spotkamy się z propozycją sprawiedliwego i życzliwego życia.
Patrzenie na utwory Krasickiego przez pryzmat epoki jest jednak spłyceniem ich treści. Ponieważ w utworach tegoż poety, choć występują konkretne odwołania do czasów, w jakich przyszło mu żyć, tak naprawdę liczy się człowiek i cechy, jakie towarzyszą mu od początków jego istnienia na ziemi. Jego obserwacje nie są tylko i wyłącznie patrzeniem na dany okres, ale na ludzkość w ogóle. Człowiek ten opisuje po prostu to, co jest uniwersalne. I chociaż spotykamy w bajkach tematy generalnie przynależące oświeceniu, to okazuje się, że nie tracą one na aktualności w żadnym momencie.