W historii literatury wiele postaci jest przedstawionych przez kilku twórców. Opisy te różnią się od siebie nawet wtedy, gdy dotyczą jednej postaci. Jest to spowodowane faktem, iż każdy widzi świat inaczej, inne cechy wysuwają się na pierwszy plan. Poglądy osoby opisującej mają ogromny wpływ na postrzeganie postaci, nie można spotkać dwóch identycznych opisów jednego literackiego zjawiska.
Przykładem takiego odmiennego postrzegania jednego bohatera są dzieła: Elizy Orzeszkowej i Tadeusza Konwickiego. Autorzy opisują postać Romualda Traugutta. Jednak ich obrazy znacznie różnią się nie tylko pod względem cech bohatera, ale także sposobem ukazania jego osoby. W utworze "Gloria Victis" bohater jest wyidealizowany. Autorka nazywa go "człowiekiem świętego imienia", wychwala jego poświęcenie dla narodu, porównuje do sławnego wodza, walczącego na czele Spartan w bitwie pod Termopilami- Leonidasa. Wódz walczył dzielnie, do ostatniej kropli krwi. Porównanie to jednak jest bezpodstawne. Autorka ukazuje jednocześnie w jak tragicznym położeniu znalazł się Traugutt. Walczył on do końca, nie zdradzając swoich obaw, wiedząc, że sytuacja jest ciężka. Orzeszkowa użyła wielu środków stylistycznych, nadało to utworowi poetyczności i patosu. Opis wydarzeń jest niezwykle wyraźny.
O tym samym bohaterze pisze Tadeusz Konwicki w "Kompleksie polskim". Autor przedstawił Traugutta na tle wydarzeń codziennych, a dokładnie przy spotkaniu z własną żoną. Spotkanie to odbyło się w hotelu. Opis zdarzeń jest niezwykle realistyczny. Konwicki bardzo dokładnie opisuje wygląd bohatera, ale przedstawia również opis pokoju hotelowego, w którym się on znajduje. Dzięki temu czytelnik czuje, jakby sam znajdował się w opisywanym pomieszczeniu i wraz z wodzem oczekiwał na jego małżonkę. Czytelnikowi udziela się nastrój i niepokój. Autor posługuje się prostym językiem, a jego opisy są bardzo szczegółowe. Czytelnik nie znajdzie wyszukanych zwrotów, czy środków literackich. Bohater jest przedstawiony na tle określonej sytuacji, co powoduje zmniejszenie granicy pomiędzy nim a czytelnikiem. Cechy Traugutta natomiast wynikają z jego zachowania, nie są wprost ukazane przez autora.
Dwa opisy znacząco różnią się. Eliza Orzeszkowa gloryfikuje bohatera, porównuje go do samego Jezusa, w utworze Konwickiego natomiast jest on bliski każdemu człowiekowi. Pod problemami codziennego życia znajduje się wielki patriotyzm i poświęcenie. Także prosty język, którym posługuje się Tadeusz Konwicki zbliża do głównego bohatera. Orzeszkowa idealizując Traugutta sprawia, że jest on nieosiągalny dla ludzi, jest przedstawiany niemalże na równi z Bogiem.
Także sposób pisania różni się w utworach. Autorka "Gloria Victis" skupiła się na podniosłych wydarzeniach, ukazuje sferę duchową bohatera. Konwicki natomiast przedstawia prozaiczne wydarzenia, zwykłe, przyziemne. Natura jego bohatera nie wyróżnia się niczym szczególnym, autor dokładnie opisuje detale, zwłaszcza wygląd.
Utwory bardzo różnią się od siebie. Podobieństwo można odnaleźć w ogólnym zarysie bohatera. Czytelnik dostrzega przede wszystkim waleczność, patriotyzm, chęć poświęcenia się dla kraju, heroizm. Dzięki różnym spojrzeniom na jedną osobę czytelnik ma łatwiej ocenić sytuację. Chociaż opisy się różnią, ogólny wizerunek bohatera nie zmienia się.