Drodzy słuchacze!
Zdaję sobie sprawę, iż występując przed Wami z tą mową, wzbudzę u jednych uczucie aprobaty a u innych złość i gniew. Wśród Was znajdują się zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy Napoleona Bonaparte, stąd tak różne uczucia, które staną się Naszym udziałem.
Czy drodzy Panowie zastanawialiście się kto jeśli nie Bonaparte może przynieść naszej ukochanej ojczyźnie wyswobodzenie? Kto inny jeśli nie On będzie w stanie pokonać Prusaków, Moskali i Austriaków? Tylko On, mimo że niewielkiego wzrostu, ale wielkiego ducha i wielkiej odwagi tego może dokonać! Wykorzystując zalety jego umysłu i naszą chęć walki, przywrócimy Polsce wolność!
Co przemawia za tym, aby powierzyć właśnie Jemu los naszego kraju? Sceptycy zapewne zapytają, dlaczego jeszcze do tej pory nie pomógł naszej polskiej sprawie? Słuszne pytanie. Ale mam na nie odpowiedź. Napoleon Bonaparte jest przede wszystkim Francuzem i jako prawdziwy obywatel winien najpierw swojemu krajowi posłuszeństwo. To swoje państwo ma obowiązek w pierwszej kolejności z opresji wybawić! Takie działanie świadczy tylko i wyłącznie o jego miłości do kraju. Patriotyzm i przywiązanie do ojczyzny są najlepszymi cechami wielkich ludzi. A taką osobą jest z pewnością Napoleon. Wkrótce poświęci się i naszej sprawie. Czyż nie stworzył dla Nas Księstwa Warszawskiego z ziem odebranych Prusom? Nie nadał mu konstytucji? Nie stworzył polskiego wojska, zdobywającego chart i doświadczenie przy Jego boku? Możecie oczywiście zapytać czy to wszystko. Otóż jestem przekonany, że nie! Nie mógł uczynić na razie nic więcej ze względu na Rosję. Zdaje sobie sprawę z tego, że podnoszenie polskiej sprawy na arenę międzynarodową może zaowocować konfliktem z państwem carów, do którego Francja nie jest póki co gotowa.
Panowie! Nasi najlepsi wodzowie - generałowie Dąbrowski i Kniaziewicz Mu zaufali, oddając się pod Jego komendę. Polskie legiony powstały dzięki Niemu i razem z Nim odnosiły sukcesy, które w przyszłości przeniosą się na nasz grunt. To prawda, jak mówią niektórzy z Was, że Legiony nie dały nam upragnionej wolności, ale powiadam Wam były świetną szkołą dla naszych żołnierzy. To z nich wyszło 800 polskich oficerów!
Napoleon wierzy w Nas. Wszak powiedział: Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych. Nie zawiedźmy Go! W 1795 roku Francja bezczynnie patrzyła jak ginie z mapy Europy polskie państwo. Nie zrobiła wówczas nic by bronić swojego sojusznika. Teraz Bonaparte swoimi czynami chce nam te krzywdy wynagrodzić. Nie odtrącajmy tej pomocy i nie ufajmy podszeptom, jakoby Księstwo Warszawskie było dla niego tylko militarnym zapleczem.
Napoleon Bonaparte to człowiek wielki. O wielkich ludziach świadczą ich czyny! Porównuje Go do Juliusza Cezara czy Aleksandra Macedońskiego, którzy złotymi zgłoskami zapisali się na kartach historii. Bonaparte przyniesie Polsce wybawienie!
Ufam, że moje słowa nie zostały rzucone na wiatr i zasiały w umysłach sceptyków nutkę zwątpienia w swoje przekonania, a tych którzy wierzą w Napoleona Bonaparte umocniły w przekonaniach.
