Po odkryciu Neptuna w 1846 roku, astronomowie nie zrezygnowali z poszukiwań kolejnych planet. Tym bardziej, że zauważyli wpływ grawitacji nieznanego ciała na ruch orbitalny Neptuna. Amerykańscy astronomowie P. Lowell (1855-1916) i W.H. Pickering (1858-1938) w precyzyjny sposób obliczyli najbardziej prawdopodobne miejsce istnienia kolejnej planety. Jednak Pluton został odkryty dopiero w 1930 roku. W pobliżu przypuszczalnej lokalizacji nowej planety, zauważył go młody astronom W. Tombaugh (1906-1997), pracujący w obserwatorium we Flagstaff. Pluton został okrzyknięty, dziewiątą planetą Układu Słonecznego, następną po Neptunie, najmniejszą i najlżejszą z pozostałych, a także położoną najdalej od Słońca - ok. 5906 mln km. Otrzymał nazwę od imienia mitycznego władcy podziemi i ciemności, gdyż przebywa w najdalszej strefie Układu Słonecznego. Pierwsze litery w nazwie Plutona, mają również dodatkowe znaczenie - są inicjałami Percivalla Lowella, który przewidział położenie dziewiątej planety. Ma również największy ze wszystkich planet mimośród i nachylenie orbity do ekliptyki. Powoduje to, że zdarza mu się okresowo być bliżej Słońca niż Neptun. A większe niż u innych planet, nachylenie orbity do ekliptyki, sprawia, że przecięcie orbity Plutona z orbitą Neptuna jest tylko pozorne i nie grozi katastrofą zderzenia się tych dwóch planet. Z początku sądzono, że nachylenie orbity Plutona, jest konsekwencją wpływu następnej, ogromnej i ciężkiej planety. Jednak kolejne badania krańców Drogi Mlecznej nie doprowadziły do odkrycia dziesiątej planety, tylko pasa asteroid. Pas ten noszący nazwę - Pas Kuipera, zawiera wiele milionów asteroid - większych i cięższych, niż te z pasa między Marsem, a Jowiszem. Pas Kuipera jest również uważany za "wylęgarnię" komet. Odkrycie tak wielkiego skupiska planetoid w miejscu, blisko orbity Plutona, poddało w wątpliwość czy jest on z pewnością planetą, czy też jedną z największych planetoid (długo był "numerem jeden" pod względem wielkości w Pasie Kuipera, jednak 31 lipca 2005 odkryto innego "rekordzistę" o nazwie 2003UB313). Coraz częściej mówi się o "detronizacji" Plutona z pozycji planety, ale możliwe, że zostanie to zaniechane ze względów historycznych oraz faktu posiadania przez Plutona księżyców i atmosfery.
Charakterystyka orbity i fizyczne właściwości Plutona:
Średnia odległość od Słońca - 5 906 376 272 km, 39,481 686 77 AU (jedn. astr.)
Długość orbity -36,530 Tm, 244,186 AU
Mimośród - 0,248 807 66
Peryhelium - 4 436 824 613 km, 29,658 340 67 AU
Aphelium - 7 375 927 931 km, 49,305 032 87 AU
Okres orbitalny - 90 613,306 dni, (248,09 lat) - 1,5 razy dłuższy od okresu obiegu Neptuna
Okres synodyczny - 366,74 dni
Prędkość orbitalna - średnia - 4,666 km/s
Satelity naturalne - 3
Średnica - 2274 km
Powierzchnia - 1,795×107 km²
Objętość - 7,15×107 km3
Masa - 1,25×1022 kg
Gęstość - 1,75 g/cm3
Przyspieszenie - 0,58 m/s2
Okres rotacji (obrotu wokół własnej osi)- 6dni 9h 17min 36s (w kierunku odwrotnym niż większość planet)
Albedo - 0,3
Temperatura powierzchni - od -238°C do - 228°C,
Ciśnienie atmosfery - 0,15-0,30 Pa
Skład atmosfery - azot, metan
Księżyce Plutona
Przez długi czas od odkrycia Plutona, nie znaliśmy ani jego masy, ani też dokładnej wielkości. Sądzono nawet, że jest on większy od Merkurego. Dopiero odkrycie w 1978 r. pierwszego z trzech księżyców Plutona, o nazwie Charon, pozwoliło określić podstawowe wielkości fizyczne samej planety. Uwzględniając okres orbitalny Charona, oraz wykorzystując III prawo Keplera, wyznaczono masę Plutona na ok. 2% masy ziemskiej. Było to jedno z najbardziej zaskakujących odkryć tamtych lat, gdyż przypuszczano, że Pluton jest znacznie cięższą planetą. Ponieważ Charon ma średnicę zbliżoną do połowy średnicy Plutona, razem tworzą specyficzny układ, nazywany często planetą podwójną. Na dodatek wirują, zwrócone do siebie cały czas tymi samymi stronami. Jest to spowodowane tym, że okres obrotu każdego z nich wokół własnej osi jest równy okresowi obiegu Charona wokół Plutona.
31 października 2005 roku historia zanotowała odkrycie dwóch kolejnych niewielkich księżyców Plutona. Ich wykrycie umożliwiły zdjęcia wykonane przez Teleskop Huuble'a. Nazwano je Hydra i Nix. A ich odległość od Plutona wynosi odpowiednio: 64700 km (Hydra) i 49400 km (Nix), satelity te krążą w tej samej płaszczyźnie, co Charon.
Geneza i budowa ostatniej planety Układu Słonecznego
Istnieje kilka hipotez na temat powstania Plutona i jego księżyców. Mogły stanowić kiedyś satelitę Neptuna, który w wyniku "kosmicznej katastrofy" wydostał się z grawitacji tej planety, by podążyć własnym torem wokół Słońca. Charon, Hydra i Nix mogły oderwać się od Plutona już w czasie opuszczania Neptuna. Wiadomo bowiem, że Charon z pewnością krążył kiedyś wokół Słońca po samodzielnej orbicie, a dopiero potem dostał się w strefę grawitacji Plutona. O wewnętrznej budowie Plutona wiemy bardzo niewiele, gdyż jest to jedyna planeta, do której nie dotarła jeszcze żadna sonda. Przypuszcza się, że w 70% zbudowana jest z materiału skalnego, a pozostałe 30% stanowi lód wodny. Głównie dzięki obserwacjom prowadzonym przy pomocy Teleskopu Hubble'a poznaliśmy nieco zewnętrzną powierzchnię Plutona i jego satelitów. Są one pokryte zestalonym metanem i azotem, które parując w czasie zbliżania się do Słońca, tworzą rzadką atmosferę. Jednak w czasie oddalania się od peryhelium, atmosfera ponownie zamarza i osiada w pustych kraterach na powierzchni Plutona i jego księżyców. Stosunkowo duża jasność powierzchni Plutona w okresie wędrówki orbitalnej (głównie w czasie oddalania się od Słońca), wynika z wysokiego współczynnika refleksyjnego wykazywanego przez lód metanowy. Z kolei powierzchnię Charona pokrywa ciemny lód wodny. Najprawdopodobniej utracił ona cząsteczki metanu na rzecz planety, która poprzez oddziaływanie grawitacyjne przyciągnęła je do siebie.