Czarne dziury stanowią specyficzna koncentracje materii. Pod wpływem ich pola grawitacyjnego dochodzi do zamykania się krzywej czasoprzestrzeni. Stanowi swoistą pułapkę, nawet promień świetlny nie jest w stanie się z niej wydostać.

Wg ogólnej teorii względności Einsteina grawitacja stanowi efekt sposobu w jaki czasoprzestrzeń zakrzywia się w pobliżu materii. Fizyk Karl Schwarzschild na podstawie tejże teorii opisał model geometrii czasoprzestrzeni wokół sfery. Wynika z nich, że dla każdej masy istnieje tzw. promień krytyczny zwany promieniem Schwarzschilda. Jest to taki promień, że gdyby daną masę ścisnąć wewnątrz niego to doszłoby do utworzenia wszechświata. Stałoby się tak na skutek takiej deformacji czasoprzestrzeni, że zamknęłaby się wokół masy i odizolowała ją od reszty Wszechświata.

Współczesne poglądy na temat pochodzenia czarnych dziur łączą ich narodziny z eksplozjami masywnych gwiazd.

Wyniki najnowszych badań dowodzą, że rzeczywiste czarne dziury najprawdopodobniej obracają się wokół własnej osi i nie posiadają ładunku, nie wytwarzają wiec pola elektromagnetycznego.

Szacuje się, że nasza Galaktyka może zawierać nawet ponad sto milionów czarnych dziur. Jednak trudności, jakie stwarza detekcja czarnych dziur nie pozwalają na potwierdzenie tego faktu.