podpułkownik, dyktator w powstaniu styczniowym. Pochodził z ziemiańskiej rodziny z terenów Polesia. Początkowo wybrał karierę w wojsku carskim, gdzie dosłużył się stopnia podpułkownika, ale porzucił ją i osiadł w swoim majątku. Był człowiekiem bardzo skromnym, pracowitym, uczciwym i energicznym.
Choć związany był z obozem "białych", to gdy wybuchło powstanie styczniowe, stanął na czele poleskich oddziałów partyzanckich (od maja do lipca 1863 r.). W sierpniu 1863 r. rząd Majewskiego wysłał Traugutta jako "pełnomocnika wojskowego" w randze generała do Paryża, gdzie od francuskiego ministra spraw zagranicznych uzyskał jedynie ogólnikową obietnicę, że wiosną 1864 r. wybuchnie europejska wojna. Z Paryża Traugutt udał się do Krakowa, gdzie wraz z kilkoma przebywającymi tam generałami opracował plan ofensywy na Lubelszczyznę. Potem, powierzywszy władzę wojskową w Galicji generałowi E. Różyckiemu, wyjechał do Warszawy, skąd otrzymywał ponaglające listy z prośbami, by przejął władzę nad upadającym powstaniem.
17 X 1863 r. Traugutt został dyktatorem powstania i starał się zrobić wszystko, by ratować je przed upadkiem. Przede wszystkim dążył do przekształcenia powstańczych oddziałów partyzanckich w regularną armię (wydał nawet zakaz rozpraszania oddziałów) oraz starał się skoordynować działania wojenne. Traugutt chciał zachęcić chłopów do walki w powstaniu (jako zaplecze dla wojska i ewentualne pospolite ruszenie w przyszłości) i dlatego nakazywał realizować powstańcze dekrety uwłaszczeniowe. Usiłował też namówić Włochów i Węgrów do wspólnej antyaustriackiej ofensywy na wiosnę 1864 r.
Nocą z 10 na 11 IV 1864 r. Traugutt został aresztowany, a 5 VIII 1864 r. powieszony na stokach Cytadeli z czterema współpracownikami: Janem Jeziorańskim, Rafałem Krajewskim, Józefem Toczyskim i Romanem Żulińskim.