Rozdział dwudziesty trzeci w którym nos Obieżyświata nabiera niebywałej długości
Nazajutrz rano dokuczał mu głód. Postanowił zarabiać jako uliczny piosenkarz. Zamienił swój europejski strój na japońskie ciuchy, dzięki czemu mógł zjeść kurę z ryżem. Udał się do portu, pragnąc jakoś dostać się do Ameryki. Po drodze zobaczył afisz reklamujący występy cyrkowe – ostatnie przed wyjazdem do Ameryki. Poszedł do dyrektora Batulkara i zaproponował swe usługi, ten zgodził się przyjąć go w roli clowna. Popisy akrobatów i skoczków trupy cyrkowej zaskakiwały widownię. Szczytowym numerem miał być pokaz ekwilibrystów – z bractwa Długich Nosów. Jednego z nich miał zastąpić Obieżyświat. Przywdział specjalny strój i długi nos. Stał się częścią piramidy stworzonej z ludzi. W pewnym momencie zaczął krzyczeć i wyśliznął się z konstrukcji, która zachwiała się. Ujrzał pana Fogga. Ten zapłacił za potłuczenie „artystów” i wspólnie udali się na statek.

universal_soldier
Profesor Bryk
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
universal_soldier
Profesor Bryk