król polski w latach 1573-74, od 1574 r. król Francji. Był synem króla Francji Henryka II i Katarzyny Medycejskiej, ostatnim przedstawicielem dynastii Walezjuszów na tronie. Jest jedną z bardziej kontrowersyjnych postaci w dziejach. We wczesnej młodości znajdował się pod silnym wpływem matki i z jej rozkazu brał udział w Nocy św. Bartłomieja (24 VIII 1572 r.) i w dalszych walkach z francuskimi hugenotami. Jego brat, Karol IX - król Francji, chciał się go pozbyć ze swojego dworu, gdyż Henryk był nie tylko bardzo zepsuty (urządzał ciągłe burdy, zabawy z prostytutkami i praktyki homoseksualne), ale także skłonny do różnych intryg. Zaproponowano więc jego kandydaturę na tron polski.
Szlachta polska złożyła Henrykowi do zaprzysiężenia tzw. artykuły henrykowskie oraz pacta conventa, które Henryk zaprzysiągł bardzo niechętnie. Zobowiązał się do wprowadzenia francuskiej eskadry floty na Morze Bałtyckie, zawiązania polsko-francuskiego przymierza, kształcenia polskiej młodzieży szlacheckiej w Paryżu, spłacenia długów Zygmunta Augusta, podźwignięcia Akademii Krakowskiej i polskiego handlu. Został wybrany na króla Polski podczas pierwszej wolnej elekcji, a 13 IX 1573 r. otrzymał od polskiego poselstwa dyplom elekcyjny na króla polskiego i wielkiego księcia litewskiego. Nie był zbyt zachwycony tą perspektywą, gdyż zdecydowanie wolał zostać królem Francji (Karol IX był już bardzo chory).
W listopadzie Henryk wyruszył do Polski, gdzie przybył 24 I 1574 r., a 21 II został koronowany na króla. Wkrótce okazało się, że nie tylko nie zamierza dotrzymać wcześniejszych przyrzeczeń, ale w dodatku dąży do wzmocnienia swojej władzy poprzez rozdawnictwo urzędów (prowadzone niezgodnie z prawem).
Kiedy 14 VI 1574 r. dowiedział się o śmierci brata, wyjechał potajemnie z Polski nie zważając na prośby kasztelana Jana Tęczyńskiego, by najpierw ustalił swoje zastępstwo, a później legalnie wyjechał. Henryk zamierzał utrzymać obie korony - polską i francuską. Jednak po powrocie do Francji zaangażował się w walkę o tron i nową wojnę religijną. Kiedy zamordował swojego kontrkandydata do tronu Henryka Gwizjusza i wezwał na pomoc hugenotów, został zamordowany przez fanatycznego dominikanina Jakuba Clement. Do śmierci zachował jednak tytuł króla polskiego.