Santiago był głównym bohaterem opowiadania pt. "Stary człowiek i morze". Rybak mieszkał w ubogiej chatce na Kubie.
Twarz i szyja Santiago miały wiele zmarszczek. Mężczyzna miał pokaleczone dłonie, gdyż wyciągał nimi linki. Rybak był bardzo biedny, co widać po jego ubraniu, które było stare i zdarte.
Jak każdy człowiek, Santiago posiadał zarówno zalety, jak i wady. Bohater był bardzo pracowity i skromny. Był silnym i odważnym mężczyzną. Cechowała go także wytrwałość. Był pewny siebie, ale nie potrafię tej cechy jednoznacznie określić czy jest pozytywna, czy negatywna. Do wad Santiago należała upartość.
Wobec otoczenia bohater odnosił się pozytywnie. Z każdym potrafił rozmawiać. Santiago potrafił wypowiadać własne zdanie na dany temat. Santiago szedł z duchem czasu, nie izolował się. Chciał udowodnić światu, że jeszcze nie jest bezużyteczny i niepotrzebny i jeszcze potrafi złapać rybę. Otoczenie miało taki sam pozytywny stosunek do niego. Ludzie byli wobec niego dobrze nastawieni, bardzo szanowali starego rybaka. Troszczyli się o niego, przynosząc mu żywność. Martwili się o Santiago i było im go żal, gdyż przez 85 dni nie zdołał nic złowić oraz dlatego, że chodził bardzo biednie ubrany.
Uważam, ze Santiago był bardzo dobrym człowiekiem. Bohater posiadał cechy godne naśladowania, np. to, że umiał walczyć, nie poddawał się. Chociaż uważam, ze nie powinien tak ryzykować, by udowodnić, że jeszcze jest przydatny. Myślę, że i bez wyprawy bohatera, wszyscy i tak podziwialiby starego rybaka.