Janko Muzykant jest tytułowym bohaterem noweli Henryka Sienkiewicza. Przyszedł on na świat w bardzo biednej rodzinie chłopskiej, której na przednówku zwykle brakował jedzenia, dlatego też głód nie był dla niego czymś obcym. Nic zatem dziwnego, że był wątłej postury i często chorował. Autor opisywał go w sposób następujący: ,,Chudy był zawsze i opalony, z brzuchem wydętym, z zapadłymi policzkami; czuprynę miał konopną, białą prawie i spadającą na jasne wytrzeszczone oczy". Jego strój był równie nędzny jak jego postać. Składały się nań parciana koszula oraz kapelusz zrobiony ze słomy.
Był on dzieckiem bardzo specyficznym, wyróżniającym się niezwykłą wrażliwością muzyczną :,, W polu grała mu bylica w sadku pod chałupą ćwierkały wróble ,aż się wiśnie trzęsły". Często widywano go jak stał pośrodku wsi z otworzoną buzią i dziwiono się temu, uznając go za trochę niedorozwiniętego, a on wszakże wtedy słuchał jak "cała wieś gra". Z tego jego upodobania do muzyki przylgnęło do niego miano Janko Muzykant.
Jedynym jego marzeniem było posiadanie własnych skrzypiec, ale ponieważ jego rodzina była zbyt uboga, aby móc je dla niego nabyć, to zrobił je sobie sam z gontu i włosia końskiego. Okazało się więc, że jeśli chce to potrafi być również bardzo zaradny, a przy tym posiada żyłkę majsterkowicza.
Posiadał również Janko niezwykle marzycielska duszę, która mu pozwalała budować fantastyczne światy, o wiele lepsze niż ten, w którym przyszło mu żyć.
Pewnego razu został złapany, gdy próbował dotknąć skrzypek znajdujących się na dworze. Sądzono, że chciał je ukraść, dlatego też wymierzono mu surowa karę, mianowicie chłostę. Jej konsekwencja było to, że .,,Na drugi dzień nie wstał Janek , a trzeciego wieczorem konał już sobie spokojnie na tapczanie pod zgrzebnym klimkiem".
Janko Muzykant to dziecko, którego nieszczęśliwe dzieje robią na mnie duże wrażenie. Szczególnie zaś to, iż posiadał on talent, który jeśli by był odpowiednio rozwijany, mógł mu pozwolić wyrwać się z biedy. Niestety tak się nie stało. Możliwe, że Bóg w niebie pozwoli małemu grajkowi zagrać choć raz na jego wymarzonych skrzypkach.