Wierszyna – wieś założona przez polskich emigrantów

Syberia wielu Polakom kojarzy się ze śniegiem, z tajgą i katorgą. Jednak na początku XX wieku byli też tacy, którzy zdecydowali się na dobrowolną emigrację w tamte rejony. Ponad sto lat temu w Wierszynie osiedliły się rodziny m.in. z Zagłębia Dąbrowskiego. Dziś wioska w obwodzie irkuckim przyciąga turystów.

Spis treści:

Wierszyna – wieś założona przez polskich emigrantów
Język polski w Wierszynie

Wierszyna – wieś założona przez polskich emigrantów

Słońce wschodzi tam wcześniej niż w naszym kraju.Wierszyna to wieś na Syberii, którą w 1910 roku założyli głównie przesiedleńcy z Zagłębia Dąbrowskiego. Miejscowość jest położona około 140 kilometrów na północ od Irkucka.

Polacy żyli początkowo w ziemiankach. Zmagali się z surowymi klimatem. Jednak zdecydowali się na zbudowanie wsi. W 1915 r. powstał drewniany kościół pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Można go zobaczyć również dziś, mimo że pod koniec lat 20. XX w. władze komunistyczne chciały go rozebrać. Parafia odrodziła się w latach 90. XX wieku. Leży w największej diecezji świata

Miejscem spotkań mieszkańców z kulturą jest Dom Polski. Istnieje też wiejska szkoła, w której dzieci uczą się wszystkich przedmiotów w języku polskim.

Choć do Wierszyny prowadzi piaszczysta i wyboista droga, to miejscowość w obwodzie irkuckim cieszy się popularnością wśród turystów. Trafiają tam dziennikarze, studenci i naukowcy, którzy chcą poznać historię, folklor i język mieszkańców. Pojawiają się też większe zorganizowane grupy.

Przeczytaj również: Ciężki żywot mieszkańca Syberii? Tak żyją w najmroźniejszej krainie

Język polski w Wierszynie

Wierszyna bywa nazywana „małą Polską” na Syberii. Choć na zdjęciach nie wydaje się taka mała.

Mieszkańcy Wierszyny mówią po polsku. Nawet gdy wtrącają rosyjskie wyrazy do swojej wypowiedzi, to dodają do nich polskie końcówki. Dostrzegają jednak różnice pomiędzy językiem, którym się posługują, a tym, którego używają turyści z Polski.