Jerzy Michał Wołodyjowski był głównym bohaterem trylogii, którą napisał Henryk Sienkiewicz. Wołodyjowski to najlepszy szermierz pośród rycerzy Rzeczpospolitej, to prawdziwy bohater. Był komendantem chorągwi i nazywany był często Hektor Kamieniecki.

Był szlachetnym i prawym, doskonale orientował się w obyczajowości i kulturze rycerskiej. Był wielkim, odważnym i mężnym rycerzem i przyjacielem. Dla swoich żołnierzy był wyrozumiałym i życzliwym wodzem, zawsze uśmiechniętym i charakteryzującym się humorem te cechy z pewnością przysparzały mu przyjaciół.

Z wyglądu nie wskazywał na swą wielkość. Był mężczyzną niskim, skąd brały się jego przydomki "mały sokół" lub "mały rycerz". Miał też charakterystycznego wąsika, poruszającego się w momencie zdenerwowania tegoż żołnierza.

Nie mógł zaznać szczęścia w związkach z kobietami. Anulka, prawdziwa miłość, zostaje zamordowana w drodze na ich ślub. Krzysia wybiera jego przyjaciela, zamiast niego. Dopiero przy boku Basi odnajduje prawdziwe, nadzwyczajne szczęście.

Jego zasada była zawsze w kolejności "Bogu, Honorowi, Ojczyźnie". Kiedy poprzysiągł, że nie odda zamku, zdecydował się zginąć, a by nie złamać swego raz danego słowa.

Pan Wołodyjowski to z pewnością wzór do ciągłego naśladowania. Podobało mi się, jakim był odważnym, honorowym, wiernym, przyjacielskim, szlachetnym, prawym, wyrozumiałym i silnym mężczyzną.