Dramat ,,Balladyna" został napisany przez jednego z najznamienitszych twórców polskiego romantyzmu - Juliusza Słowackiego. Dzieło posiada wiele charakterystycznych dla XIX - wiecznego dramatu cech. Została w nim złamana zasada trzech jedności; obok osób realistycznych pojawiają się postacie fantastyczne; autor nie unika scen zbiorowych.

Akcja dramatu rozgrywa się, jak to określa sam autor, w ,,czasach legendarnych". Prawdopodobnie w okresie tuż przed rządami króla Popiela.

To dzieło Słowackiego opowiada o losach tytułowej bohaterki - Balladyny. Kiedy ją poznajemy, jest ona biedną wieśniaczką. Po śmierci ojca, wraz ze swoją matką i siostrą Aliną, mieszka w ubogiej chatce i musi pracować w polu. Balladyna, w przeciwieństwie do swojej siostry, nie może pogodzić się z losem. Jest zarozumiała i gotowa na wszystko, byleby móc odmienić swoje życie. Stara wdowa martwi się o los córek. Wie, że bez posagu trudno im będzie znaleźć dobrego męża.

Niespodziewanie, za sprawą mieszkającej w pobliskim jeziorze nimfy Goplany i jej pomocników - duszków Chochlika i Skierki, obok domu wdowy i jej córek przejeżdża księże Kirkor. Ponieważ koło jego powozu utknęło na jednym z mostków, księże korzysta z gościny matki Balladyny i Aliny. Za sprawą czarów od razu zakochuje się w obu urodziwych pannach. Nie może się zdecydować, którą wybrać na żonę. Dręczony rozterkami przystaje na pomysł wdowy. O tym, która z dziewcząt zostanie jego panią, ma zadecydować konkurs w zbieraniu malin. Ta z panien, która szybciej zbierze cały dzban tych leśnych owoców i przyniesie go księciu, będzie jego wybranką.

Nazajutrz obie siostry wyruszają do lasu. Alina jest pracowita i szybko udaje jej się nazbierać pełny dzban owoców. Tymczasem leniwa Balladyna od zbierania malin woli spotkanie ze swoim byłym kochankiem Grabcem. Szuka go w lesie, jednak nie wie, że jej kochany został zamieniony w drzewo. Kiedy Alina wraca już do domu, Balladyna zastępuje jej drogę. Okrutna i zła panna zabija siostrę, zabiera jej maliny i wraca do domu. Na pytanie co stało się z Aliną, dziewczyna kłamie, że widziała jak ta ucieka z jakimś chłopcem. Matka jest zrozpaczona postępowaniem Aliny, ale cieszy się , że jej druga córka zostanie żoną Kirkora. Martwi ją jedynie krwawa plama na czole Balladyny. Jest to znamię, jaki pozostało pannie po dokonaniu zbrodni. Okazuje się, że plamy nie da się niczym zmyć.

Co stało się dalej z okrutną Balladyną? Czy pożałowała swojego czynu i przyznała się do zabicia siostry? A może prawda nigdy nie wyszła na jaw? Czy Balladyna została ukarana? Jak tak to przez kogo? I co stało się z Grabcem? Na te pytania znajdziecie odpowiedź czytając kolejne akty dramatu. Zachęcam do lektury.