Natura
Człowiek dwudziestego pierwszego wieku nie czuje się synem "Matki-Ziemi". Nie jest prawdą, że kochamy naturę. Potwierdzeniem tego faktu jest zachowanie dzisiejszych ludzi, którzy każdą wolną chwilę przeznaczają na korzystanie z najnowszych osiągnięć technicznych. Zamiast pospacerować nad rzeką albo wybrać się w góry, większość ludzi woli na przykład słuchać radia albo pojechać samochodem do kina.
Kiedyś to przyroda dawała człowiekowi szczęście. Dlatego ludzie troszczyli się o przyjazne łono natury i pamiętali, że Stwórca przez sześć dni tworzył piękno przyrody. W dzisiejszych czasach w modzie jest środowisko sztucznie zrobione przez współczesnego człowieka, dla którego ważne są tylko zakłady pracy, wielkie budowle, techniczne udogodnienia.
Nasze naturalne środowisko ginie przez fabryczne odpady i ścieki. Bezmyślnie zatruwamy powietrze, zanieczyszczamy rzeki, trujemy pokarm dla zwierząt.
Moda na skórzane kurtki, czy naturalne futerka to wyrok śmierci dla milionów niewinnych stworzeń. Norki, foki, króliki tracą życie, bo w "wielkim świecie" wypada pokazać się w "prawdziwej skórze". Nie brakuje też amatorów, którzy chcą mieć w swojej kolekcji wszystkie rodzaje motyli albo muszą zdobyć na wystawę każdego, znanego żuczka.
Przeraża mnie okrucieństwo takich ludzi. Kocham przyrodę, kocham zwierzęta, całe środowisko naturalne. Nie rozumiem, jak można tak bezlitośnie niszczyć środowisko. Na szczęście nie każdy jest tak nieodpowiedzialny, ale ludzi, którym zależy na przyrodzie, jest bardzo mało. Wiele osób zagraża przyrodzie nie całkiem świadomie. Niektórym wydaje się, że wyrzucenie butelki na trawę to nic strasznego. Ale to początek, który może doprowadzić do pożaru.
Raz w roku ludzie przypominają sobie, że nasza Ziemia to coś świętego, że gdy zginie przyroda, umrze też człowiek. Ale udział w akcji "Sprzątanie świata" to za mało. Nie można naprawić wszystkich błędów, zbierając śmieci i wywożąc trochę odpadów. Myślę, że kilka osób, które ładnie wysprząta kawałek górskiego szlaku, nie pomoże w ratowaniu natury. Za kilka chwil w tym samym miejscu pojawią się ludzie, którzy zasypią polanę odpadkami, plastikowymi butelkami i różnymi niepotrzebnymi już rzeczami. Moim zdaniem należy karać osoby tak postępujące. Mam nadzieję, że sam Stwórca sprawiedliwie ich rozliczy za to niszczenie przyrody.
Podsumowując moje argumenty, uważam, że istota ludzka nie potrafi kochać przyrody. Niewielu ludzi umie docenić i zadbać o środowisko naturalne. Myślę, że nadszedł czas, by tę sytuację w końcu zmienić.