Telimena nie jest już podlotkiem, ale wręcz przeciwnie, pewną siebie, świadomą swojej urody kobietą. Ubiera się zgodnie z najnowszą modą, podkreślając swoje walory. Podoba się jej, kiedy ją zauważają. Celowo przychodzi później na przyjęcie do zamczyska, ubrana oczywiście w wyszukany strój. Jest osoba nieprzeciętną, co zaznacza w każdym momencie. Nie zważa na przyjęte w domu Sędziego obyczaje. Jej suknie są bardzo wydekoltowane, lica uróżowane. Kusi wabi potencjalnych konkurentów. Tak jak kwiat nie może żyć bez słońca, tak ona nie może dać sobie rady bez komplementów. Cały czas jest nastawiona na uwielbienie ze strony płci przeciwnej. Zalotnie spogląda nie tylko na Tadeusza, ale także na Hrabiego, czym go w końcu ujmuje. To jednak jedynie jej gra, która nie ma na celu nic poważniejszego.
Odgrywa rolę kobiety obeznanej ze światem, którą niewiele rzeczy jest w stanie zaskoczyć. Uwodzi wszystkich mężczyzn dookoła.
Umie w sposób uczony wieść dysputy z Hrabią, co służy jedynie zaliczeniu go do jej wielbicieli. Jest też zdolna do szalonych czynów, na przykład spotkań nocą z Tadeuszem. Potrafi jednak wszystko dokładnie zaplanować, nawet jeśli chodzi o uczucia. Poślubia człowieka, który wcale nie jest oryginalny, ale jest w stanie zapewnić jej dostatni byt.