Parleza to mała wioska znajdująca się na trasie Biskupiec - Mrągowo. Położona jest w terenie pagórkowatym. Wzniesienia są wynikiem działania lodowca, który ukształtował krajobraz tych okolic. W roku 1999 pas wzniesień został przez wojewodę Warmii i Mazur zaliczony do grona "użytków ekologicznych". Warto zaznaczyć, że jest to teren rozległy, bo obejmuje aż 224,5 ha. Wartość tych wzniesień jest dwojaka. Z jednej strony są to tereny cenne dla geologów, w Polsce niewiele jest wzgórz morenowych, a te są w dodatku położone na dużym obszarze. Poza tym jest to niewątpliwie ozdoba krajobrazu i atrakcja dla turystów, którzy często wybierają te tereny na miejsce odpoczynku wakacyjnego czy zimowego.

Rozwijając wątek atrakcji turystycznej i walorów krajobrazowych, warto opisać szerzej wygląd terenów, w jakich leży Parleza. Wzniesienia morenowe noszą liczne ślady pobytu lodowca w postaci uskoków, zagłębień i innych odkształceń terenu. Poza tym zbocza są łagodne i nadają się do wędrówek z dziećmi czy osobami starszymi, sprzyjając więc uprawianiu turystyki rodzinnej. Lasy, łąki i pastwiska dopełniają wizerunek tego krajobrazu. Urozmaicona roślinność stwarza dogodne środowisko dla rozwoju licznych gatunków świata zwierząt, między innymi ptaków czy owadów. Szczególnie znane są Parleskie Wzgórza z żurawi, które przylatują tam regularnie co roku.

Początki wsi wiążą się z założeniem w tamtych okolicach cegielni "Parlice", którą otworzono w 1930 r. Od tego czasu tak wiele osób osiedliło się w okolicy, że aż zaowocowało to założeniem wsi. Cegielnia była jednym z najnowocześniejszych zakładów tego typu. Bazowała na nowych technologiach, które były stale udoskonalane. Produkowało się tam niemal wszystkie rodzaje cegieł, dachówki, gąsiory, a przy okazji zakład wytwarzał również pochodne wyroby, między innymi tzw. płyty chodnikowe. Produkty potrzebne do pracy dowożone były specjalnie do tego celu stworzoną koleją. Niestety dziś cegielnia już nie istnieje, a stacja kolejowa jest nieużywana.

Parleza to mała wioska, co potwierdzają dane statystyczne. Liczy ona tylko 26 domów i 178 mieszkańców. Nie posiada nawet własnego kościoła, podlega parafii w Biskupcu. Jedynym obiektem sakralnym jest kapliczka, wokół której skupia się całe życie religijne wioski.

Mimo niewielkich rozmiarów, we wsi można znaleźć wszystkie obiekty potrzebne do życia. Sklep spożywczy zaopatruje mieszkańców w produkty żywnościowe, dla dzieci otworzono plac zabaw z huśtawkami i boiskiem, a także świetlicę. Znaleźć tu można nawet jeden zabytek, a mianowicie pompę, która stoi niedaleko placu dla dzieci. Jedyne, czego brakuje to posterunek policji i straży pożarnej. Ale kontakt ze światem jest zachowany - działa poczta, telefony, a od niedawna nawet sieć komputerowa, również autobusy kursują regularnie.